Cześć!

Od dwóch miesięcy jestem szczęśliwym posiadaczem Mini Coopera R56 z silnikiem diesla 1.6 112 km. Auto jest rewelacyjne, jednak ma jedną poważną wadę, którą odkryłem niedawno... Mianowicie, przy prędkościach od 130 km/h z okolic wewnętrznego lusterka pojawia się głośny i ogromny gwizd (tak jakby wpadało gdzieś powietrze), dźwięk jest na tyle głośny i uciążliwy, że nie da się po prostu jechać i jego częstotliwość zmienia się wraz z podmuchami wiatru.

Przy opadach deszczu / śniegu, kiedy auto jest mokre nic takiego nie występuje nawet przy 200 km/h.

Poniżej załączam filmik, który przedstawia ten problem.

https://www.dropbox.com/s/om9tqtyagtdp5 ... o.MOV?dl=0

Sprawdzałem wszystko i nie mam pomysłów, uszczelki przy szybie wydają się ok, a ja jestem już bezradny... Może ktoś z Was miał taki problem i jest w stanie mi pomóc?

Z góry dziękuję!

moze szyba jest zle wklejona?
a samochod ma dach panoramiczny?

Też o tym myślałem, ale szyba jest oryginalna i dziwne, że w mokre drzwi jest cisza. Tak jakby woda wypełniała jakąś szczelinę przez co nie ma odgłosów powietrza.

Nie posiada, ma pełny standardowy dach.

a moze to ktoraś wycieraczka?

Wycieraczki nie powodują problemów. W momencie pojawienia się tego odgłosu włączałem wycieraczki, nawet na suchej szybie na maksymalnej szybkości i dźwięk w żaden sposób się nie zmieniał. Dopiero kiedy użyłem sporej ilości płynu do spryskiwaczy to na chwilę przestawało "wyć".

A moze to cos z nawiewów?

Sprawdzałem chyba wszystkie opcje. Dzwięk ewidentnie dobiega z okolic przedniej szyby, tak jakby z górnej części (okolice lusterka wstecznego).

Jeśli chodzi o nawiew to sprawdzałem maksymalne obroty, włączoną klimatyzację, wyłączoną, otwarty obieg, zamknięty, minimalny poziom nawiewu i maksymalny. Zamykanie poszczególnych kratek etc. Niestety bez efektów, jestem już kompletnie bezradny...

No to może zewnętrzne podszybie?

Tego nie sprawdzałem, co prawda nic nie wyglada podejrzanie ale jakieś wskazówki co można sprawdzić? Na co zwrócić uwagę?

podszybie sklada sie z dwoch czesci. Po bokach jest przykrecane plastkiwymi nakretkami, ale na calej dlugosci wzdluz szyby mocowane jest na wcisk w plastikowa prowadnice. Moze gdzie cos wyskoczylo?

Okej, zaraz pójdę do auta i sprawdzę je dokładnie

Dzieki!

Sprawdziłem podszybie, wszystko jest okej. Dla pewności poodczepialem je z zaczepów i wcisnąłem jeszcze raz, trzyma się w stu procentach normalnie. Jak się na nie naciska siła to się ugina ale to chyba normalne i wtedy delikatnie podnosi się ta guma która jest połączona z podszybiem i opiera się na szybie.
Dla pewności zakleilem jeszcze to łączenie dwóch elementów podszybia i postanowiłem się przejechać. Dźwięk występuje nadal, powoli mam tego dość... sporo jeszcze w trasy i zbliżanie się do prędkości 130 km/h jest praktycznie niemożliwe bo po chwili pęka głowa.

w takim razie metoda prob i bledow popsikaj wodą wybrane miejsca zeby namierzyc to ktore powoduje ten świst

Tak zrobię. Jak uda mi się namierzyć miejsce to dam znać, może komuś się w przyszłości przyda.

Cześć,

Problem udało się rozwiązać.

Nie wiem w stu procentach co powodowało ten dzwięk, ale wykonałem dwie rzeczy:
1. Okazało się, że ten plastikowy element na karoserii nad tylnym lewym kołem delikatnie odstaje od karoserii, przez co mogło wpadać tam powietrze. Postanowiłem bez testów go przykleić do karoserii.
2. Czarnym silikonem, delikatnie wypełniłem szparę pomiędzy tymi plastikowymi czarnymi nakładkami na uszczelką przy przedniej szybie.

Na skutek tych dwóch zabiegów nawet do 210 km/h jest błoga cisza

Dziękuję wszystkim za pomoc!