Strona 1 z 1

Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 11:49
autor: Bochen
Hej,

zwracam się z pytaniem o tylny wózek. Mianowicie w moim Mini jest aktualnie włożony wózek, w którym wprowadzono możliwość regulacji kątów tylnych kół. Regulacja odbywa się poprzez przesuwanie wewnętrznej strony trzpienia wahacza w przód i w tył w osi auta. Otwór w wózku, który pierwotnie miał po prostu okrągły kształt przerobiono na podłużny ( obrazowo - zamiast o jest 0).

Niestety ten sposób regulacji jest niezbyt fortunny. Położenie wahacza blokowane jest za pomocą podkładki z przyspawaną śrubą (podkładka założona na trzpień wahacza), której gwint przechodzi przez część wózka. Tam, za pomocą dwóch nakrętek regulujemy wychylenie śruby. Niestety pomimo wykonania już kilkunastu patentów do regulacji (podkładka ze śrubą), za każdym razem kończy się pęknięciem śruby albo rozerwaniem spawów.

Chciałbym przywrócić pierwotny kształt otworu i zrobić tak jak jest w oryginale.

Czy możecie mi coś doradzić? Czy macie jakieś rysunki techniczne z naniesionym położeniem otworu?

Ewentualnie wymienię się na oryginalny wózek w bardzo dobrym stanie.

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 13:30
autor: flapjck1
Musisz do regulacji luzować ośke z obu stron. Po ustawieniu podkładkę trzeba przytakowac do wózka

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 17:22
autor: Chris11
Podłącze się pod temat, bo muszę się wybrać na regulację geometrii i zastanawiam się, co tak właściwie da się ustawić w mini? Zbieżność, kąt pochylenia koła, wyprzedzenie, etc... Pytam jako laik w tym temacie.

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 18:41
autor: flapjck1
W serii tylko zbieżność przodu

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 19:04
autor: Bochen
Flap, jasna sprawa - luzuję ośkę za każdym razem. Przez przytakowanie masz na myśli przyspawanie? Zastanawiam się też nad kwestią twardości śruby... Jaka powinna być w takim miejscu?

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 19:09
autor: darekforest
flapjck1 pisze:W serii tylko zbieżność przodu
Dlatego patrzac na jadace Mini z tylu ma sie wrazenie,ze jedzie bokiem :lol:

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 20:30
autor: Chris11
To faktycznie niewiele da się ustawić...
Zastanawiam się nad geometrią, bo ostatnio skapnąłem się, że przy ostrym hamowaniu ciągnie mnie w prawo, a ostatnio robiłem prawie wszystko przy hamulcach - nowe tarcze, klocki, płyn, przewody, odpowietrzenie.

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 20:55
autor: flapjck1
Bochen pisze:Flap, jasna sprawa - luzuję ośkę za każdym razem. Przez przytakowanie masz na myśli przyspawanie? Zastanawiam się też nad kwestią twardości śruby... Jaka powinna być w takim miejscu?

przyspawanie :)

co do sruby, raczej nie twardosc tylko grubosc, ja doszedlem chyba do m10, a na koncu i tak spawac trzeba bo szpilka tego nie utrzyma, za duze obciazenia

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 19 mar 2019, 20:57
autor: flapjck1
Chris11 pisze:To faktycznie niewiele da się ustawić...
Zastanawiam się nad geometrią, bo ostatnio skapnąłem się, że przy ostrym hamowaniu ciągnie mnie w prawo, a ostatnio robiłem prawie wszystko przy hamulcach - nowe tarcze, klocki, płyn, przewody, odpowietrzenie.

zeby to wszystko co wczesniej wymieniles dalo sie regulowac potrzeba: regulowane wahacze przod, regulowane drazki reakcyjne, regulacja do geometrii na tylny wozek ( czesto nie wyrabia i trzeba dalej kombinowac - vide przypadek Bochena, to sie zdarza nawet przy nowych wozkach )


ale jak przy hamowaniu lecisz w krzaki to albo cos w hamulcach albo luz w zawieszeniu ( i od tego drugiego zacznij )

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 20 mar 2019, 06:09
autor: Chris11
W zawieszeniu też wszystko porobione poza górnym wahaczem.
A zbieżność na pewno jest do bani, bo były też robione końcówki drążków.

Re: Regulacja tylnych kół, wózek

: 20 mar 2019, 07:32
autor: Sadam
Chris11 pisze:W zawieszeniu też wszystko porobione poza górnym wahaczem.
A zbieżność na pewno jest do bani, bo były też robione końcówki drążków.
Zacznij od pojechania na stację diagnostyczną i niech Ci sprawdzą siły hamowania, albo wyjdzie, że tam problem, albo, że jeden temat z głowy. Przeważnie 20zł, dobrze wydane.
Przy okazji możesz od razu sprawdzić luzy, może policzą dodatkowo, a może dalej będzie 20zł.

3 opcją są opony. Miałem już przypadki, że auto po zrobieniu całego zawiasu i hamulców (na rolkach wszystko idealnie - przód ok 2kN, tył nożny przeważnie między 0,6-0,9kN, tył na ręcznym 1,0-1,5kN wartości z pamięci, także proszę się nie czepiać) dalej przy mocnym hamowaniu leciało bokiem. Tylne opony były tak gówniane (pomimo wysokiego bieżnika), że momentalnie blokowało koła i obracało auto przy mocniejszym hamowaniu.

Jeszcze jeden test też sam możesz zrobić. Hamowanie bez trzymania kierownicy, tylko tutaj oczywiście z zachowaniem dużej ilości zdrowego rozsądku - miejsce, prędkość itd. Jeśli coś jest nie tak z przednimi hamplami to mocno pociągnie kierownicę, ale w sumie rolki to bezpieczniejsza opcja.