Witam wszystkich !
Z marką BMW jestem związany od paru lat, jednak teraz przyszedł czas na MINI, tak więc jestem w trakcie szukania egzemplarza który zabiorę do domu. Ma nim być Cooper S, R56 w manualnej skrzyni biegów. Na JCW nawet nie liczę.

Jako nowy użytkownik forum mam do Was prośbę jak i parę pytań, dla ułatwienia je wypunktuję.
Rozmawiając powiedzmy o Mini z przebiegiem między 75 a 175 000 km jakie naprawy/ wymiany zazwyczaj mają miejsce w tym modelu?
Tutaj prośba do posiadaczy Cooper S R56, napiszcie kiedy podczas użytkowania tego modelu, co musieliście w nim wymienić i przy jakim przebiegu
1. Kiedy należy spodziewać się wymiany sprzęgła czy dwumasy ?
2. Przy ilu kilometrach wymienia się rozrząd ?
3. Co któryś egzemplarz na allegro jest po wymianie pompy - podejrzewam że lubi się psuć więc kiedy?
4. Inne elementy silnika które również "lubią potrzebować wymiany na nowe" przy danym przebiegu.
5. ??

Będą to dla mnie bardzo cenne informacje a także pomoc w trakcie oględzin i wyboru danego egzemplarza, czego się spodziewać po danym aucie z danym przebiegiem itp itd... Zaznaczam że cokolwiek nie napiszecie to wyboru Coopera nie zmienię.

pozdrawiam

Otwierasz puszkę pandory, niestety...

Kupując Mini Cooper S R56 kupujesz też całą masę problemów, niezależnie czy jest to silnik N14 czy teoretycznie poprawiony N18.

Jakie problemy przy jakich przebiegach ? Niestety, ciężko powiedzieć. Dużo użytkowników zgłasza pobór oleju w samochodach z tymi silnikami od przebiegu 30 tys km. Rzeczy z którymi musisz się liczyć to liczne problemy konstrukcyjne silnika zaczynając od układu zasilania paliwem (pompa wysokiego ciśnienia, wtryskiwacze, regularnie zbierający się nagar na zaworach ssących),wyciągających się rozrządów, głowica (układ sterowania zmiennymi fazami rozrządu),turbosprężarka, skrzynia biegów, sprzęgło z kołem dwumasowym, wadliwe odmy, sporadycznie (ale jednak) strzelające uszczelki pod głowicą ... kończąc na silnikach które regularnie kończą się przy różnych przebiegach - pomiędzy 90 a 200 tys km (mam na myśli brak kompresji). Nie mówię o takich problemach jak przeciekające pompy wody czy stałe miejsca z których w silniku cieknie olej (podstawa pompy oleju, pokrywa zaworowa, pompa podciśnienia). Problemów typu padnięty Map sensor.

Nie ma takiej sumy której nie da się wpakować w tej $p!erd0l0ny silnik. Koszta ?

Rozrząd 1300 (moim zdaniem niezbędna jest kontrola w każdym Mini S po zakupie - jeśli luz jest duży to wymiana)
Pompa wysokiego ciśnienia 1500 (w ASO x3)
Turbosprężarka 1200
Remont głowicy 1200
Kompletny remont silnika + - 4000
Odma 1500 (da się taniej ale to temat do zbadania niebawem)
Skrzynia ??? optymalnie używana bo nowa to chyba drożej niż całe auto - nie mam pojęcia jakie koszta
Sprzęgło z dwumasą 2500 (poprawcie mnie jeśli się mylę)


Jeśli jesteś finansowym ninja i chcesz zaplanować ile wydasz na eksploatację samochodu w ciągu roku - to zły adres. Mini zaskoczy Cię wysokimi kosztami użytkowania i kompletną nieprzewidywalnością.

Przez pryzmat rozmów z użytkownikami Mini S i samochodów z silnikami 1.6 THP (Peugeot Citroen), obserwacji forów (również zagranicznych) stwierdzam że to nie jest dobry silnik dla osób które nie chcą sporo robić same przy samochodzie.

Ok dużo to wszystko kosztuje ale co za to dostaję ?

Naprawdę szybkie i jeśli zdrowe, to w miarę ekonomiczne auto z możliwością dalszego rozwoju mocy.
Kupę stresu

KURTYNA

Zapomniałem jeszcze o układzie zapłonowym, warto po zakupie zmienić świece, co około 40-60 tys lubią paść cewki zapłonowe ale to koszt rzędu 400-600 PLN zależnie od marki.

W tym autku może paść wszystko w każdej chwili. Warto po zakupie sprawdzać co jakiś czas wszystkie elementy. Lać dobry olej, sprawdzać cewki, poziom płynów a niektóre rzeczy robić profilaktycznie. Jak nie śpieszy Ci się z zakupem to za jakieś 2 miesiące będę sprzedawał swojego a tam już dużo zrobione jest jak coś to pisz po więcej informacji o autku

blink, dzięki za obszerną wypowiedź, potwierdziłeś moje przypuszczenia, ale co zrobić gdy bardzo się chce

Przy kupnie będę się kierował zatem historią pojazdu oraz pochodzeniem + oczywiście gruntowne sprawdzenie danego egzemplarza.
Obecnie na spokojnie obserwuję oferty w internetach ale jeszcze nie znalazłem nic konkretnego, lub godnego uwagi, jeśli znacie takie auto to proszę o PW! Może uda się kupić coś forumowego i kontynuować temat samochodu na forum.

