Wreszcie po przyglądaniu się zazdrosnym okiem innym właścicielom Miniusiów mogę pochwalić się swoim pupilem. Może pamiętacie ile było kłopotów po zakupie, problemów z komputerem i potencjometrem przepustnicy, może nieuczciwy sprzedawca zajrzy w ten temat i zobaczy owoc mojej pracy, którą musiałam wsadzić w oszabrowane autko, które mi sprzedał. Proszę o opinie czy Mini nabrał uśmiechu i seksownego wyglądu, bo naprawdę serca mu nie żałowałam (pieniążków też). Poniżej zamieszczam fotki jak wygląda od soboty.









Nie zwracajcie uwagi na tablice rejestracyjne, bo są jeszcze warszawskie, gdyż dopiero w sobotę zrobiłam przegląd techniczny i teraz zacznę procedurę rejestracji. Za kilka dni zamiast WX będą literki PLE , a jako dodatkową biżuterię Miniuś dostanie 4 halogeny.

Gdyby miał ktoś na zbyciu niedrogo lub na zamianę za moje lusterka zewnętrzne prawe i lewe te co montowane są firmowo, to byłabym zainteresowana.

Widze Malina, że nie potrzebujesz już lustra - świeżutki lakier może być substytutem. A błyszczy się jak psu... zęby
Pozdrawiam, Saint

Moje gratulacje
Świetnie wygląda, ma super dupcie z tą podwójną rurką.
I doskonale się komponują pasy i biały dachi z otoczemiem.
Lusterka masz na myśli prostokątne?
pzdr
a jeszcze jedno - może to nie każdemu odpowiada, ale wydaje mi się, że nieźle by konweniowały z całością lekko (50%) przyciemnione szyby boczne, tylne. To można sprawdzić, pożyczając już zrobione od kogoś.

extra maluch
najbardziej podobaja mi sie lusterka i ten wydech tez gustownie dobrany, tylko ta lampa czerwona przy nim psuje efekt
pozdro

fajne lusterka, nie pozbywaj sie ich na rzecz pospolitych standardowych plastikow, ja swoje np. oddalem kumplowi ( pozdro gregor )

Nie mogę opanować sytuacji z tymi lusterkami. Jak zatrzaskuję drzwi, to zaraz się rozregulowują i w czasie jazdy nic nie widzę, na dziurach jest to samo. Nie bardzo jest sposób na silniejszy naciąg sprężyny, bo jest już na maxa, jedyne wyjście byłoby je skleić, ale nie będę przecież beszcześcić takich luster. Tylko dlatego jestem skłonna z nich zrezygnować, chyba, że coś doradzicie jak je usztywnić.
Bardzo dziękuję za opinie, proszę o jeszcze, da mi to trochę ulgi po prawie rocznych wypocinach. A co myślicie o tych czterech halogenach, które planuję zamontować?
Niestety na czerwoną lampkę nie mam wpływu, chociaż mąż podsunął mi fajny pomysł z trochę inną, uważam bardzo pasującą do Mini, ale dopiero jak się zdecyduję, to wrzucę fotkę z już zamontowaną, a końcówka chromowana tłumika, to spontaniczny zakup za bagatela 16zł przy okazji odwiedzin giełdy samochodowej.
Jeszcze dorzucę kilka fotek z wnętrzem autka. Pozdrawiam wszystkich już wpisanych i tych, którzy dopiero się dopiszą. Malina

co do halogenow to ja np. nie lubie jak sa w mini i u siebie nawet je zdemontowalem
a co do tej lampy przeciw mgle to ja bym zdemontowal zaraz po przegladzie

czemu on ma takie duze kolo z tylu?

Witam!

piękny......................................!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Naprawde mi się podoba!Mam nadzieje ze moj po remoncie bedzie wygladal rownie dobrze!Dawaj 4 halogeny,jestem za tylko zeby byly klasyczne,chromowane!Ja tez mialem 4 halogeny i wygladal super!Co do lusterek,wygladaja ladnie,ale cos do konca nie jestem przekonany,org.plastikowe biale przekrzywione do gory moim zdaniem wygladaja najlepiej,ew.bullet'y!Moze jak beda halogeny to te wszystkie kraglosci jeszcze ladniej by sie komponowaly!Co do czerwonej lampki,fajne stare czerwone lampki z chromowana obwodka sa na wyposazeniu autobusow ikarus(chyba nad drzwiami),zawsze jak nimi jade to mnie kusi
Jesli moge sie do czegos doczepic to jesli na przodzie migacze biale to na boku tez...,ale podejrzewam ze to tylko na chwilke
Naprawde szczere gratulacje!!!!!Mega dobry!!!!!Widac dazenie do doskonalosci w kazdym szczegole!

Ulver pisze:

Konrad K_2 pisze:czemu on ma takie duze kolo z tylu?

