Witam wszystkich. Od nie dawna mam Mini Cooper z 09/2003. Autko kupiłem jako uszkodzone z wadą w postaci nierównej pracy silnika. Pytanie do doświadczonych użytkowników, co jest/może być powodem? Moduł cewki? Przewody WN? Świece? Proszę o podpowiedź

Witaj,opisz dokładniej jakie to objawy...Falujące obroty,nierówna tylko na wolnych obrotach,jak z przyspieszaniem?

Objawy: po uruchomieniu silnika przez kilka minut jest wszystko w porządku, po przejechaniu kilku kilometrów zapala się Check Engine na żółto i silnik pracuje nierówno. Zarówno podczas jazdy jak i na postoju. Obroty nie falują (na wolnych ok. 800). Auto jeżdzi i przyśpiesza lecz wyraźnie słychać nieregularną pracę silnika.

Musisz się wyposażyć w jakiś program diagnostyczny dedykowany mini. Z najprostszych to np INPA. To podstawa żebyś kasy nie wydawał na kasowanie błędów.
Musisz najpierw sprawdzić co "mówi" komputer.
Może to być wiele problemów, zasilanie paliwem, cewką itp. Musisz też wiedzieć że poważne błędy potrafią się też pokazać z bardzo błahych powodów jak przegrzane styki bezpieczników. Ja tak miałem, jak bezpiecznik ostygł to silnik zapalał ale po chwili wywalało mi dziesiątki błędów i zaświecała się kontrolka.

Ok, dzięki za info.

Pierwsze co powinieneś zrobić, to sprawdzić kompresje na cylindrach. Ja wymieniałem świece, cewkę, przewody, a okazało się ,że nie ma kompresji na 2 cylindrach i konieczny był remont silnika.

Dziś po podłączeniu komputera diagnostycznego pokazało: P0302 (na cylindrze nr 2) oraz P0138 (sonda Lambda). Mechanik proponuje zacząć od wymiany świec, potem pozamieniać przewody WN i sprawdzić odczyt komputerem się zmienił? Następnie ew. wymiana przewodów WN i/lub cewki.
Dodam, że autko było nie użytkowane przez kilka miesięcy. Jeżdziła nim młoda dziewczyna, więc wszystko jest możliwe . Oddawała je na warsztat i płaciła, niestety nie wie co i kiedy było (lub nie) wymieniane.

Tak jak pisał Szubek..Zacząć od wymiany świec,potem przewody wysokiego napięcia,dalej cewka..Jak nie pomoże, to główny kompu też może wariować.Remont silnika to ostateczność.Ewidentnie sterowanie motoru szwankuje.Pozdro

To poprawka do odp Szubka..Szubek,brak kompresji na cylindrze nie ma wpływu na nierówną pracę silnika.Ewidentne objawy u Gdańsk,to wszystko co steruje pracą silnika.Na moje to będzie sterowanie zasilaniem paliwa.

Gdybym teraz kupił samochód to bez zastanowienia zmiana filtrów, przewodów wysokiego napięcia, wymiana świec, wymiana oleju, zmierzenie kompresji, czyszczenie przepustnicy, kontrola ciśnienia paliwa. Nikt raczej nie sprzedaje samochodu bez przyczyny.

Przewody można sprawdzić zraszaczem i obserwacja po ciemku. Pytanie, czy mechanik podpinał pod komputer czy korzystał z uniwersalnego urządzenia diagnostycznego. Mam takie zakupione i niestety w momencie gdy INPA podaje kilka błędów to na tym interfejsie nie ma nic.

Badanie robił Hella Gutmann Solution - Mega Macs 77, wiem bo mam wydruk. Zacznę od najprostszych rzeczy, czyli wymiana świec i kabli. Dziękuję za wsparcie

Proponuję wymianę filtra paliwa, większość użytkowników nawet nie wie że on istnieje a on też ma wpływ na pracę silnika.

maras77 pisze:To poprawka do odp Szubka..Szubek,brak kompresji na cylindrze nie ma wpływu na nierówną pracę silnika.Ewidentne objawy u Gdańsk,to wszystko co steruje pracą silnika.Na moje to będzie sterowanie zasilaniem paliwa.

Przy niskiej kompresji w cylindrach ( u mnie była 13,5-13,5-6-7) były dokładnie takie objawy jak nierówna praca silnika na biegu jałowym i brak mocy.

W monecie gdy zapali się kontrolka ChECK ENGIne to sam z siebie silnik pracuje nierówno z uwagi na powstały błąd. Ze mną samochód bawił się chyba z tydzień w ten sposób. Jeśli kompresja jest ok to ja bym się doszukiwał banałów.

Witam i ponawiam temat. Oczywiście wymieniłem świece, kable WN,cewkę i filtry. Niby wszystko bylo ok. Po przejechaniu w cyklu miejskim ok 500 km postanowiem pojechać na wakacje. Po przejechaniu kolejnych 800 km zapaliła się kontrolka "Check Engine". Zauważyłem, że temperatura na zewn. była + 28'C. Moim zdaniem kontrolka zapaliła się podczas postoju na światłach w ruchu miejskim. Następnie przez kilka dni przejechałem ok.900 km. I ponownie temperatura na zewn + 30"C i na skrzyżowaniu silnik przechodzi w tryb awaryjny. Dziś temp. + 35'C silnik niby zimny, ale po 2-3 minutach znów wpada w tryb awaryjny.