Wrzucam tu swojego Miniaka, nie będę opisywał bo większość zna jego historię.

cd...

Ulver pisze:Twój Mini jest bardziej do słuchania, nie do oglądania .

No Witek nie gadaj, że oka też nie cieszy

A swoją drogą to myślałem że twój post to już reprymenda będzie za nie trzymanie się zasad w galerii

Za dużo zdjęcia, źle nadany tytuł itd

No a auto świetne ale to każdy wie, więc co ja się tutaj będę rozpisywał

Pozdrawiam

o takkkk.... robi wrażenie.... Podoba mi się ten różowy element tjuningujoncy na ostatnim zdjęciu... czyżby to ......PROSIACZEK ????
Ale jak Adam rzekł....
GRATULACJE !!

Sorki, że nie trzymam się zasad, z lenistwa nie przeczytałem regulaminu. Nastepnym razem się poprawię. Aha, tak to jest właśnie prosiaczek

Motox, może napiszesz coś o para,etrach pojazdu i sprzętu w środku?

Opisze nieco o historii tego auta.

Miniaka nabyłem w 2002 roku był w stanie okropnym, wgnieciony przód, brak podłóg, podszybie zgnite, elektryka do wymiany, silnik kopcący i ogólnie stan bardzo słabiutki. Mimo wszystko nie zwarzając na nic postanowiłem go kupić. Wepchnąłem do garażu i dopiero wtedy zaczynałem się zastanawiać, skąd części, blacharza??? itd... Oczywiście najbardziej pomocne okazało się forum i Tomek - Fapjck. po zrobieniu blacharki i polożeniu lakieru a trwało to jakieś 5 - 6 miesięcy, samochód trafił do Tomka na wymianę zawieszenia i ogólnego przeglądu stanu technicznego. Okazało się, że silnik jest do remontu generalnego a także inne rzeczy. Auto nie jeździło rok czasu, bo kasiorki nie było. Ale w między czasie trafiło mi się i wygrałem konkurs w GT i galerii tonów na sprzet który widać, oczywiście wraz z montażem. Wygranie konkursu wymusiło juz na mnie generalny remont silnika lub kupno drugiego oraz wymianę tapicerki, wtedy postanowiłem nie oszczędzać, zrobiłem to pierwsze i zgłosiłem się do Pana Cezarego Wyleżyńskiego (Warszawa- Młociny ul. Wazów 5) któremu powierzylem remont silnika, regenerację rozrusznika, alternatora silniczka wycieraczek. Facet odwalił kawał dobrej roboty, nie musiałem się absolutnie o nic martwić. Remont trwał ok 3 miesięcy wraz z uruchomieniem. Teraz po 7 miesiącach użytkowania auta, mogę z całą pewnością polecić ten warsztat. Pan Cezary zna się na rzeczy i jak się potem coś dzieje nie uchyla się, lecz pomaga. Co prawda warsztat nie jest tani, ale bardzo solidny. Dla zainteresowanych www.fellowservice.neostrada.pl

Co do parametrów jest to zwykła "litrówka" bez żadnych udziwnień i tak pewnie pozostanie przez jakiś czas. Myślę oczywiście o kupnie 1.3 ale zrobię to wtedy jak zaczną się poważniejsze problemy z tym co mam. Jak wiadomo przy MINI zawsze jest coś do zrobienia, ja swojemu poświęcam dużo uwagi i przy tym dużo się uczę czytając Haynes'a. Zima za pasem, więc trzeba bedzie nagrzać w garażu i wieczorkami dłubać i dłubać. Co do muzyki, za sprawą procesora, dekodera DTS oraz cyfrowych wzmacniaczy dzwiek jest świetny i daje sporo satysfakcji ze słuchania każdego gatunku muzyki. A oglądanie filmów, szczególnie tych z głośną akcją nabiera nowego wymiaru. Co tu dużo gadać... jest niezła jazda !!!

A widzialem cie i towoje autko dzis rano w "czas tuningu" na TVN Turbo. Fajnie fajnie
Pozdrawiam

o! to ja nawet tego jeszcze nie ogladałem. Ciekawe jak wyszło...