Witam, w ubieglym tygodniu musialem wymienic przednia szybe ze wzgledu na uszkodzenie.
Po wymianie pojawiło się denerwujące świszczenie i huczenie ktore ciężko zlokalizować z ktorego miejsca dokladnie dochodzi. Przy pieknej, bezwietrznej pogodzie i niewielkich prędkościach wydaje się jakby z przodu strasznie wialo ale do srodka nic nie przewiewa. Na moje laickie oko wszystkie laczenia plastikow, oraz laczenie z dachem wygladaja OK. Trudno znalezc cokolwiek co by tu nie pasowalo.
Moze ktos z was spotkal sie juz z taka sytuacja i poradzi gdzie szukac przyczyny. Z gory dzieki.

A ci co montowali szyby zalożyli z powrotem gąbki wygłuszające które są po osłonami słupków A?

Tak, gabki wygluszajace z bocznych slupkow sa na miejscu.

może to ramiona wycieraczek. Moze je zdejmowali do wymiany szyby i pozniej przykrecili w nieco innej pozycji?

Sorry ze z takim opoznieniem, ale moze komus sie przyda informacja co bylo przyczyna "swiszczenia"... A mianowicie jeden z plastkikowych boczkow w czasie wymiany ulegl uszkodzeniu i nie mozna bylo zamontowac jednego plastiku ktory trzyma boczek wiec pozostala pusta dziura w tym miejscu i to generowalo szum powietrza. Dziure poprostu trzeba bylo czyms zatkac i problem znikal... Ja finalnie wymienilem caly boczek wraz z plastkiami do mocowania na nowy.

masz na myśli boczek drzwi?

Nie, slupek przedniej szyby, plastik zewnetrzny czarny