Witam wszystkich wielbicieli miniacza. Jestem na etapie rozplanowywania swapa w Mini interesuje mnie silnik grupy vw 1.8 t ARY i moje pytanie brzmi czy jest ktoś kto takie coś przerabiał jak to wygląda z elektryka i czy w ogóle mieści się silnik że skrzynia chodź trochę w budę i sanki. Wiem że ktoś za granicą robił taki projekt ale nie ma żadnych informacji tylko parę zdjęć z zewnatrz.
http://www.grsmotorsport.co.uk/vagmini.html

A tu jeszcze jakiś silniczek vtech
https://www.northamericanmotoring.com/f ... ze-v6.html

pytanie po co skoro w R53 można modować fabryczny silnik i uzyskać spokojnie 250PS?

Mam do kupienia samochód który ma problem z ciśnieniem oleju właściciel sprzedaje go jako uszkodzony twierdzi że wymienił silnik bo poprzedni się zatarł kupił drugi i też nie ma cisnienia oleju korpus od filtra był wymieniony i pompa oleju też. Drugi silnik i te same objawy ma. Dlatego rozważam taka opcje. A cena jest chyba dobra 1100 euro. A kupować kolejny słupek to też nie wiadomo co się kupi. Ten nowy słupek co jest wsadzony jeszcze nie klepie jest sprawny ale nie ma cisnienia.

ale zdajesz sobie sprawę, że takie modowanie miniaka przekracza budżet dobrze zrobionego RS3 albo RS4 z 2015 roku ?
Silnik i części to pół biedy - części są. Spawanie, cięcie, roboczogodziny (chyba, że robisz to we własnym zakresie), dobre CNC, jakaś drukarka 3D, dopracowanie mocowań, budowa zawieszenia od podstaw, komputer, elektronika (rozumiem, że masz cały samochód ale to nie wszystko, bo fajnie by było mieć licznik od mini zamiast golfa w środku). Pomysł zacny, ale podchodź do tego tylko jako hobby z założeniem, że za 12-18 miesięcy możesz wszystko rzucić w cholerę i powiedzieć sobie przysłowiowe "dość"...

supermotoo pisze:... Jestem na etapie rozplanowywania swapa w Mini...

to ma być zrobione dla większej mocy 200+ czy żeby trzymał ciśnienie oleju itp.. ? bo jak starczy ci 120km to był temat na forum ze wstawionym silnikiem renówki ... i ponoć nawet kostki instalacji pasowały ... a sam silnik tani