Strona 1 z 1

R56 Cooper Racing British Green 2010

: 18 lip 2018, 16:14
autor: Xeper
Witajcie,

Od kilku dni pojawiło się nowe auto w rodzinie.
Jeździ nim małżonka, a MINI było jej wymarzonym samochodem.
Jak widać, czasem marzenia się spełniają :)

Samo MINI to Coper R56 z 2010. Silnik to N16 122KM.
Auto z polskiego salonu, z pewną przeszłością, serwisami i przebiegiem. Mam nadzieję, że będziemy się nim cieszyć przez kilka kolejnych lat.

Pierwszą rzeczą po zakupie było dokładne umycie, szybkie wyglinkowanie lakieru i 2 warstwy sealanta. Lakier jest przyzwoicie utrzymany, ale na pewno znajdę czas, żeby go w spokoju dopieścić maszyną DualAction.
Mini1.jpg
(224.97 KiB) Pobrany 1385 razy

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 01 sie 2018, 15:18
autor: Drail
Fajna rejestracja :D

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 03 wrz 2018, 21:41
autor: Xeper
Drail pisze:Fajna rejestracja :D
Fotoszopowa :)

Mini dostało nowe postojówki Philips White Vision + mijania Osram NightBreaker.
Efekt bardzo fajny, gdyż barwa światła mocno przesunęła się w stronę chłodniejszą.

Listwy chromowe doczyszczone Meguiars Ultimate Compound
Na oponach Autoglym Instant Tyre Dressing
Na plastikach Nielsen Super a Sheen
Na lakierze Auto Finesse Finale
Jest shine :)

BTW, plastikowe listwy na błotnikach są mocno zszarzałe :( Chyba trzeba będzie pomyśleć o kuracji opalarką...
Ktoś może bawił się na plastikach miniaka w ten sposób?

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 06 wrz 2018, 15:16
autor: Xeper
DSC_2033(1).JPG
(188.71 KiB) Pobrany 1244 razy
DSC_2036.JPG
(174.12 KiB) Pobrany 1244 razy

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 20 wrz 2018, 08:58
autor: Xeper
Powoli ogarniam lakier :)
Nie spieszy się, wiec robię element po elemencie. W zeszły weekend zabrałem się za tylną klapę i zderzak.
Ogólnie schemat działania zawsze jest podobny:
- dokładne umycie - dzisiaj Duragloss 901
- Nielsen Tar&Glue Remover
- APC Megsa
- glinka Megsa

Generalnie nie było źle, sporo drobnych rys
Obrazek

Niestety, prawy róg zderzaka miał trochę głębszych rys. W innych miejscach też parę głębszych defektów się pojawiło, także w ruch poszły papierki ścierne - Flexipads 2500
Obrazek
Obrazek

I czas na moją staruszkę, maszynę DA :)
- futro 80 + Megs Ultimate Compound
- średnia gąbka + Koch Antihologram
Obrazek
Obrazek

Na koniec zabezpieczenie woskiem syntetycznym, starym dobrym Megsem NXT2.0.
Jeden z moich ulubionych od lat...

Finał :)
Obrazek
Obrazek
Obrazek

I następnego dnia, po ponownym spolerowaniu wosku, w słoneczku :)
Obrazek

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 01 kwie 2019, 12:11
autor: Xeper
Po zimie MINI już domyty i zabezpieczony, ale jak się zrobi cieplej to wiosenne oczyszczenie lakieru jest już w planach.
Na oponach Meguiars Endurance. W środku CG Stripper Scent ;)

Problem zszarzałych plastików progów i nadkoli rozwiązałem regeneratorem do plastików Owatrol Polytrol.
Wygląda idealnie, zobaczymy czy legendarna trwałość potwierdzi się też tutaj.
R56_0320191a.JPG
(192.09 KiB) Pobrany 1024 razy

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 04 kwie 2019, 22:39
autor: flapjck1
Elegancko prezentuje sie na podjezdzie :)

Widzialem z ulicy na zywo ;)

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 19 lip 2019, 10:32
autor: Xeper
Update:
Po prawie 4 miesiącach Owatrol Polytrol cały czas robi dobrą robotę. Plastiki cały czas mają jednolitą, przyciemnioną barwę oraz kropelkują wodę.

Na lakierze wosk FinishKare Hi-Temp + UQD Meguiars
Opony: Meguiars Endurance
2019-07-19_101550.jpg
(173.38 KiB) Pobrany 879 razy
Z tematów technicznych zrobione w tym miesiącu:
- kompletny serwis hamulców przód i tył (tarcze, klocki, czujniki, przegląd zacisków, wymiana płynu)
- wymiana pierwszej sondy lambda
- wymiana świec zapłonowych https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 19#p170219
- wymiana filtrów powietrza i kabinowego

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 15 kwie 2020, 13:14
autor: Xeper
Kolejna zima za nami. Jak ten czas szybko leci - zaraz strzeli 2 lata... A okrągłe 90 000 na zegarach już jest :)

Ciepłe dni przed Świętami Wielkanocy to był dobry czas na dokładne umycie MINI po zimie.
Nie miałem czasu na zabawę z maszyna DA, także na myciu się skończyło. W słońcu widać drobne niedoskonałości lakieru, ale generalnie nie jest źle. Lakier po myciu zabezpieczony na szybko Aqua Wax od AutoGlym. Uwielbiam ten produkt, bo jest mega łatwy w użyciu i ładnie podbija ten super kolor lakieru :)
Na opony poszedł też AutoGlym, Rubber Cleaner Plus - ostatnie krople ze starego zapasu...
Zdjęcie jeszcze przed aplikacją dressingu na opony.

