Strona 1 z 1
padła mi chłodnica
: 18 lip 2006, 22:09
autor: IVO
Przecieka mi w gornej części, po wymontowaniu stwierdziłem, że była już kiedyś naprawiana (chyba klejona Poxipolem).
Czy da się to pospawać, lamelki sa wyłamane, wszystko to na obrzeżu, przy ramie całości.
Czekam na jakieś sugestie
letnie pzdr dla wsiech
Re: padła mi chłodnica
: 19 lip 2006, 09:08
autor: Motox
Chłodnice się lutuje, ja swoją naprawiałem już dwa razy i musiałem w końcu wymienić. Więc zaoszczędź sobie fatygi z szukaniem warsztatów i zafunduj miniakowi nówkę, będziesz miał spokój. Naprawiana chłodnica się poci a lutowanie nie daje 100 % gwarancji.
Re: padła mi chłodnica
: 24 lip 2006, 07:01
autor: IVO
Czy ktoś ma może doświadczenia z montowaniem alternatywnej chłodnicy z innego pojazdu
Czy jest to w ogóle możliwe
Re: padła mi chłodnica
: 24 lip 2006, 17:57
autor: IVO
Ulver pisze:Jest to kundlenie samochodu
IMHO jeżeli nie stać Cię na części do Mini, to może sobie odpuść takie autko
No! Aleś mi przyciął.
Chylę czapkę przed ortodoksyjnym wyznawcą gatunku MINI.
Re: padła mi chłodnica
: 24 lip 2006, 21:32
autor: Beny
Witek
pojechałeś jak Zidane z Materazzim, tylko Zidane podbno miał jakiś powód
Re: padła mi chłodnica
: 24 lip 2006, 22:28
autor: Minis
witam,
lutowania u góry przy wlewie nie polecam, robiłem to warsztacie i po jakimś czasie zaczęło wyciekać ponownie. Lepiej zastanowić się nad zakupem fabrycznie nowej chłodnicy lub używanej w dobrym stanie. Jeżeli chcesz mógłbym Tobie odstąpić za kilka złotówek swoją którą mam w zapasie.
Re: padła mi chłodnica
: 24 lip 2006, 22:55
autor: IVO
Ja tam znowu taki obrażalski nie jestem i pr`sam bohu, jak mówią moi sąsiedzi Czesi, że nic brzydkiego Witkowi nie powiedziałem.
Obecny stan chłodnicy ma się tak, że gość mi wyciął tak z 5 cm lamelek przy brzegu i resztę pospawał minimagiem. Już jest założona i na razie nic nie kapie.
Ale jakby co, to trzymaj dla mnie:
Minis pisze: Jeżeli chcesz mógłbym Tobie odstąpić za kilka złotówek swoją którą mam w zapasie.
trzymajcie się ciepło, bo cos temp. spada