oto link do stronki naszego teamu na której to jest kilka szczegółów dotyczących mojego projektu mini cooper 91 www.proa-systems-team.com niestety projekt trwa juz kilka ładnych miesięcy ale mam nadzieję jeszcze jesienią go troche poeksploatować na drodze.
zainteresowanych zaprazsam do śledzenia pozdrawiam Czarek

Czrek, ale jesienią którego roku? Znając twórce....
Pozdrawiam serdecznie, Saint

heh Czarek sledze budowe twojego mini dokladnie. ale czy wyjedziesz w tym roku?? hmm zobaczymy heheh

a ten niebieski nie bedzie sie za bardzo gryzł z czerwienia?

Witam!

Moją uwagę zwrócily fajne użebrowane bębny. Ale najbardziej interesują mnie te wszystkie poduszki, tulejki, itd. z "defleksu", gdzie je zakupiles i ile mniej wiecej kosztuje komplet na cale auto, a takze kolor czy jest przypadkowy czy np. czerwone i niebieskie maja jakas inna twardosc, bo do tej pory spotykalem sie zawsze z żółtymi/pomarańczowymi! A tak w ogóle widać że remont ma ręce i nogi! Gratuluje i czekam na postępy!

Pozdrawiam!

Jeśłi chodzi o czas realizacji to wiem że mogło to zająć troche mniej czasu . Wina jak zawsze leży po środku.
Moja jest taka że od momentu zakupu mini zmieniłem kilka razy diametralnie podejście do projektu najpierw miał być podszykowany , potem odrestaurowany z zewnątrz, a kilka miesięcy ( pieniędzy ) temu postanowiłem zrobić z niego cukierek. I tego planu się trzymamy z Minidoktorem.
Prace trwają długo poniewaz każda częśc jesli nie została odnowiana i molakierowana proszkowo to musiała zostać wymieniona na nową. A tych decyzji nie podejmuje się łatwo ze względów wszystkim znanych $$$

Mini doktor ku mojemu zaskoczeniu robi to naprawdę profi zobaczymy efekty końcowe, kilka razy byłem u niego na inspekcji i poza nie warszawskim trybem pracy (czas w Krakoweie inaczej płynie ) jestem zadowolony z roboty.
Czas realizacji rozciąga się ze względu na papierkologię auto miało przegnite pole numeryczne a ja chcę mienć pełen legal z nowymi numerami i procedura nabijania oraz pozwoleń Warszawa - Kraków trwa.

Już za "kilka" dni zobaczymy efekt , powiedziałem doktorkowi że auto odbiorę dopiero jak zobaczę jego możliwości po wykresie z hamowni.

bebny to aluminiowe minifins ( po 100 GBP para ) albo chinskie podrobki troszke tansze ( chyba aktulanie ok 50 GBP )
te wszystkie deflexy sa robione tez w naszym kraju, cen niestety nie znam

czarek: auto jest juz na tyle poskladane ze bedzie lada dzien jezdzic?? bo pawel jakies niesamowite wiesci rozpowszechnia...

spokojnie wlasnie je widzialem, juz na dniach stanie na kolach jeszcze tylko silnik i jazda heh powodzenia

Tak autko mocno juz poskładane czekamy tylko na gowicę od Ard.....???
I ruszamy w drogę

Witam Wszystkich mini Maniaków co do polyurethan-ów posiadam wszystkie elementy do mkI i mkII a super finn-y chinskie nie pasują do orginalnych osłon hamulcowych
Ps. Czarku miło mi czytać tak dobre opinie na temat mojej Firmy a co do Pana Sainta( Romka) na co tak długo czekałeś?????
Pozdrawiam
Mini Doktor

Tak miło sie pisze ale jeszcze milej sie jeździ mini proszę o pośpiech bo zima juz...........

zima juz prawie za oknem ale do "Rabki" (to tak umownie bo chyba do Zęba jedziemy) na zimowy zlot mozna miniakiem przyjechac

Mini doktor pisze: super finn-y chinskie nie pasują do orginalnych osłon hamulcowych

no to ja mialem farta bo kupilem "chinskie" zalozylem i jest git, nic nie ociera

Rozpowiadam bo to ma być rodzynek dopieszczony z kazdej strony. ZOBACZYMY już także się doczekać nie mogę tym bardziej , że czasem mamy się pozamieniać

nic bardziej nie przedłuża żywotności zawieszenia jak jego smarowanie