Strona 1 z 2

Przerywacz kierunkowskazów?

: 03 wrz 2019, 19:23
autor: Chris11
Mam taką anomalię, że kierunki po włączeniu mrugają przez chwilę z "normalną" prędkością, a po chwili szybciej - i lewy, i prawy. W jednym cyklu włączenia nie ma reguły jak długo mrugają szybciej, a ile "normalnie". Awaryjne chodzą "normalnie", czyli z mniejszą częstotliwością.
Wszystkie żarówki sprawne. Czy to objaw padniętego przerywacza?

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 03 wrz 2019, 22:10
autor: flapjck1
A mrugają szybko to wszystkie lampy świecą? Przednia, boczna, tylna?

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 04 wrz 2019, 06:08
autor: Chris11
Tak.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 04 wrz 2019, 06:51
autor: hillman
Wyczyść konektory.... oporność się zmienia to i mryganie.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 04 wrz 2019, 19:44
autor: Chris11
Przy przerywaczu?

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 04 wrz 2019, 20:33
autor: flapjck1
Jeśli masz przerywacz pod maska to zacznij przy nim, jeśli w kabinie to raczej nie tylko w lampach i złączach po drodze

Popatrz czy któraś słabiej nie swieci i zacznij od niej

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 04 wrz 2019, 20:52
autor: Chris11
Konektory do lamp raczej w porządku, bo dorabiałem nowe, a auto od tego czasu stoi w garażu, więc nie zaśniedziały.
Przyjrzę się przerywaczowi (pod maską), bo tam były stare konektory... jak i sam przerywacz.
Żarówki raczej świecą równo, a raczej - nie świecą tak różnie, żeby ta różnica była widoczna.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 08 wrz 2019, 13:37
autor: markfive
W instalacji klasyka są dwa przerywacze. Przerywacz kierunkowskazów przeważnie umieszczony jest pod zestawem wskaźników wewnątrz kabiny. Jest to przerywacz bimetalowy (nie elektroniczny) w okrągłej obudowie. Przerywacz świateł awaryjnych znajduje się na przegrodzie czołowej od strony silnika i w oryginale ma kształt małej prostokątnej puszeczki. Przerywacze działają niezależnie od siebie. W opisanym przypadku problem dotyczy przerywacza kierunkowskazów. Jest on nienaprawialny. Po wymianie na nowy problem powinien ustąpić

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 08 wrz 2019, 18:44
autor: Chris11
Hmm... Teraz to mi dałeś do myślenia, bo okrągły przerywacz a i owszem mam (tyle że pod maską), ale prostokątnego nie kojarzę.
Co więcej na stronie englishcars jest właśnie odwrotnie, czyli okrągły = awaryjne, a prostokątny = kierunki.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 13 wrz 2019, 13:06
autor: markfive
Nie ważne jaki kształt ma przerywacz w Twoim samochodzie. Pisałem o wersji oryginalnej fabrycznej. To co teraz jest oferowane w sprzedaży to są już wyłącznie zamienniki jak widzę również w obudowach prostokątnych. Ogólnie nie ma to wielkiego znaczenia, chociaż o ile dobrze pamiętam była różnica w kostce przerywacza awaryjnych pod maską uniemożliwiająca wetkniecie tam przerywacza przeznaczonego do kierunkowskazów.

Aby sprawdzić to w prosty sposób wyciągnij z gniazda na przegrodzie ( o ile ktoś już nie zastąpił gniazda zwykłymi wsuwkami ) znajdujący się tam przerywacz ( odłącz go ) i sprawdź co wtedy działa a co nie. Dowiesz się w ten sposób który do czego jest.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 13 wrz 2019, 14:21
autor: hillman
Albo, kierunki lewo , prawo, awaryjne , A słychać gdzie klika.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 15 wrz 2019, 19:32
autor: Chris11
Ok. Udało mi się namierzyć przerywacz. Faktycznie ten okrągły pod maską to awaryjki, a za deską rozdzielczą jest kwadratowy do kierunków.
Mam zainstalowany jakiś polski szajs, ale jakoś nagle zaczął dobrze funkcjonować. :)

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 12 paź 2019, 18:53
autor: Chris11
I kolejna zagadka... Chciałem wymienić przerywacz, więc kupiłem, według numeru, podobno pasujący i przy wymianie okazało się, że z mojego starego przekaźnika, poza 3. nóżkami wystaje jeszcze dodatkowy przewód.
Dokładnie to taki szajs mam obecnie zamontowany: https://motohurt.sklep.pl/Product/Show/09890

Jak nie trudno się domyślić - nowy przekaźnik, nie posiadający tego przewodu nie działa.

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 13 paź 2019, 00:25
autor: flapjck1
ten dodatkowy przewod to jakas masa, czyli minus skądbądź

Re: Przerywacz kierunkowskazów?

: 13 paź 2019, 01:35
autor: Chris11
Tyle to ja się domyśliłem po zdjęciu :) , ale skąd coś takiego się wzięło u mnie w aucie, jak trudno jest w ogóle dostać przerywacz z wyprowadzoną dodatkową masą? Z tego, co widzę to nie jest to rozwiązanie powszechnie stosowane.
No i jak w takim razie wsadzić tam "zwykły" przerywacz, żeby działał?