Jeśli ktoś miałby ochotę się jeszcze pochwalić jakie naprawy musiał przeprowadzić i przy jakim przebiegu, będę wdzięczny.

ps. przyjmę w dobre ręce Coopera

~140kkm rozleciała się skrzynia biegów. Zrobione też sprzęgło z dwumasą.
~ 145 - wymieniona łapa skrzyni biegów. Stara zaczynała pękać.
Teraz rozciekł się termostat. Najgorzej dla kieszeni to ta skrzynia.

Mi skrzyni padła przy 190 kkm. Wymieniłem oczywiście na używkę za 1 tyś plus robocizna. Nowa w aso 14 tyś.

W aso to z kosmosu są ceny ale nie wszystkie jak wymieniałem zaworek przy turbinie to w Aso był tańszy niż na rynku Ale jak dopytywałem o łańcuch np to powiedzieli mi 3 tys haha za sam łańcuch. Ja przy swoim wyszedłem z założenia żeby po kupnie sprawdzać wszystko pokolei i eliminować wszystkie usterki które są albo mogą powstać eliminując wszsytkie wady i jak na razie żadnych problemów nie ma a większość przyszłych jest wyeliminowana

hmmmm...
Nie straszyłbym tak tym silnikiem. To prawda nie jest idealny. Jak dbasz tak masz. Jedyne co mnie wkurza, to zużycie oleju przy bardzo dynamicznej jeździe. Mam porównanie do 3l wolnossącego sinika i tu zapomina się o jakichkolwiek dolewkach. W mini raz na 5000km 1l oleju muszę wlać (tyle że większość małych silników z turbo bierze olej). Czy sprzedawałbym swojego gdyby mi się dwójka małych dzieci z fotelikami mieściła z tyłu? NIGDY!!! Pomimo wspomnianego oleju, pomimo tego, że silnik wiecznie się gdzieś poci, to żwawość tego silnika, jego chęć wkręcania się, geometria samochodu daje taką frajdę jakiej nie zaznałem nawet w czteronapędowym 250 konnym audi. Gabaryt i masa miniaka powodują, że poczucie prędkości, przeciążenia w zakrętach nie da się porównać z żadnym innym samochodem. Tyle subiektywnej oceny. Fakty są takie, że po zrobieniu ponad 60000km nie licząc walki z uszczelnieniem, profilaktycznej wymianie łańcucha i napinacza, wymianie 3 cewek, wymianie łożysk przednich kół, wymianie sprzęgła, ponieważ poprzedni właściciel mocno je nadwyrężył nie narzekałem na samochód. Sami przyznacie, że jak na używane auto i przebieg to nie są wielkie sprawy. Nie mówię o klockach, tarczach czy świecach, bo to są sprawy eksploatacyjne.
I jeszcze jedno. Mój miniak stoi teraz w garażu na letnich, żeby nie kusiło, bo za każdym razem kiedy wyjeżdżam go rozruszać to ogłoszenie o sprzedaży znika z sieci. To najlepsza rekomendacja czy warto kupić miniaka z takim silnikiem. Jeżeli kupować mini, to tylko S.

Dokładnie jak się dba to się ma ale nietety większość tych do kupienia jest zaniedbanych co spowoduje możliwość wystąpienia dużych kosztów. Jak kupować to z pewnej ręki żeby było wiadomo co i jak z autem wtedy naprawy przyszłe są do przewidzenia i oszacowania

U mnie sprzegło + dwumas wymienione przy 185 tys km. Koszt ok. 3000 zł.
Mój oleju nie bierze o dziwo. Od wymiany do wymiany bez dolewki.

ganwilk pisze:Dokładnie jak się dba to się ma ale nietety większość tych do kupienia jest zaniedbanych co spowoduje możliwość wystąpienia dużych kosztów. Jak kupować to z pewnej ręki żeby było wiadomo co i jak z autem wtedy naprawy przyszłe są do przewidzenia i oszacowania

To prawda, tyle ze dotyczy każdej marki samochodu na polskim rynku. Zanim kupiłem miniaka oglądałe ok 12 szt. Każda miała byc perełką, a kilka z nich jeździło bokiem Niezgodnośc z opisem powinna być karana

Proces zakupu Mini jest nieco bardziej skomplikowany niż myślałem, ale cierpliwie czekam

Jakie są objawy zepsutej pompy wysokiego ciśnienia w Mini lub innymi słowami, jak rozpoznać podczas oględzin że dany egzemplarz ma pompę do wymiany?

Słychać wyraźne cykanie. Auto źle pracuje itd

Czy te cykanie słychać na zewnątrz auta? Ja w swoim słyszę dość wyraźnie w kabinie i tak jakby od strony pasażera. Czy to właśnie pompa paliwa?