rdza a zima
: 10 paź 2006, 00:02
obejrzalem ostatnio dokladnie karoserie.
rdza, ktora dotychczas pojawiala sie okazjonalnie w roznych miejscach (raczej stardowych) teraz ostro zatakowala prawy prog. i to tak, ze juz tam palucha da sie wsadzic! tzn. dziura jest tylko w zewnetrznej blasze, od srodka jest calkiem ok.
i nie za bardzo wiem co robic.
myslalem ze nie warto robic blach na zime. lepiej w marcu. no ale ze dziura taka, to moze jednak przyspieszyc?
a moze jakos zabezpieczyc ta dziure by przetrwal zime bez wlewania sie sniego-blota do srodka? ale jak?
a moze jeszcze ktos zna jakis warsztat blacharski w wawce-pierdziawce gdzie juz pan Blacharz robil mini i nie bedzie zaskoczony i nie uslysze od niego: o... Panie.... bo ja to nie wiedzialem ze tu tak jest (co oznacza: kosztowac to bedzie jakies miliard a zrobie na niewiem kiedy).
dziekuje.
rdza, ktora dotychczas pojawiala sie okazjonalnie w roznych miejscach (raczej stardowych) teraz ostro zatakowala prawy prog. i to tak, ze juz tam palucha da sie wsadzic! tzn. dziura jest tylko w zewnetrznej blasze, od srodka jest calkiem ok.
i nie za bardzo wiem co robic.
myslalem ze nie warto robic blach na zime. lepiej w marcu. no ale ze dziura taka, to moze jednak przyspieszyc?
a moze jakos zabezpieczyc ta dziure by przetrwal zime bez wlewania sie sniego-blota do srodka? ale jak?
a moze jeszcze ktos zna jakis warsztat blacharski w wawce-pierdziawce gdzie juz pan Blacharz robil mini i nie bedzie zaskoczony i nie uslysze od niego: o... Panie.... bo ja to nie wiedzialem ze tu tak jest (co oznacza: kosztowac to bedzie jakies miliard a zrobie na niewiem kiedy).
dziekuje.