Co wybrać? Opony dedykowane, które były oryginalnie w samochodzie czyli Dunlop SP Sport 01 205/45 R17 84 V RUN ON FLAT MFS, *
czy Dunlop SP SportMaxx RT 205/45 R17 88 W RUN ON FLAT XL, MFS, *

SportMaxx są tegoroczne natomiast SP mogą mieć już dwa lata magazynowania za sobą.
W SportMaxx jest zwiększony indeks nośności względem oryginalnych, czy to nie będzie przeszkadzać i nie odbije się negatywnie na prowadzeniu samochodu w jakiś sposób?

Brać starsze ale dedykowane do tego modelu Mini czy zaryzykować z nowszymi innymi?

Zanim kupisz JAKIEKOLWIEK run flat'y zastanów się czy nie lepiej normalnej oponki. Na podstawie doświadczenia własnego ( ulica i tor ) oraz opinii innych - nigdy w życiu nie kupie run flat. Beznadziejny komfort, tragiczna przyczepność.

Co do Twoich 2 opon - teoretycznie większy indeks = większa sztywność ściany bocznej, jednak nie wydaje mi się, żeby miało to odczuwalny wpływ na jakość prowadzenia przy oponach typu run flat

Też od razu wywaliłem runflaty, tragiczny komfort, ciężkie toto. Z tym, że w Clubmanie jest miejsce na zapas!
Przesiadłem się na 215/45R17 i wg mnie siadlo idealnie

QBallone - to Ty może jeździsz Bednary w (jeśli dobrze pamiętam) szarym R56?

@pididi
Niestety, to nie ja. Miniakiem nie miałem okazji jeszcze latać po torze ( a oponki to doświadczenia z innych samochodów ), natomiast w planach jest w tym roku TPTD - start jak dozbieram kasy, a jako podglądacz i pasażer jestem na praktycznie każdej edycji . Btw może wpadniesz na jakiś track day się zapoznać, skoro na Bednarach lubisz się pojawić ?

Ja mam opony 225/45R18 XL 91 indeks Y i jeździe sie normalnie o wiele wygodniej niż na run flat goodyear.

Dzięki za odpowiedzi.
Co do samych runflatów to akurat bardzo mi odpowiadają z uwagi na to że autko do pracy używam na duże trasy i daje to komfort psychiczny jakiś taki, na mieście praktycznie go nie używam więc nie jest to męczące.
Jednak czasem rzeczywiście dają popalić, najgorsze są nie oznakowane asfaltowe progi na nowo powstających drogach, mała nieuwaga i takie kopnięcie w kręgosłup...
Przy okazji zmiany na zimowe, ważyłem z ciekawości te koła bo strasznie ciężkie sie wydały i z oponą Dunlopa ponad 21kg (17cali)

Teraz akurat mam założone zimówki i tradycyjne opony róznica w tłumieniu rzeczywiście jest olbrzymia, praktycznie jak jazda cywilnym, miękkim autkiem. Na początku myślałem że ta twardość Mini wynika ze sportowego zawieszenia, ale to jednak opony dają to wrażenie.

Ostatecznie wybrałem Dunlopy z indeksem nośności jak w oryginale i z indeksem prędkości W zamiast V, v-ki sie skończył w fajnej cenie niestety, więc padło na takie.

Ciekawe czy bedzie jaka kolwiek odczuwalna róznica w spalaniu, jeździe czy komforcie.

Ja mam w moim R55 Runflaty zimowe. Komfort to jakiś kosmiczny dramat. Opony mają tak twarde boki że plomby z zębów wypadają. Kupuj normalne opony.

Na początku należy wyjaśnić czym dokładnie jest indeks nośności. A jest to maksymalne obciążenie, jakie może przenieść opona podczas poruszania się z największą dopuszczalną prędkością. Cóż, dobry indeks nośności, to zwykle cecha opon marek premium. Takich marek jak Continentale, Michelin-y czy Dunlopy. Z Dunlopów mógłbym polecić np mode lBluResponse. Odsyłam jeszcze tutaj https://testyopon.pl/opony/dunlop-sport-bluresponse - witryna na której można znaleźć bardziej szczegółówą specyfikację tego typu ogumienia.
Dla przykładu dodam, że ineks nośności na poziomie równym 91 może udźwignąć 615 kg.

Auto jest lekkie więc nie przesadzał bym z tym indeksem co do runflatów ja mam i na letnich i na zimowych nie narzekam jakoś specjalnie na komfort a przynajmniej jest spokoj że jak się przebije to dojedziesz.

Czy do mini r56 w ogóle przy rozmiarze 18 cali wejdą w ogóle opony o szerokości 225?