Czesc,
czy ktos z Was wykupuje ubezpieczenie AC gdzies na Miniaka ? Ma jakies wieksze doswiadczenia z tym w kwestii likwidacji szkody? Z tego co sie orientuje to tylko jedna firma ubezpiecza klasyczne auta (nie podaje nazwy zeby nie bc posadzonym o reklamowanie) i wlasnie zrobilem slepa wycene.
Rok '73, wartosc 50tys (tak se strzelilem), wycena rzeczoznawcy gratis, brak amortyzacji czesci .. generalnie bardzo interesujaca oferta - i dla tekiej wartosci auta wstepna wycena rocznego AC wyszla 1000pln ....
Wydaje sie to dosc dobrym rozwiazaniem, ale moze ktos z Was ma inne zdanie albo jakies doswiadczenia w tej materii i chce sie nimi podzielic?

Wszyscy wiedza ze chodzi o warte sprawdź czy broker potwierdzi - jeśli jesteś w stanie ubezpieczyć ładne mini na taka kwotę za tysiaka - uważam ze warto

ja mam w hestii

Dobra oferta
Ja na wszelki wypadek robiłem opinię/wycenę u rzeczoznawcy.

Tak, chodzi o Warte a wycena przyszla wlasnie od brokera. Wycena rzeczoznawcy jest obowiazkowa i jest "w cenie".
Nie wiedzialem ze Hestia tez ubezpiecza tak stare auta - dobrze wiedziec.
A czy ktos ma jakies doswiadczenia z likwidacja szkody z takiego ubezpieczenia ?

ok, a wiec jestem po wizycie rzeczoznawcy i wycenil auto na uwaga .... 50tys .... co mnie troche zdziwilo. Niestety nie mam jeszcze wgladu w jego wycene gdyz bedzie mi przekazana dopiero po podpisaniu finalnej umowy (jesli do niej dojdzie). Dodam kilka ciekawostek ktore sa ukryte malymi literkami w umowie albo sa istotne z punktu widzenia umowy:
- umowa przestaje obowiazywac po przejechaniu 6tys km w ciagu roku
- nie jest potrzebne dodatkowe zabezpieczenie ALE samochod musi byc trzymany w zamykanym garazu lub na strzezonym parkingu, w innym przypadku w razie kradziezy odliczaja 25% od wyplaty odszkodowania (dotyczy to tez zlotow czy innych wyjazdow)
- szkoda calkowita okreslona jest na 80% wartosci auta - ALE w przypadku przekroczenia tej procentowowsci, WARTA wyplaca 100% odszkodowania i mozna naprawiac samemu
- kaszda wyplacona szkoda pomniejsza wartosc auta do konca trwania umowy. Czyli po szkodzie na 8tys wartosc auta spadnie w moim przypadku do 42tys do konca roku ubezpieczeniowego
- brak amortyzacji czesci OPROCZ materialow eksploatacyjnych (akumulator, opony, elementy uszkodzone wczesniej).
- najwiekszy problem tego ubezpieczenia brzmi enigmatycznie: Franczyza Integralna 5%, nie mniej niz 1000pln. Przekladajac na jezyk polski - Szkody ponizej 5% (min 1000pln) NIE SA likwidowane, natomiast wszystkie powyzej tej kwoty sa wyplacane w calosci. Czyli w moim przypadku szkoda wyceniona na 2499 nie bedzie podlegala ubezpieczeniu ALE juz szkoda na 2501 bedzie wyplacona w calosci ...... czyli albo nie miec szkod albo takie powyzej 5% wartosci auta
Posiadam OWU i SKU jakby ktos chcial poczytac.

Wg mnie powyzsze warunki lekko zmieniaja atrakcyjnosc tego ubezpieczenia - nie jest drogie, ale ma spore ograniczenia (szczegolnie 6tys km i szkody mniejsze niz 5%)

Wrzucam dla potomnych .....

no powiem tak, jak masz dopieszczone mini jeździsz okazjonalnie to zdecydowanie warto mieć święty spokój ... jak jeździsz dużo to dupa

Prawdą jest też, że pełne AC, to dosyć droga sprawa... Dlatego też coraz większą popularnością cieszą się opcje z tzw soft AC, w którym ubezpieczone są wybrane elementy jak okna, jak lakier, jak karoseria.
Wynika to wprost z definicji AC np tutaj: https://www.mfind.pl/akademia/ubezpiecz ... o-daje-ac/
Zakres reguluje umowa, a co się znajdzie w zakresie, to tak naprawdę od nas zależy.
Jak to wygląda kwotowo, w zależności od zakresu ubezpieczenia sprawdzić można np tutaj pod linkiem: https://wygodnie.pl/ubezpieczenie-oc-ac