Witam,
Niektórzy kojarzą moje Mini więc będą wiedzieć o co może mi chodzić. Troche mnie irytuje słaby zryw mojego Miniaczka. Chodzi o to, że po depnięciu w podłogę ma najpierw spadek mocy a dopiero po jakiś 1,5 do 2 sekund jest zryw. Chciałbym ominać ten dołek mocy i mieć dobry zryw od samego początku. Narazie mam przygotowaną iglicę która czeka na montarz. Planuje założyć również inny gaźnik (narazie mam standard) chciałem wiedzieć czy HIF44 to jedyna opcja do sportowych kolektorow (mini spares), czy są jeszcze jakieś inne rozwiązania?

HIF44 do tysiączki jest za duży, można go wrzucić, ale będzie się sprawdzał dobrze dopiero po dość ekstremalnych przeróbkach.

Lepszym rozwiązaniem jest mniejszy brat czyli HIF 38.

Nie żebym się tu od razu reklamował bo akurat taki mam na sprzedaż, taki jest fakt. Jakbym miał tysiączke w której zwiększałbym moc to byłby mój wybór. Mam tysiączkę, ale będę ją zamieniał więc dlatego gaźnika nie zostawiam sobie.

Temat zresztą był poruszany:
http://www.mini.waw.pl/forum/viewtopic. ... ight=hif38

http://www.mini.waw.pl/forum/viewtopic. ... ight=hif38

Flap jak widać ma zdanie podobne do mojego

Pozdrawiam

Adam

Chciałem poczytać stare wypowiedzi na temat hif-38 ale najwyraźniej nie ma już do nich dostępu.
Czy bardziej doświadczeni mogą rozwinąć temat?

Sadam pisze:
Lepszym rozwiązaniem jest mniejszy brat czyli HIF 38.

Nie żebym się tu od razu reklamował bo akurat taki mam na sprzedaż, taki jest fakt.

Adam

jaka cena ??

skywalker pisze:Chciałem poczytać stare wypowiedzi na temat hif-38 ale najwyraźniej nie ma już do nich dostępu.
Czy bardziej doświadczeni mogą rozwinąć temat?

ale jak rozwinąć temat ??

- z tego co ja wiem to hIF38 jest dolnopływakowy i nie maozliwości przelania gaźnka zwłaszcza na zakerętach (w HS4 mogło się to zdarzyć)
- ma inną budowę
- inaczej sie reguluje
- inaczej podpina w inne miejsca

sezar pisze:
jaka cena ??

@ Sezar - post Sadama jest z 2006r. ale może leży jeszcze gdzieś na półce...
@ Icemac - interesuje mnie na ile problematyczne jest zamontowanie takiego gaźnika, czy ciągnie to za soba koniecznośc jeszcze jakiś modyfikacji i jaki jest efekt takiej zmiany?
Ale nie tylko w kontekście mocy ale też żywotności silnika i np. żużycia benzyny.
Zawsze podkreślam, że jestem w tych tematach lamą i forum jest dla mnie skarbnica wiedzy

icemac pisze:

skywalker pisze:Chciałem poczytać stare wypowiedzi na temat hif-38 ale najwyraźniej nie ma już do nich dostępu.
Czy bardziej doświadczeni mogą rozwinąć temat?

ale jak rozwinąć temat ??

- z tego co ja wiem to hIF38 jest dolnopływakowy i nie maozliwości przelania gaźnka zwłaszcza na zakerętach (w HS4 mogło się to zdarzyć)
- ma inną budowę
- inaczej sie reguluje
- inaczej podpina w inne miejsca

bardziej chodzi o braki w dopływie paliwa na ostrych lewych zakrętach, nawet się zdarzyło, że na kręciołku na zlocie w zaniemyślu tysiączka zgasła

stare posty się nie wyświetlają bo mają rozszerzenie mini.waw.pl czyli daaaaaaaaaaaaaaaaaaaaawno nie działające, spróbuj zamienić na forum.mini.org.pl może zadziała, a jak nie to może po numerze tematu

gaźnik miałem, jak popatrzysz na datę, ponad 3 lata temu, poszedł od ręki, cena koło 600zł jak dobrze pamiętam - ale nówka sztuka

żeby zmienić gaźnik przyda się jeszcze blaszka pod hifa i linka gazu inna, kolektor i cała reszta może zostać inna

przy takich zmianach nie będzie to miało wpływu na zużycie paliwa czy żywotność silnika, ale też wpływu na moc też bym się nie spodziewał, łatwiej będzie gaźnik regulować i już

Sadam pisze:...HIF44 do tysiączki jest za duży, można go wrzucić, ale będzie się sprawdzał dobrze dopiero po dość ekstremalnych przeróbkach.

Widzę odgrzebany stary temat i już na początku dość ciekawą wypowiedź.

