Strona 1 z 1

1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 29 cze 2006, 23:17
autor: mini23
Witam serdecznie..

W sobotę 1.07 wyruszam na wczasy moim miniakiem.
Trasa liczy nieco ponad 450km, mam nadzieję, zę wszyscy przetrwamy:P

Jeżeli ktoś, coś wie na temat objazdów, utrudnień na drogach, przez ktore bedę jechał, prosze o info...
Wszyscy mówią, że najgoręcej bedzie przez Gorzów, są jakieś utrudnienia..??

Wyjazd - Jelenia Gora

Lwówek Śląski ->
(297)
Bolesławiec ->
(297)
Szprotawa ->
(297)
Kożuchów ->
(3)
{Zielona Góra ->
(3)
Sulechów ->
(3)
Świebodzin ->
(3)
Międzyrzecz ->
(3)
Skwierzyna ->
(3)
Gorzó Wlkp. ->
(151)
Barlinek ->
(151)
Choszczno ->
(151)
?obez ->
(151)
Świdwin ->
(162)
KO?OBRZEG

-To jest narazie trasa planowana, aczkolwiek jest ona elastyczna na dobre rady i wskazówki.. :P

Jakieś rady dotyczące autka, przed taką długa trasą..??

Z góry dzieki, pozdrawaim Remik

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 29 cze 2006, 23:24
autor: Wojtello
Ja radze zrobic sobie jakas wieksza ilosc kanapek i zabrac cos do picia - to na pewno pomoze:) Przynajmniej z mojej strony takie rady. Ja jezdze duzo miniakiem w rozne trasy i jezdze coraz wiecej bo zaczyna mi to sprawiac wielka frajde:D wiec zycze milej drogi

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 29 cze 2006, 23:38
autor: mini23
HEHE, wielkie dzieki, ja w sumie, jestem poczatkujacym w sensie praktycznym minimaniakiem, więc to bedzie moja pierwsza dłuższa trasa moim pudełeczkiem mam nadzieje, ze bedzie git, w moim miescie wszyscy się za mną ogladaja, na trasie też napewno bedzie fajnie :P
Dzięki za rade kanapkowa, w aucie ze mna jedzie moja dziewczyna i koleżanka, więc one bedą dbały o stronę zywieniową.. :P
Pozdrawiam

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 30 cze 2006, 10:15
autor: minimaniak
Kiedyś był taki temat (co zabrać w podróż MINI) poszukaj są tam niezłe rady :wink:

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 30 cze 2006, 11:49
autor: Niejeden z nas
Widzę, ze już na początku drogi możesz mieć problemy....w Jeleniej uważaj na Jelenie.... :D a poza tym koła na koleinach....

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 30 cze 2006, 13:18
autor: dziesio
i na dziury w drodze

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 30 cze 2006, 14:30
autor: mini23
Czytałem trochę na forum i..
-Komplet kluczy gotowy, zapas, trójkąt, gasnica, podnosnik, klucz do kół, wkretaki, kombinerki, latarka, bezpieczniki, żarowki, wszystko jest...

Przez ostatnie 2miesiace duzo spedziłem czasu przy remoncie mojego mini, więc mam nadzieje, zę w razie czego, bedę potrafił coś wykombinować z małą awarią...
-Ale napewno nic się nie stanie, więc nie ma co się martwić :P

Trzymajxie kciuki, jak wrócę, to dam znac, czy coś się przydało :P

Jak ktoś ma jakieś rady, to piszcie,

Na Jelenie już mam patent, dziur w drodze, to na 100% się nie ustrzege, ale bedę probował :P

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 01 lip 2006, 03:39
autor: mini23
Dobra jadę, pozdro i 3majcie kciuki (4,30 w nocy) :):):):):)

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 01 lip 2006, 03:40
autor: mini23
Jak wrocę, to bedę... (4,31 w nocy) - wyjazd o 5 hehe

wróciłem..

: 10 lip 2006, 21:17
autor: mini23
witam..

wróciłem z ok 450kilometrowej podrózy nad morze..

Jak wczesniej pisalem, przed wyjazdem martwiłem si.e troszkę o to, czy moje pudełeczko nie bedzie mialo humorków po drodze i czy mnie nie zawiedzie...

-udalo się ..

Autko spalilo mi ok 5-5.5. l na 100km i jestem zadowolony.. -wymaga jeszcze regulacji i bedzie git..

gdyby nie postoje na tankowanie to chyba nie byłoby potrzeby na zatrzymania..

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 10 lip 2006, 21:25
autor: Niejeden z nas
a na uszy oba słyszysz ?? :lol:

Re: 1.07 trzaskam trasę Jelenia Gora - Kołobrzeg :P Jakieś

: 10 lip 2006, 22:53
autor: mini23
tak prawdę mowiąc, to prawe mnie troszkę boli... :P

ale nie ma co, wycieczka fajna, radośc z jazdy nie do opisania, tylko moja dziewczyna miala zastrzezenia, że coś jej smierdzi, dla czego, to auto ma zawieszenie gorsze od resoraka, czy tu musi byc tak głosno, że nie ma klimy itp, ale jak jechalismy w cieniu z otwartym dachem, to się rozpływała, więc chyba nie jest tak źle...

Powoli sie przekonuje...

Muszę przyznać, ze nie wygłuszałem jakoś specjalnie autka i nawet radyjo grało... BA!! nawet ja je słyszałem, a nie tylko koleżanka zakonserwowana na tylnej kanapie :P