Jest to perpektywa fotograficzna. Zdjęcie było robione obiektywem szerokokątnym

Pozdrawiam
Witek

znam sie na perspektywie a tu wyglada jakby oipona z tylu bla wieksza i to nie tylko na jedny zdjeciu , a tak pozatym to bardzo mi sie podoba

Masz rację kolego Tylne opony to 165x70x12, a przednie 165x60x12, jakiś czas temu wpisałam informację, że potrzebuję dwie sześćdziesiątki.
Boczne migacze zdecydowanie wymienię w późniejszym czasie, bo na dziś priorytetem jest nakładka chromowana na rynienkę dachu, ale tak się wyportkowałam z kasiurki, że muszę sobie dać chwilowy odbój.
Na lampę przeciwmgielną jak wspominałam mam pomysł, ale zdradzę go jak już będzie zamontowana. Myślę, że Wam się spodoba, może też będziecie takie chcieli.
Co do halogenów, to mam 2 chromowane i 2 lakierowane na srebrny metalik dokładnie jak felgi. Obudowy i kształt oraz firma jest jednakowa we wszystkich czterech. Byłyby już zamontowane, ale elektryk, który miał to zrobić myślał, że znalazł naiwną babę i odbije sobie braki finansowe za cały rok. Wyobraźcie sobie, że wymiana dwóch żarówek dokładnie pomarańczowej w lewym przednim migaczu i w lewym bocznym (pomarańczową wymienił na białą, bo innej nie miał) kosztowała mnie 50zł. Powedziałam gościowi, że nic lepszego w życiu nie trzeba robić jak tylko wymieniać żarówki w samochodach. Tak więc moja współpraca z nim się zakończyła i teraz muszę namierzyć NORMALNEGO elektryka, kolega męża dorabia mi piękny chromowany wspoiler do zamocowania tych halogenów, więc myślę, że niedługo Miniuś będzie upiększony.
Sprężyny w lusterkach będą pomierzone w sobotę, bo narazie muszę się najeździć autem .
Oprócz tego wszystkiego na tylną klapę mam zamiar zafundować sobie klasyczne, metalowe napisy Mini Cooper, tak pod skosem, bo bardzo mi się podobają.

Kolego IVO, dzięki za podpowiedź z przyciemnieniem szyb. Niestety nie bardzo jestem tego zwolenniczką, firmowo są one w odcieniu zieleni i myślę, że tak zostawię, ale bardzo dziękuję za poradę.

Oczywiście nie jest żadną tajemnicą kto i gdzie robił moje Mini. Otóż blacharkę zleciłam fachowcowi, który zawodowo zajmuje się blacharstwem dużych ciągników typu Man, Mack, Volvo itp, a popołudniami w warsztacie przydomowym dorabia sobie wśród znajomych. Zanim podjęłam decyzję, najpierw swoim babskim (trochę przy pomocy męża) okiem oceniłam jakość jego pracy i wtedy się zdecydowałam. Oczywiście na bierząco kontrolowałam sytuację. Koszt robót blacharskich nie był wygórowany, bo mąż poleca go znajomym z czego ma mnóstwo robót, mi wykasował 1000zł . Lakiernik, to najlepszy fachowiec w naszych okolicach, niebardzo zajmujący się tak drobnymi i pojedynczymi autami, ze względu na przyjaźń z mężem podjął się polakierowania mojego Mini. Użyte były materiały z wyższej półki, po przemalowaniu podkładem autko stało 2 tygodnie (a może trochę dłużej) żeby nie było narażenia na niespodzianki, a koszt lakierniczy to normalnie 3000zł, a ja za moje prace zapłaciłam 1800zł. Pasy na masce są namalowane, ale nie jest wyczuwalne miejsce łączenia białego z zieloym. Wszystko wygląda jakby było za dodatkową powłoką lakieru. Maska od strony wewnętrznej, spody progów, podłoga, nadkola i podszybie od środka są dodatkowo zabezpieczone "barankiem" natryskiwanym ciśnieniowo. Obu fachowców mogę polecić jeśli ktoś chciałby odbudowywać Mini, a mieszka w okolicach Leszna, oczywiście odpowiednio zaagituję i załatwię zniżki. Cen elementów, które kupowałam nie będę wypisywać, gdyż większość to oferty od chłopaków z forum.
Nie mogę obiecać takich samych upustów jakie dostałam ja, gdyż tylko dzięki układom męża były one tak znaczące, ale na pewno nie będą to ceny takie jak dla klienta z przypadku.

Podpowiedzcie mi jak wygląda temat podpisu JOHN COOPER,który czasami widziałam na fotkach z mini,czy można gdzieś kupić taką naklejkę,czy to tylko mają jakieś wybrane modele? Jeśli są do zdobycia,to za jaką kasę i gdzie? Ale najpierw proszę o opinie, czy się z tym nie wygłupię?

Fantastycznie zrobiony MINIAK jestem pod wielkim wrażeniem efektu i profesjonalnego podejścia

gratuluje i pozdrawiam
Alek

PSSSS: Napisz tylko prosze jaki to jest katalogowo lakier bo strasznie mi sie spodobał odcień