wydaje mi sie ze takie cos moze wystepowac tylko jako tablica dodatkowa - jak z tylu na cięzarówkach , ale pewny nie jestem

Kodeks drogowy:
Art. 71

2. Pojazdy określone w ust. 1 są dopuszczone do ruchu, jeżeli odpowiadają warunkom określonym w art. 66 oraz są zarejestrowane i zaopatrzone w zalegalizowane tablice (tablicę) rejestracyjne, a w przypadku pojazdów samochodowych, z wyłączeniem motocykli, w nalepkę kontrolną.

z tego co wiem takie nalepki nie sa zalegalizowane, wiec nie jest to zgodne z prawem.

Witam

Niestety to chyba nie jest legalne, ale ciemne szyby też nie są, a po naszym drogach jeździ sporo takich aut, za jedno i drugie mogą zabrać dowód rejestracyjny. Mnie jeszcze policja nie zatrzymała, choć ostatnio niewiele brakowało, powiem o skutkach jak mnie zatrzyma. A tablice wożę w samochodzie i mam opatentowany szybki montaż na trytytkach.

A za taką naklejkę zapłaciłem 30zł, jedyny problem jaki występuje to taki, że czcionka identyczna z tablicą rejestracyjną standardowo nie występuje, trzeba ją tworzyć samemu. Powinien to wykonać każdy, kto robi reklamy z folii i ma ploter.

Witam

Myślę żeby policja zabrała dowód to trzeba trafić na upiredliwca albo służbistę ( albo bardzo się starać ) .
Pozostaje jeszcze opcja przykręcenia rejestracji do maski. Osobiście mam mieszane uczucia do tego pomysłu ale dołączam zdjęcie.

Pozdrawiam

Michał

LUPER pisze:
Niestety to chyba nie jest legalne, ale ciemne szyby też nie są.

przyciemniane szyby sa jak najbardziej legalne:



inne szyby ktore nie sa w polu widzenia kierowcy:



moga byc wogole zasloniete - tak z tego wynika.

Sorki za skrót myślowy. Pisząc nie legalne ciemne szyby miałem na myśli przednie boczne przekraczające współczynnik przepuszczalności światła mniejszy niż 70%;

teoretycznie zadne przyciemnienie bocznych przednich nie jest legalne bo juz fabrycznie szyby maja ograniczana przepuszczalność

teoretycznie to jest dozwolone do tych 75% przepuszczalnosci - praktycznie, rzeczywiscie sa przyciemniane i mozna jakies leciutkie dociemnienie zalozyc albo przezroczysta folie z roznymi filtrami - takie tez sa.

Jeśli zależy komuś bardzo na naklejanych tablicach rejestracyjnych,to istnieje możliwość załatwienia sprawy w pełni legalnie. Otóż występuje się do ministerstwa transportu z odpowiednim pismem,że auto nosi znamiona klasycznego i odbudowywane jest wg modelu z odpowiedniego rocznika (musi być jakaś dokumentacja z fotkami,że we wstecznych latach wyjeżdżały takie modele),w związku z czym wnioskuje się o odstępstwa od obowiązujących przepisów,fajnie byłoby mieć jeszcze potwierdzenie od jakiegoś rzeczoznawcy,że odbudowa nie jest fikcją i przeważnie ministerstwo nie robi większych problemów,jedynie stawia warunek,że tablica musi mieć homologację,a taką naklejkę z homologacją EU można zamówić w Berlinie (nie pamiętam ceny,ale nie tanio) będąc osobiście z dowodem rejestr,przeglądem i koniecznie musi być właściciel.Mąż załatwiał taką naklejkę do Cobry, ale zapomnial nazwę dzielnicy i ulicy. Jednak temat jest do zdobycia,gdyby ktoś był poważnie zainteresowany.Naklejka wykonana jest z podkładu odblaskowego,coś jak na znakach drogowych, nie jest foliowa tylko aluminiowa i próba odklejania momentalnie ją kanceruje,zamiast naklejki hologramowej jest znak homologacji EU,litery i cyfry zachowują wymiary wg norm