Strona 1 z 2

Wspomaganie kierownicy

: 18 sie 2019, 10:54
autor: Szis
Czesc wszystkim .
Niestety czeka mnie wymiana pompy wspomagania. Pracuje glosno i przecieka .
Zaowazylem ze powodem uszkodzenia pompy moze byc wentylator ,ktory sie nie zalacza .wentylator jest sprawny , sprawdzony na krotko; sprawdzone wszystkie bezpieczniki i przekazniki .
Czy moze ktos mial podobny problem ?
I czy polecacie regenerowane pompy z allegro ?
Przepraszam za brak polskich znakow , taka klawiatura :)
Pozdrawiam wszystkich

Re: Wspomaganie kierownicy

: 21 sie 2019, 22:56
autor: koczis
Właśnie zamówiłem na allegro pompę i maglownicę, czekam na kuriera. W weekend chcę wymienić. Dam znać jak poszło. Pompę rozbierałem w ubiegłym roku, jest wypalona elektronika przez opiłki z komutatora, ale jeszcze trochę popracowała aż do teraz, nie da się już obracać kierownicą. Te pompy tak mają, pył ze szczotek i komutatora przedostaje się na stronę elektroniki i robi swoje.

Re: Wspomaganie kierownicy

: 21 sie 2019, 22:56
autor: koczis
Właśnie zamówiłem na allegro pompę i maglownicę, czekam na kuriera. W weekend chcę wymienić. Dam znać jak poszło. Pompę rozbierałem w ubiegłym roku, jest wypalona elektronika przez opiłki z komutatora, ale jeszcze trochę popracowała aż do teraz, nie da się już obracać kierownicą. Te pompy tak mają, pył ze szczotek i komutatora przedostaje się na stronę elektroniki i robi swoje.

Re: Wspomaganie kierownicy

: 23 sie 2019, 06:48
autor: Mr.Do
Wycieki przeważnie są na wężach a głośna praca to podjęcie względne ponieważ pompy pracują głośno. U mnie się wyciszyła trochę po wymianie oleju. Wydaje mi się że zapowietrzała się przez nieszczelność przewodów. Stąd też głośna praca była

Re: Wspomaganie kierownicy

: 02 wrz 2019, 13:52
autor: Szis
napisales ze glosno ale wydaje mi sie ze nie powinna byc tak slszalna ,zwaswcza na maksymalnym skrecie . a czy u was wentylator pompy wlacza sie zaraz po uruchomieniu samochodu ? czy jest jakis termostat i zalacza sie tylko w niektorych molmentach ?

Re: Wspomaganie kierownicy

: 19 paź 2019, 14:55
autor: koczis
Kilka uwag po wymianie maglownicy i pompy wspomagania (kupiłem zregenerowane). Wymiana nie jest super skomplikowana, mi jako amatorowi zajęło to 5 godzin, wskazany jest podnośnik. Przy okazji wymieniłem końcówki drążków kierownicy. Układ po złożeniu zalany oczywiście nowym płynem. Maglownica nie zgrzyta jak ta którą wymieniłem, jednak kierownica nie obraca się z taką lekkością jak bym sobie tego życzył. Nie wiem czy te modele tak mają czy coś jeszcze powinienem sprawdzić. Najlepiej porównałbym z takim samym R50. W innych samochodach wspomaganie działa lepiej. Jak coś ustalę dam znać.
Pozdrawiam

Re: Wspomaganie kierownicy

: 25 paź 2019, 12:20
autor: carolef
Ja mam założoną nową pompe, dalem ponad 2 tysiące i też na moje oko ciężko chodzi.

Re: Wspomaganie kierownicy

: 12 lis 2019, 22:08
autor: Marcin
Hej,
pompa w moim Mini (One R50 2006) zaczęła umierać (płyn sprawdziłem i poziom jest w normie), objawia się to tym, że czasem po uruchomieniu auta działa najzupełniej normalnie a za kolejnym razem po uruchomieniu już nie. Wygląda jak problem elektryczny, czasem po uruchomieniu zaskoczy a czasem nie. W ostatnim czasie niestety tych momentów kiedy nie działa jest niestety więcej stąd zaczynam myśleć nad jej naprawą i tutaj pytanie do osób, które już to przerabiały. Na czym tak naprawdę polega regeneracja takiej pompy i czy jest to do wykonania samemu? Pompa jest sucha więc to nie kwestia uszczelnień, może wymiana jakiegoś układu elektronicznego, przeczyszczenie styków, przewinięcie albo wymiana silniczka elektrycznego, a może jednak właśnie uszczelnienia bo pompka się gdzieś zapowietrza? Czy ktoś ma jakieś doświadczenia w tym temacie albo próbował samodzielnie rozebrać taką pompkę? No i drugie pytanie na wypadek gdyby nikt nie potrafił mi odpowiedzieć na pierwsze ;), czy możecie polecić jakąś sprawdzoną firmę gdzie kupowaliście zregenerowane pompy?

