Mini R56 problemy z odpalaniem
: 26 lip 2020, 16:13
Cześć. mój pierwszy post więc witam wszystkich. jakiś czas temu nabyłem mini R56 od jednego z forumowiczów który dbał o auto jak o dziecko( żarty) bo kto logiczny wycina katalizator, o innych naprawach bez większego pojęcia i sensownej diagnostyki nie wspominam ?
Jak to przy zakupie wszystko idealnie, no ale kilka dni później pod górkę.
Auto miało problemy z doładowaniem, przepustnica i takie tam inne. większość ogarnąłem. pozostał problem z odpaleniem auta po nocy, jak nie dodam gazu do 4 tys. obrotów to zgaśnie, w ciągu dnia bez problemu.
Przy wymianie rozrządu w świecie mini(nie widzę tu problemu z podawaniem nazwy, wiem że koledzy często się udzielają bez większego sensu. bo przecież forum jak ktoś w innym poście wskazywał, jest do wymiany doświadczeń i wspólnej pomocy, a nie do "przyjedz, zobaczymy") poprosiłem o diagnozę, naturalnie pompa wysokiego ciśnienia, 3 tys.
Z racji kontaktów udało mi się ogarnąć nową w cenie, powiedzmy że baaaardzo przyzwoitej, wymiana 5 minut i 2200 w kieszeni. jakie było zdziwienie kiedy okazało się że problem pozostał. Pytanie do forumowiczów, na jakieś pomysły, elektryka sprawdzona, wszystko ok, wymienię jutro filtr paliwa(ale nie daje dużych nadziei), czy może ktoś miał podobne objawy. (zastanawia mnie jeszcze przepustnica 85% otwarcia, i pedał gazu, według wskazań max do podłogi to 80%, ale może ktoś z kolegów potwierdzi że wskazania są prawidłowe, bo te silniki tak mają)
z góry dzięki za podpowiedzi.
No i pozdrawiam jeszcze raz wszystkich
Niech MINI będzie z wami
Jak to przy zakupie wszystko idealnie, no ale kilka dni później pod górkę.
Auto miało problemy z doładowaniem, przepustnica i takie tam inne. większość ogarnąłem. pozostał problem z odpaleniem auta po nocy, jak nie dodam gazu do 4 tys. obrotów to zgaśnie, w ciągu dnia bez problemu.
Przy wymianie rozrządu w świecie mini(nie widzę tu problemu z podawaniem nazwy, wiem że koledzy często się udzielają bez większego sensu. bo przecież forum jak ktoś w innym poście wskazywał, jest do wymiany doświadczeń i wspólnej pomocy, a nie do "przyjedz, zobaczymy") poprosiłem o diagnozę, naturalnie pompa wysokiego ciśnienia, 3 tys.
Z racji kontaktów udało mi się ogarnąć nową w cenie, powiedzmy że baaaardzo przyzwoitej, wymiana 5 minut i 2200 w kieszeni. jakie było zdziwienie kiedy okazało się że problem pozostał. Pytanie do forumowiczów, na jakieś pomysły, elektryka sprawdzona, wszystko ok, wymienię jutro filtr paliwa(ale nie daje dużych nadziei), czy może ktoś miał podobne objawy. (zastanawia mnie jeszcze przepustnica 85% otwarcia, i pedał gazu, według wskazań max do podłogi to 80%, ale może ktoś z kolegów potwierdzi że wskazania są prawidłowe, bo te silniki tak mają)
z góry dzięki za podpowiedzi.
No i pozdrawiam jeszcze raz wszystkich
Niech MINI będzie z wami