Cześć,

Dzisiaj po dłuższej jeździe w korku przy ruszaniu na jedynce pojawiło się chwilowe „buczenie”. Po zmianie na dwójkę wszystko ok. Pojawiło się ze trzy razy a potem cisza. Ludzie na innych forach piszą ze to może być tuleja na sprzęgle, koszt żaden tylko roboty w cholerę bo trzeba skrzynie ściągać. Miał ktoś coś takiego kiedyś? Poprzedni właściciel wymieniał niedawno sprzęgło ale pewnie tulei nie wymienił bo skoro nie buczała to nie było sensu...

a jak wcisniesz sprzegło to przestaje? dwumas tez byl wymieniany? bo jak nie to warto przy tej okazji

No właśnie dziwna sprawa bo już tego więcej nie zauważyłem, tylko wtedy na jedynce podczas dodawania gazu i puszczania sprzęgła, jak wcisnąłem sprzęgło znowu i odpuściłem gaz to tego nie było, wiec może faktycznie dwumasa, która nie była jeszcze wymieniana, auto w sumie ma 118 kkm, ale poprzednio jeździła nim dziewczyna po mieście wiec wszystko jest możliwe

U mnie takie buczenie skończyło się wymianą sprzęgła i dwumasy.

A przez ile to miałeś? Na początku rzadko a później częściej się zdarzało?

Dokładnie, na początku nawet nie było to głośne, potem zaczęło się nasilać. Skończyło się tak że samochód już ostatnie metry nie jechał. Mechanik stwierdził że gdyby zareagować od razu to tylko sprzęgło byłoby do wymiany.

U mnie narazie pojawiło się tylko raz w korku, wiec nic z tym nie robię póki co. Zastanawiam się czy dwumasa od peugeota będzie pasowała, bo to są te same silniki, pompę wysokiego ciśnienia tez od peugeota kupowałem.