Re: Wspomaganie kierownicy

: 21 lis 2019, 14:27
autor: Szis
A czy ktos moze cos powiedwiec odnosnie wentylatora pompy wspomagania?

Re: Wspomaganie kierownicy

: 21 lis 2019, 21:02
autor: Mr.Do
Po za tym że wymieniałem to niewiele Ci powiem :D. Zadaj konkretne pytanie

Re: Wspomaganie kierownicy

: 24 lis 2019, 01:07
autor: Borówa
Wentylator pompy załącza się jak wentylator główny wchodzi na drugi bieg. Nie chodzi cały czas.

Re: Wspomaganie kierownicy

: 22 gru 2019, 14:26
autor: pigi2185
U mnie wentylator włącza się dopiero jak włączę klime jak jest ciepło i stoję np. na światłach.

Re: Wspomaganie kierownicy

: 26 sty 2020, 20:42
autor: Marcin
Hej,
dzisiaj w końcu znalazłem czas i siły żeby powalczyć ze wspomaganiem w Mini. Po przeczytaniu kilku stron na anglojęzycznych forach postanowiłem wyjąć pompę wspomagania i trochę w niej pogrzebać w nadziei, że może uda się uniknąć wydatku 800zł na nową - zregenerowaną pompę. Zanim opiszę co i jak po kolei robiłem to najpierw przypomnę jakie były objawy. Cztery miesiące temu pompa zaczęła chodzić głośniej i czasem działa a czasem nie. Z biegiem czasu wydłużały się okresy kiedy wspomaganie przestawało działać, natomiast gdy już działało to dość głośno. W pewnym momencie doszło do tego że ostatnie 1,5 miesiąca wspomaganie nie zadziałało ani razu.
Nie będę przedstawiał opisu jak wyjąć samą pompę z auta bo jest kilka filmików na ytb gdzie jest to przedstawione krok po kroku. Tak wygląda pompa prosto po wyjęci z auta.
Obrazek
Pierwsze co zrobiłem to zabezpieczyłem oba otwory od płynu hydraulicznego, żeby żaden brud nie wleciał do środka, następnie odkręciłem oba mocowania i wyczyściłem całą obudowę za pomocą szmat, pędzla i benzyny ekstrakcyjnej. Uwaga, przygotujcie sobie dobrej jakości końcówki gwiazdkowe, bez tego ani rusz, z tego co pamiętam do były rozmiary 25 i 30 do obudowy plus jakiś mały do wnętrza pompy.
Obrazek
Obrazek
Kolejny krok to odkręcenie obudowy, która jest jednocześnie stojanem. Tutaj uważajcie, bo wyleci dość dużo pyłu węglowego, który jest źródłem wszystkich naszych problemów z wspomaganiem, ale o tym później ;)
Obrazek
Następnie musimy wyjąć wirnik żeby dostać się do płytki z elektroniką, aby to zrobić musimy dalej rozkręcać obudowę naszej pompy. Uwaga, do dokręcenia mamy trzy gwiazdki w rozmiarze 25 które naprawdę są mocno dokręcone, więc najpierw trochę WD i sporo ostukiwania młotkiem (tylko z wyczuciem).
Obrazek
Gdy uda nam się odkręcić te trzy śruby to musimy zdjąć zawleczkę blokującą nasz wirnik.
Obrazek
Teraz musimy wybić nasz wirnik, najlepiej zamontować pompę w imadle i stukać młotkiem w końcówkę wału. Pilnujcie ręką żeby wirnik w trakcie stukania młotkiem wam nie wypadł na ziemię ;) Gdy już uda wam się to zrobić to powinniście mieć taki element
Obrazek
Pod plastikową zaślepką jest cała elektronika sterująca pompą, zaślepka trzyma się na chyba czterech śrubkach plus na blaszkach które są połączone z przewodami od szczotek silnika. Musicie te elementy uciąć, najlepiej dremelem z cienką tarczą. Uwaga, będzie potrzebowali też lutownicy żeby podczas montażu pompy do kupy przecięte elementy ponownie ze sobą połączyć. Tniemy w sposób pokazany na zdjęciu.
