Jestem na etapie poszukiwania Mini Coopera. Autkiem będzie śmigała żona. Trochę poczytałem forum i dochodzę do wniosku, że przedliftowe miniacze nie należą chyba do zbyt niezawodnych. Strasznie dużo tu tematów, w których ludzie szukają nowych silników. Znalazłem w bliskiej okolicy R52 i z tego co udało mi się wyczytać w FAQ, mini cabrio ma wszystkie cechy zwykłych miniaczów poliftowych. Czy zmiany jakie wprowadzono wpłynęły jakoś na żywotność silników? Czy w ogóle martwić się silnikiem w R52? Przebieg około 175 tys. Jak ze skrzynią biegów, bo też chyba nie grzeszy bezawaryjnością?
Nie ukrywam, że drobne usterki jestem w stanie zaakceptować, ale jeżeli mam jeździć z tykającą bombą pod maską, to chyba wolę poszukać z silnikiem wysokoprężnym

Link do ogłoszenia: https://allegro.pl/ogloszenie/mini-coop ... 7619523298