Cześć,

od kilku lat mam dość uciążliwy problem w moim r53. Każdorazowo gdy puszczam gaz lub zmieniam bieg to odczuwam dość silne szarpnięcie silnika. W każdym innym aucie gdy puszczamy gaz lub zmieniamy bieg samochód płynnie wytraca obroty tak, że jest to nie odczuwalne. W moim każdorazowo jest szarpnięcie.. na niskich obrotach lekkie, a gdy zdejmę nogę z gazu na wysokich obrotach to szarpie mocno - na każdym biegu.

Ktoś z Was ma jakieś sugestie co może być powodem? Dodam tylko, że szarpanie nie występuje podczas przyspieszania lub normalnej jazdy z nogą na gazie, aucie nie brakuje mocy, nie dławi się, obroty nie falują itp.

W ostatnich latach wymieniłem wszystkie poduszki silnika, świece, sondę lambda, kable wysokiego napięcia, pompę paliwa, filtr paliwa i różne inne elementy, które mogły by mieć na to wpływ. Nadal bez skutku, może to coś z przepustnicą?

Moze to cos ze sprzeglem ?

Nie masz przypadkiem wycieków ze skrzyni biegów?
Generalnie to miałem podobny problem jak była chińska pompka paliwowa zamontowana i poprzedni właściciel dołożył oliwy do ognia czyli zamontował zaworek zwrotny na przewodzie paliwowym ale jak piszesz że wymieniałeś to pewno ktoś sprawdzał ciśnienie i pompka odpada

Pompa paliwa odpada, bo wcześniej miałem oryginalną to też szarpało, teraz mam zamiennik, ale wysokiej jakości i też szarpie. Czy sprzęgło trudno powiedzieć bo nie wiem kiedy było wymieniane, ale łapie od dołu i nie miałem z nim problemu.

Może po prostu poduszka silnika któraś?

Poduszki silnika mam wszystkie wymienione i też to nie wiele dało ja mam wrażenie jakby to było coś z przepustnicą, bo po puszczeniu nogi z gazu silnik szarpie tak jakby go zadławiło - takie jednorazowe szarpnięcie, zamiast płynnego obniżenia obrotów

satyr88 pisze: bo po puszczeniu nogi z gazu silnik szarpie tak jakby go zadławiło - takie jednorazowe szarpnięcie, zamiast płynnego obniżenia obrotów

Szarpanie to faktycznie nasuwa się na myśl poduszki itp ale Ty raczej masz jakiś problem z zasilaniem. Bez mechanika tego sam nie zdiagnozujesz.
Ja obstawiam układ paliwowy lub elektryczny

Mam zdiagnozowane szarpanie,o którym piszesz.U mnie jest to samo.W poniedzialek Mini jedzie na wymianę dolnych sworzni wahaczy.To nie problem z zasilaniem to wina zawieszenia.Gołym okiem widać z zewnątrz jak przy hamowaniu i ruszaniu koła przesuwają sie do przodu i do tyłu.Odezwę się po naprawie

Pochwalcie się efektami napraw

Do satyr88 .Wymienione dolne sworznie wahaczy.Nic nie szarpie wreszcie....Po dodaniu gazu i puszczeniu nic wreszcie nie szarpie!!!!Jedynka ostro w gaz puszczam i nic dwójka itd bez szarpania po puszczeniu i dodaniu gazu.Podjedż na szarpaka i zobaczysz co się dzieje u Ciebie.Jak zdiagnozujesz to samo to byte napisz.Pozdrowki