Obrazek
Po odkręceniu czterech śrubek i przecięciu czterech blaszek bez żadnych oporów ściagamy zaślepkę wraz ze szczotkami i ich mocowaniami.
Obrazek
Obrazek
No i teraz najważniejsza część całej opowieści. Głównym problem w naszych pompach jest pył węglowy. Pył ten powstaje w skutek ścierania się szczotek silnika i osiada na elektronicznych elementach pompy. Na płytce sterującej tworzą się kupki tego pyłu (który jest dobrym przewodnikiem) co powoduje zwarcia i zakłócenia w pracy układu sterowania pompą. Bardzo możliwe że w waszym przypadku płytka będzie już mocno spalona i nie uda się jej uratować, na pocieszenie powiem, że gdzieś widziałem sklep który sprzedawał same układy sterowania w cenie chyba 70 euro za sztukę. Całą część elektroniczną wymyłem pędzlem i benzyną ekstrakcyjną a następnie wysuszyłem powietrzem ze sprężarki. Następnie ostukałem wirnik w uzwojeniach, którego są olbrzymie ilości tego pyłu, po tej operacji dla pewności przemyłem wirnik i stojan benzyną ekstrakcyjną tak żeby być pewnym że usunąłem cały pył. Po tej operacji przystąpiłem do montażu pompy. Oczywiście popełniłem kilka błędów, jak choćby to że pękła m gumowa uszczelka od obudowy pompy, którą potem wkleiłem na sylikon silnikowy (pewnie jak ktoś kiedyś wyjmie tę pompę będzie się zastanawiał co za druciarz ją naprawiał ;) ). Po zmontowaniu cały układ zalałem olejem, niestety nie udało mi się kupić Pnetosinu ponieważ sprzedawca twierdził że Fuchs nie wyrabia się z produkcją i nie wiadomo kiedy będzie dostępny w Polsce, dlatego kupiłem najtańszy zielony syntetyczny płyn do wspomagania (wstyd sie przyznać ;) ) firmy K2 bo taki akurat stał na półce, ale wydaje mi się, że do przepłukania całego układu nada się idealnie ;) No i teraz najważniejsze, układ wspomagania ożył, chodzi cicho (jak na standardy mini) i kierownica pracuje z mniejszym oporem. Wykonałem na razie tylko dwie jazdy próbne, więc nie wiem na ile moja regeneracja była skuteczna. Będę obserwował sytuację i dawał znać czy na przykład pompa nie zaczęła przeciekać albo czy nie zrobiło się jakieś zwarcie, które narobi większych szkód (odpukać!!! ;) ). Przy okazji sprawdziłem stan szczotek i zdziwiło mnie to, że nie zużywają się równomiernie, ale nawet najkrótsza z nich nie była tak krótka żeby trzeba było ją natychmiast wymieniać (całe szczęście bo nie wiem skąd bym wziął nowe). Łożyska wału silnika również były w porządku. No i to by było chyba na tyle, całość zajęła mi praktycznie cały dzień, od razu dodam że nie jestem mechanikiem i auto rozbierałem pod domem na kobyłkach, więc jak ktoś nie ma kasy na nową pompę, ma narzędzia, dzień wolnego to może spróbować samemu pogrzebać, a nuż widelec uda się naprawić pompę małym kosztem ;)
Pozdrawiam,
Marcin

Re: Wspomaganie kierownicy

: 06 lut 2020, 20:34
autor: Marcin
Hej,
melduje, że po dwunastu dniach od wykonania naprawy pompa cały czas działa oraz nie ubywa płyn w układzie wspomagania nie zauważyłem też żadnych niepokojących objawów ;)

Pozdrawiam,
Marcin

Re: Wspomaganie kierownicy

: 06 lut 2020, 21:26
autor: carolef
A mnie pompa kosztowala prawie 3 tysiące....