Sadam - jakie ekstremalne przeróbki masz na mysli
Gaźniki SU HIF 38 i 44 mocowane są czterema śrubami ale mozna korzystając z tekstolitowej seryjnej podkładki zamocować również tylko dwoma śrubami po przekatnej na zwykłym kolektorze pod HS4 z silnika 998. W przypadku kolektora aluminiowego mini spares z zestawu stage 1 trzeba powiększyć / dopasować nieco średnicę na wlocie kolektora przy zamianie gaźnika HIF 38 na HIF 44. Kolektor żeliwny dla HS 4 też można na wejściu lekko sfazować by nie było ostrej krawędzi "przejścia".

Seryjny gaźnik SU HIF 44 z iglicą BEJ (seria dla 1275 metro) zakładasz do silnika 998 i tyle. Jeżeli gaźnik jest prawidłowo wyregulowany i nie uszkodzony będzie działał bez żadnych przeróbek i nie spowoduje to innych ujemnych skutków.

Sprawdzone ! wielokrotnie !

skywalker pisze:...zamontowanie takiego gaźnika, czy ciągnie to za soba koniecznośc jeszcze jakiś modyfikacji i jaki jest efekt takiej zmiany?
Ale nie tylko w kontekście mocy ale też żywotności silnika i np. żużycia benzyny.

Zamontowanie gaźnika SU HIF wymaga również innego zamocowania linek gazu i ssania dlatego potrzebna jest "blacha z uchwytami linek" odpowiednia dla tego typu gaźnika. Gaźniki SU HIF są udoskonaloną wersją SU HS posiadaja przede wszystkim centralnie umieszczoną komorę pływakową, regulację składu mieszanki na biegu jałowym przy pomocy śrubki znajdującej się z boku obudowy a więc jest ona ułatwiona. Gniazdo główne iglicy posiada element (bimetal) ograniczający dopływ paliwa przy nadmiernym wzroście temperatury obudowy dolnej gaźnika. Znacznie lepiej uszczelniona jest oś przepustnicy i sama przepustnica lepiej się domyka. Nie ma efektu podwyższonych obrotów przy odjęciu gazu ( charakterystyczny objaw w wypracowanych HS 2 / 4).

Jezeli chodzi o wpływ wielkości gaźnika na moc, to założenie "większego" do seryjnego silnika nic nie da. W seryjnie stosowanym gaźniku można zmienić iglicę na "bogatszą mieszankę" i to wszystko. Można tym sposobem uzyskać niewielki przyrost mocy.

Aby zwiększyć moc silnika trzeba przede wszystkim zwiekszyć "przepustowość" kanałów w głowicy ( przekroje kanałów, średnice gniazd i zaworów ) oraz zwiększyć "czasy otwarcia" zaworów przez zastosowanie odpowiedniego wałka rozrządu.
Dopiero po takich modyfikacjach potrzebny jest większy gaźnik i dopiero wtedy jego możliwości są wykorzystywane.

Żywotność silnika w tym przypadku i zużycie paliwa zależy od prawidłowej regulacji gaźnika i składu mieszanki paliwowo powietrznej niezależnie od wielkości czy ilości zamontowanych na silniku gaźników.

Zbyt bogata mieszanka "za dużo paliwa w stosunku do powietrza", przelewanie wynikajace z nieszczelności zaworka lub zbyt dużego ciśnienia zasilania paliwem, długotrwała praca na włączonym "ssaniu" zawsze powodować będzie zmywanie warstwy oleju z cylindrów i znacznie przyspieszone zużycie silnika.

Zbyt uboga z kolei mieszanka "za mało paliwa w stosunku do powietrza" powoduje znaczny wzrost temperatury spalania i zamiast oszczędności w zużyciu paliwa powoduje przegrzewanie tłoków, zaworów, głowicy i powoduje bardzo szybkie i gwałtowne uszkodzenie tych elementów.

markfive pisze:
Jezeli chodzi o wpływ wielkości gaźnika na moc, to założenie "większego" do seryjnego silnika nic nie da. W seryjnie stosowanym gaźniku można zmienić iglicę na "bogatszą mieszankę" i to wszystko. Można tym sposobem uzyskać niewielki przyrost mocy.

no właśnie więc po co większy gaźnik, jasne że zadziała hif44 z taką czy inną iglicą, ale po co zmieniać na większy

stąd moje zdanie, że przy zabawie na poziomie stage 1 czyli bez ingerencji w silnik nie ma sensu zmiana na gaźnik większy

Sadam pisze:...stąd moje zdanie, że przy zabawie na poziomie stage 1 czyli bez ingerencji w silnik nie ma sensu zmiana na gaźnik większy

Sadam sorry !

Czytając i cytując Twoja wypowiedź z 2006, sądziłem, że piszesz o jakichś poważnych przeróbkach gaźnika HIF 44, bo pytanie wyraźnie gaźnika dotyczyło.

Jeżeli miałeś wtedy na myśli przeróbki silnika to OK tu się zgadzamy

Myślę, że nasze odpowiedzi powinny być pisane całymi zdaniami i w sposób jak najbardziej zrozumiały, bo ludzie, którzy to czytają też mogą je niewłasciwie interpretować.