Hej,
Przedstawiam wam dziś mojego Coopera S. Auto wykorzystuję na co dzień, więc raczej jakichś spektakularnych modyfikacji nie będzie.
Mam go już prawie rok, po przesiadce z e46 330Ci brakuje mi nieco mocy, jednak powoli też to poprawię
Z wyposażenia ważniejsze rzeczy:
- Skóra,
- Harmann Kardon,
- Grzane fotele,
- Dach panorama.
Co do modów, cały czas coś jest dokładane. Obecnie:
- Wydech PrzemoCar z końcówkami karbonowymi, kolektor zmodyfikowany od zejścia 4 w 1,
- Dołożony schowek, tunel środkowy z polifta, półeczka za cupholderami z polifta,
- AUX do radia
- Tyły foteli z siatkami na drobne rzeczy
- Pierdółki typu siliconowe wkładki cupholderów (irytowało mnie dzwonienie małych rzeczy na wybojach)
W kolejce czeka dolot na filtrze stożkowym KN (wkład w oryginalną puszkę), stoper napinacza paska Alta.
Z planowanych rzeczy:
- Opony - seryjne runflaty są ciężkie jak cholera, muszę zmienić na co lżejszego,
- Felgi - ale to zapewne na rok 2019,
- Pasek, kółko, tmic - mocy musi być więcej, więc stopniowo będą się pojawiać kolejne fanty,
- Zapewne jakieś rozpórki, najpierw boczne kielichów z cabrio,
- Wskaźniki - mam swoją drukarkę 3D, więc co mogę, to drukuję sobie sam. Kopia uchwytów Alta mocowanych pod obrotomierz w ilości 2 sztuk jest już gotowa, muszę dokupić odpowiednie wskaźniki i zamontować je.

Cały czas staram się wymieniać zużyte elementy na nowe, sporo gratów idzie OEM BMW, jakieś mniej istotne to używki (typu tyły foteli). Teraz auto idzie do Black Hole Detailing na wyciąganie wgniotek, zaraz po tym blacharz i lakiernik (ogarnięcie rdzy na tylnej klapie i lewym błotniku pod lampą).
Pierwsze fotki poniżej, postaram się wrzucać w miarę na bieżąco w trakcie zmian.

Jak wrażenia po przesiadce z mocnego RWD na FWD?

W ekonomii na duży plus - 330 miałem z dyfrem z M3 E46, więc mega krótko, ale ze szperą. Średnie spalanie było 16+ po mieście, więc 11-12 w mini jest dużo lżejsze dla portfela. Części jakoś dużo tańsze w mini nie są, ale różnica jednak jest.
W zakrętach jest podobnie na cywilnej oponie, na semi w mini jeszcze nie sprawdzałem.
Komfort to przepaść. Tutaj jest względnie cicho, jest radio, skóra, w zimie grzane stołki, awaryjnie 4 osoby wejdą na pokład. W bmw było puste wnętrze, 2 fotele, laminatowa tylna klapa i cały wydech wraz z kolektorami - urywało głowę Fajnie czasem rondo polecieć bokiem, ale jednak mocno to auto niebieskich przyciągało.

Z racji 3 miesięcznych wakacji od prawka, auto odwiedziło 3 miejsca, na które czasu nie było od dawna:
Mechanik - cały przedni zawias: sworznie i gumy przednich wahaczy, łączniki i gumy stabilizatora, górne poduszki amorów. Niestety bez fotek
Wgniotkarz - wyciągnięte wgniotki na masce, obu tylnych błotnikach, drzwiach pasażera. Różnica kolosalna, cena spoko, lakier został oryginalny
Blacharz/lakiernik - fotki poniżej. Okazało się, że auto miało robiony tylny lewy błotnik już kiedyś, choć na czujniku całe auto mi wychodziło 110-130 bez większych odchyłek. Dziwne to dla mnie było, ale po rozebraniu okazało się, że jest w miarę ok, poprawiona robota po prawie 10 latach od zrobienia i spokój na długi czas znowu.
Zostało mi jeszcze tylko poprawienie oświetlenia tablicy rejestracyjnej (lampa zgniła, nowa listwa jako dawca czeka) i tył w miarę zakończony.
Fotki poniżej, przepraszam za jakość, cykane na szybko fonem jeszcze przed miesięczną delegacją



Po robocie 2 strzały tylko:

Przepraszam za post pod postem.
Kolejny up: Filtr KN w oryginalnej puszce:





Do tego ogarnięte podświetlenie tablicy, ale nie wiem czy jest sens wrzucania fotek listwy

wywal K&Na bo zaraz będziesz wymieniał przepływomierz

R53 nie ma przepływomierza.

czy ten filtr coś dał? W znaczeniu - odczucia/dźwięk?