Mam drewnianą kierownicę Mountney. Nie jest to jakieś szlachetne drewno jak w Moto-Lita, ale zawsze. Na kierownicy zaczyna kruszyć się lakier pokrywający drewno, w jednym miejscu pojawiła się szczelina. Chciałbym ją odświeżyć. Myślę o spolerowaniu ręcznie papierem, nałożeniu jakiejś bejcy i pomalowaniu lakierem bezbarwnym dla wykończenia.
Czy ktoś z Was ma doświadczenie w takiej operacji? Jakich chemikaliów użyć? Jakiej gradacji papierów ściernych? A może nie ma sensu walczyć z tym samemu, tylko oddać do jakiegoś zakładu? Przyjemność zrobienia czegoś samemu jest fajna, ale jeśli efekt będzie mizerny to wolę oddać kierownicę w ręce specjalisty.
Regeneracja drewnianej kierownicy
Moderator: flapjck1
- Lukas
- Swój Człowiek
- Posty: 234
- Rejestracja: 15 lis 2006, 19:26
- Posiadane auto: Austin Mini Flame Red 1989
- Lokalizacja: Łomianki k.Warszawy
- Kontakt:
Regeneracja drewnianej kierownicy
aymoo.pl
- lilek
- Super użytkownik
- Posty: 1142
- Rejestracja: 05 lut 2012, 11:38
- Posiadane auto: Wściekły Mini Honda
Mini Cooper Silverstone, Mini Cooper Blue Star - Lokalizacja: CK
- Kontakt:
Re: Regeneracja drewnianej kierownicy
Efekt będzie mizerny, sam tego nie ogarniesz, lepiej oddaj do prof. renowacji.
Zakład ściąga stary lakier chemicznie uzupełnia braki w drewnie, a następnie lakieruje i poleruje całosć na lustro.
Szlifując ręcznie papierem tylko pogorszysz sprawę
Zakład ściąga stary lakier chemicznie uzupełnia braki w drewnie, a następnie lakieruje i poleruje całosć na lustro.
Szlifując ręcznie papierem tylko pogorszysz sprawę
-
- Nowy
- Posty: 18
- Rejestracja: 31 lip 2020, 12:25
- Posiadane auto: Toyota Avensis
- Lokalizacja: Kraków
Re: Regeneracja drewnianej kierownicy
Znajomy w ten sposób popsuł sobie piękną kierownicę, więc każdego kto tu zajrzy przestrzegam przed tym pomysłem Bycie "Zosią samosią" nie zawsze jest dobre