Witajcie, nie znalazłem na forum wątku poświeconego problemowi z wadliwym przewodem olejowym od sprężarki.
Jak wiemy przewód ten z biegiem czasu rozszczelnia się i powoduje ubytki oleju, wycieki a w najgorzym wypadku niedosmarowanie turbiny. Żeby sprawdzić czy przewód już nadaje się do wymiany należy poruszać nim przy mocowaniu do turbiny pociągając za rurkę. Jak jest luz to wiadomo co robić.
Na rynku jest kilku producentów tego przewodu, ja wybrałem Ajusa OP10207(ceny wahają się od ok.110- 250zl), można też w zagranicznych sklepach kupić przewód giętki (znacznie prostszy w montażu).
Jeżeli chodzi o sama wymianę jest ona właściwie bardzo prosta ale...dostęp do niektórych śrub jest bardzo ciężki i po moich doświadczeniach już wiem, że jeden komplet kluczy nie wystarcza. Będziemy potrzebować grzechotki, kluczy płaskich, kombinerek, kluczy nasadowych od 10" do 17" i dużo cierpliwości.
Wpierw demontujemy osłony termiczne, potem katalizator(wykręcamy czujnik- w moim przypadku strasznie jest zapieczony, nie udało mi sie wykręcić więc wpinamy z kostki.Również do niej dostęp nie jest łatwy), potem jeszcze jedna osłona termiczna przy silniku. Tu należy również odkręcić wspornik poprzeczny, który jest cholernie mocno dokręcony. Jeżeli to się uda, to widzimy koniec naszego przewodu olejowego.
Samo przełożenie przewodu też zajmie ok. 30 minut. Trzeba się natrudzić jak tak powyginany przewód doprowadzić do mocowań- jest to coś z pogranicza gry logicznej i kostki Rubika. Da się ale nie jest łatwo wbrew filmom z YT gdzie wygląda to bardzo łatwo. Na koniec wszystko składamy. Ciężki dostęp do kilu śrubek mocowania osłony termicznej mocno nadwyręży waszą cierpliwość. Mi cała operacja zajęła ok.8 godzin...
Poniżej wklejam linki do pomocnych tutoriali. W razie pytań chętnie pomogę.
Powodzenia!

https://www.youtube.com/watch?v=AmhHhSI4S90

https://www.youtube.com/watch?v=DW3b0M3QlzU

https://www.youtube.com/watch?v=4FTUqQN-WtI

https://www.youtube.com/watch?v=bwZev-O8Hhw

Cześć,
Również przechodziłem przez wymianę tej rurki, wybór padł na Ajusę (z wyglądu jakość wykonania OK), pasowała idealnie, zapłaciłem za nią 130 zł.
Koszt wymiany w warsztacie to 200zł, mówili że sporo roboty z tym było i również musieli wyciągać katalizator.
Dodatkowo załapałem się na akcję serwisową w ASO i zamontowali taką dodatkową osłonę z kawałkiem koca termicznego na ten wężyk, która ma ograniczyć jego nagrzewanie od turbiny.

Ouch! Teraz to się podłamałem, skoro taka wymiana jak twierdzisz, to koszt 200zl. Nic w takim razie mi nie pozostaje jak satysfakcja
200zl to żaden koszt w porównaniu do ilości czasu i pracy, a o poharatanych dłoniach nie wspomnę.
Racja, ja też mam taką otulinkę wokół przewodu wraz z zawleczką.

200 zł? mnie też to czeka w najbliższym czasie ;D

Kolega bardzo ładnie wszystko opisał. W praktyce to pot, krew i łzy . Najlepiej zdjąć cały przód. Jeśli olej w waszych autach był wymieniany żadziej niż co 15000 km to warto wymienić ten przewód profilaktycznie. W przeciwnym wypadku gromadzi się tam nagar który prowadzi do zmniejszenia średnicy i pogorszeniem lub brakiem smarowania turbo.

Jeszcze w temacie wspomnianej osłony termicznej- fakt była na to akcja serwisowa natomiast można kupić to w serwisie tylko za 19zl.
Co ciekawe w systemie serwisowym jako część zamienna występuje tylko ta górna zawleczka/uchwyt, bez kocyka.

Peplus
mi sie wydaje ze ten przewod nawet jak jest nowy to ma luzy.Na jakims forum czytalem ze tak ma byc,on pod wplywem temperatury lub cisnienia sie napina.Tak przynajmniej przeczytalem.Trzeba patrzec czy nie cieknie poprostu.Koles pisal ze kupil w ASO nowy i mial te same luzy co ten stary cieknacy.W moim mam luzy,ale mokro nigdzie nie ma,jest tam lekko zapocone i nic poza tym

Cieżko jest mi się odwołać do doświadczeń innych użytkowników, a bazuję na swoim przypadku i również problemie który jest opisywany. Mój przewód po wymianie nie ma żdanych luzów, wycieków i „pocenia” inaczej niż przed wymianą zatem uważam że coś było na rzeczy i jest poprawa.
Tak czy tak polecam również zakup lub wymiannę kocyka termicznego wraz z górną zawleczką, jak wspominałem koszt śmieszny.

Jak bylo u ciebie z wyciekiem oleju,bylo to miejsce mokre,widziales tam jakis wyciek?
U mnie jest w tej okolicy tlusto ale nie ma widocznego oleju.

Tak bardzo podobnie. Okolice mocowania pokryte tłustym oleistym nalotem, poruszając przewodem pojedyncze krople się wydostawały no i wspomniany kocyk od wew.strony pokryty olejem z wycieku. Dodatkowo zaczal w kabienie pojawiać sie zapach palinego oleju.Po wymianie nic z tych rzeczy się nie dzieje. Myślę,że nie ma co tylko zastanów się nad wymianą. Wszystko opisałem wyżej, ew. zleć w serwisie. W razie pytań jestem do dyspozycji.

Zdecydowalem sie na wymoiane tego przewodu w serwisie Puga w Rybniku.Sam bym tego nie ogarnal ze wzgledu na brak kanalu lub podnosnika.Przynajmniej mialem spokojne popoludnie bez rzucania miesem na prawo i lewo .Koszt przewodu to 250 zl,do tego dochodzi jeszcze kilka pierdolek.Nowe sruby,podkladki.bolce,objemka nowa laczaca katalizator z wydechem i cos tam jeszcze.Wiec za czesci to okolo 400 zl.Cala usluga to 865zl po rabacie.Najpierw chcieli 1018zl.Koles mowil ze to jakas nowa wersja przewodu jest.Jest on owiniety jakas oslonka termiczna jeszcze.