Czarne plastiki cały czas wyglądają dobrze po aplikacji Owatrol Polytrol, a od tego mija już rok! Szok jak trwały jest ten produkt.
Ale na pewno w wolnej chwili powtórzę treatment Owatrolem, nie ma sensu żeby zasychał w puszce na półce.

Z tematów technicznych, to poza wymianą uszczelki pokrywy zaworów nic się nie dzieje.
Opisałem to tutaj: https://www.mini.org.pl/viewtopic.php?f ... 23#p171323
Obym nie zapeszył... :)

W styczniu robiłem serwis olejowy, tym razem TOTAL QUARTZ INEO LONG LIFE 5W30.
Od poprzedniej wymiany minęło ok 8 000km, myślę że do kolejnej nie powinno być więcej.
2020-04-15_12310312.jpg
(221.13 KiB) Pobrany 696 razy
Aha, ktoś na forum pisał o fajnej zabawce do podpięcia w OBD, czyli skaner Creator C310 dedykowany dla BMW.
Zanabyłem, podłączyłem - błędów zero :)

Można też "na żywo" podglądać parametry pracy silnika i innych modułów.

Obrazek

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 15 kwie 2020, 15:18
autor: r53dxb002
Ja pisałem o zabawce ;-) Ot tańsza niź wycieczka do ASO celem skasowania błedu poduszki po wyjmowaniu foteli do mycia ;-) Ale poza prostą diagnostyką niewiele już się da zrobić...

Fajna zielona żaba!

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 15 kwie 2020, 16:57
autor: Xeper
No właśnie, nawet nie można zresetować aku po wymianie :(
U mnie jest IBS, także trzeba moduł zaktualizować po wymianie aku, nawet jeśli nowy będzie miał takie same parametry.
A bateria AGM jest tu od nowości i myślę już o jej wymianie - "dla higieny", bez czekania aż autko nie odpali albo wysypie się błędami...
Dzięki R53!

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 26 cze 2020, 15:17
autor: Xeper
Kolejne miesiące i kilometry za nami.

MINI sprawuję się bardzo dobrze i chcemy jeszcze więcej bezproblemowej jazdy :)
Dlatego poświęciłem trochę czasu i funduszy na serwis i utrzymanie podzespołów, które wykazywały zużycie lub po prostu uważam, że powinny być wymieniane na podstawie wieku i przebiegu

Także po kolei:

1. Wymiana oleju w skrzyni biegów i serwis mechanizmu wybieraka skrzyni. Na foto jeszcze przed zabiegiem :)
160344.jpg
(104.55 KiB) Pobrany 612 razy
Zacząłem od oczyszczenia i nasmarowania zaczepów linek sterujących skrzynią biegów oraz samego mechanizmu wybieraka. Podejście kiepskie, ale po zdemontowaniu zbiorniczka wyrównawczego i rury dolotowej nie było tak źle. Użyłem smaru białego półstałego Wurth HSW100.
Potem do kompletu poszła wymiana oleju w skrzyni. Użyłem RAVENOL VSG 75W90. 2 litry wystarczają z lekkim luzem.
BMW/MINI nie mają wymiany oleju w skrzyni manualnej jako okresowa czynność serwisowa, ale uważam, że podejście "lifetime" do tego tematu to nieporozumienie... facepalm

