Dziś miałam okazję spróbować możliwości jakie oferuje HONDA S 2000.Nie często spotykam się z tym samochodem,a się trafiło. Więc dla przyszłych chętnych do zakupu przesyłam informację,że fura jest nieziemska.Zbiera się bardzo żywiołowo,pięknie mruczy,a do tego wygląd ma jak sexi girl.Już zachorowałam na to auto (na jakiś czas).Zdecydowanie polecam,ma super krótkie przłączanie biegów,rewelacyjnie wchodzi na obroty aż głowa ucieka do tyłu, po prostu jestem tym samochodem oczarowana.Oczywiście żeby mnie ktoś nie posądził o zdradę mini nadal bardzo cenię i darzę uczuciem, ale ta Honda zwala z nóg. Może ktoś ma coś takiego albo często ma okazję pojeździć,niech się podzieli wrażeniami.

Potwierdzam , tak to właśnie jest z S 2000 . Trochę tym "diabłem" pojeżdziłem wrażenia zostają na długi czas . Przy 235 km/h komputer odcina paliwo , a opony wytrzymują między 8000 a 10000 tkm przy w miarę "spokojnej jeżdzie. Nie polecam dla ludzi z ognistym temperamentem , zwłaszcza , że to jest kabrio , a o wypadek tym cackiem nietrudno.