Cześć,
Mam problem z przednim kierunkowskazem w R56 2012. Pierwszy objaw był jak przepalona żarówka. Żółty symbol żarówki na „budziku” i przyspieszona praca przerywacza.
Temat banalny ale nie tym razem...
Wymieniłem żarówkę na nową i po 2 może 3 krotnym błyśnięciu zgasła. Wymiana na kolejną sztukę i po 2 błyśnięciach efekt jest ten sam. Zainstalowałem trzecią... tym razem uruchomilem silnik sprawdziłem Check/Info. Wszystko Ok. Wrzuciłem lewy kierunek... wszystko ok, wrzuciłem prawy i po 2-3 błyśnięciach ponownie błąd i żarówka nie świeci. Zakładałem żarówki Osram i Philips.
Pomocy...

Woda ?

Masa z plusem ?

Indukcja?

Zmierz jakie napiecie dochodzi na kablu ?

A sprawdzałeś potem te żarówki czy sa przepalone?
np. zakładajac je do drugiego kierunkowskazu
lub do aku?

ja bym obstawial masę, trzeba sprawdzic połączenia

Żarówki są ok. Wróciłem po wakacjach i zabieram się za temat bo auto potrzebne codziennie na dojazdy Żony do pracy

Dziś sprawdziłem ponownie...
Żarowka- ok
Zarowka w oprawce- ok
Przejście w lampie- ok
Masa- wygląda, ze jest ok. Ohmomierzem pokazuje przejscie.
Nie widze napięcia na kostce przychodzacej do lampy na pinie odpowiedzialnym za kierunek..