2. Wymiana plecionki wydechu.
Tu sprawa prosta: na karbowanej rurze wewnątrz plecionki pojawiła się bardzo delikatna perforacja widoczna przy odgięciu wydechu. Można by pewnie z tym jeszcze trochę pojeździć, ale lepiej wymienić i mieć spokój na kolejne lata.
142733.jpg
(125.79 KiB) Pobrany 612 razy
3. Toczenie tarcz hamulcowych przód
W ubiegłym roku wymieniałem komplet hamulców (klocki, tarcze, czujniki, płyn hamulcowy). Niestety, pojawiły się delikatne bicia przy hamowaniu z wyższych prędkości. Zwłaszcza było to czuć przy prędkościach autostradowych, w mieście w ogóle nie było problemu. Skontaktowałem się z Boschem i z rozmowy wynikało, ze rekomendują przetoczenie tarcz, oczywiście jeśli będzie się to mieściło w zakresie dopuszczalnych wielkości bicia tarczy. I tak też zrobiłem, bo nie chciałem wchodzić na ścieżkę reklamacyjną. Okazało się, że bicie jest bardzo drobne i po delikatnym muśnieciu tarcz problem zniknął bez śladu.
Toczenie robiłem u Pana Maksyma w Raszynie - starszy facet, ale widać, że zjadł na tym zęby i ma bardzo nowoczesną maszynę do toczenia. Opinie w Google mówią same za siebie :) Polecam w ciemno!
143023.jpg
(151.04 KiB) Pobrany 612 razy
4. I na koniec wisienka - czyli wymiana rozrządu :)
Z rozrządem było tak: w fazie rozgrzewania silnik w określonym zakresie obrotów przy zwiększaniu i zmniejszaniu obrotów wydawał delikatny, ale słyszalny, nieco buczący odgłos. Podejrzewałem rozrząd, także auto zostawiłem w ŚWIAT MINI w Raszynie żeby zdiagnozowali problem. Po 2 dniach diagnoza: rozrząd :)
Początkowo planowałem wymienić jedynie napinacz. Fabrycznie był montowany napinacz o długości 78mm,później MINI wprowadziło napinacz naprawczy 11 31 7 607 551 o długości 82mm dający lepszy naciąg dla łańcucha. Jednak po przemyśleniu tematu, biorąc pod uwagę wiek i przebieg auta oraz, że nie planujemy się z nim rozstawać zdecydowaliśmy się na wymianę kompletu rozrządu.
Po zdemontowaniu starego rozrządu okazało się, że nie był specjalnie wyeksploatowany: łańcuch nie był szczególnie wyciągnięty, ani nie miał innych oznak zużycia. Ślizgi były kompletne, nie miały żadnych ubytków, pęknięć, etc. Owszem, widoczne były ślady wyżłobień w miejscu, gdzie łańcuch na nich pracował, ale generalnie były w dobrym stanie. Koło zębate napędowe również wyglądało całkiem OK i koniec końców myślę, że wymiana samego napinacza rozwiązała by problem buczącego dźwięku o którym pisałem.
Obrazek
Nie znaczy to, że żałuję że zdecydowałem się na wymianę całości. Wręcz przeciwnie: wiem, że newralgiczny element w naszych silnikach jest wymieniony na nowy i najprawdopodobniej do końca użytkowania MINI nie będę musiał wracać do tego tematu.

Rozrząd wymieniliśmy w ŚWIAT MINI. Z samej naprawy jestem zadowolony: sprawnie, zgodnie z ustaleniami cenowymi i terminowymi. Ale nie wszystko było super-kolorowo i mam parę uwag co do poziomu usługi. Zwłaszcza, że nie mówimy o randomowym serwisie z Koziej Wólki...
1. Silnik i komora silnika ufajdolona olejem. Rozumiem, że może polecieć i kapnąć, ale to trzeba po prostu wyczyścić. Olej znalazłem praktycznie wszędzie: ocean w okolicy podstawy filtra oleju, na pokrywie zaworów, na osłonie wydechu. Nawet na wentylatorze chłodnicy, kielichu amora i klapce akumulatora...
2. Nieprawidłowo założona rura odmy na wylocie z pokrywy zaworów. To trzeba założyć tak, żeby spinka zatrzasnęła się zabezpieczając przed rozłączeniem. Tu było założone na szybko, bez zabezpieczenia. Rurka mogła w każdej chwili spaść i całe odpowietrzenie silnika szło by pod maskę :(

Także to na tyle jeśli chodzi o wiosenny update :)

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 26 cze 2020, 17:49
autor: Borówa
Fajnie rzeczowo opisane. Widać, że dbasz o auto. R56 przy takim dopieszczeniu będzie służyć i służyć.
PS podbierasz auto żonie czasami czy nie pozwala?

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 15 paź 2020, 15:43
autor: Sarnik
Piękne autko, aż miło popatrzeć. No i pięknie zadbane ;)

Re: R56 Cooper Racing British Green 2010

: 09 lut 2021, 15:47
autor: Xeper
@Borówa, @Sarnik wielkie dzięki! :D

Ostatnio trochę nudy, także dla rozrywki zjechałem miniakiem do garażu i zrobiłem serwis olejowy.
Niby nic specjalnego, pewnie duża większość klubowiczów to robi, ale co tam - wrzucę :)

Zużyty olej nie zrzuciłem przez spust w misce, tylko wyciągnąłem dedykowaną odsysarką do oleju. Powiem Wam, że to naprawdę wygodna sprawa, a patrząc po ilościach odciągniętego oleju i swieżego, to odessanie było naprawdę dokładne. Pompka ciągnie niezłe parę amper, także wspomogłem się zasilaniem zewnętrznym, bo dziadek akumulator mógłby nie być zachwycony
20210123_104045.jpg
(127.33 KiB) Pobrany 411 razy
Olej: LOTOS Synthetic PLUS 5W40
Filtr: Purflux L358A
20210123_110135.jpg
(84.01 KiB) Pobrany 411 razy
Jak już robić, to dokładnie: pokrywa filta oleju dokręcona przepisowym 25Nm :)
Inspekcja skasowana Creatorem C310
20210123_111521.jpg
(66.14 KiB) Pobrany 411 razy
I już: czysto, łatwo, przyjemnie :)