czy ktos juz ma?
jaka firma produkuje kubly, ktore pasuja do mini?
ew. jesli ktos ma to jaki model?

Po co kubły? Chcesz dostać wstrząsu mózgu?

ja kupiłem Bimarco Cobra i jak narazie (nie jeździłem ale siedziałem w samontowanym w aucie) SUPER!
Fajnie wygląda i jest mega wygodny!!

cały czarny oczywiście do mojego bolidu

beamish ma rację. Miałem fotele kubełkowe w swojej Ibizie + sportowe, twarde zawieszenie - efekt podobny jak w Mini Nie da się tak jeździć, zwłaszcza w dłuższej trasie. Fotele kubełkowe z natury nie mają zbyt dużej ilości gąbki i są twrde, w połączeniu z twardym zawieszeniem jest naprawdę TWARDO. Przelecisz ze 3 torowiska i odechce Ci się kubełków One tylko fajnie wyglądają.

Kto co lubi, ale naprawdę jest hardcore. Ja swoje kubły sprzedałem po miesiącu...

Jeżeli sięmogę wtrącić, tu jeszcze dochodzi bardzo dobre trzymanie boczne- nie trzeba się łapac kierownicy czy zapierać nogami, by nie zjechać z fotela. Na minus trzeba dodać utrudnione wsiadanie i wysiadanie + nie każdy się w nie wciśnie + najczęściej tylna kanapa przestaje istnieć.
To tyle spostrzeżeń.

Ze Świątecznym pozdrowieniem, Saint

We'll see

A ja Ci proponuję znaleźć dobrego tapicera, trochę zmodyfikować konstrukcję orginalnych foteli,dać nowe poszycie,dorzucić pasy szelkowe i będzie bardzo indywidualnie,wygodnie i ładnie.Takiego tapicera mamy w Lesznie,a dobry ślusarz też by się znalazł.Przy okazji Zaoszczędzisz kilka złotych i dodatkowo Możesz zamówić sobie ciekawy haft na środku,z wymyślonym napisem albo znaczkiem mini,wysyłkowo robi to firma z ?odzi,ale nie mam adresu.

Saint pisze:tu jeszcze dochodzi bardzo dobre trzymanie boczne- nie trzeba się łapac kierownicy czy zapierać nogami, by nie zjechać z fotela

To fakt. Ale czy ten Mini jest szykowany do rajdów? Czy w codziennej jeździe potrzeba takich foteli, żeby nie wypaść z samochodu na zakręcie?

Wszystko zależy od tego jakie preferencje ma użytkownik. Ja bym nigdy nie włożył kubełków do Mini. Po pierwsze komfort, po drugie takie fotele po prostu nie pasują do "klasyków", jakimi z pewnością są Mini... Wolałbym kupić fotele od Coopera z ostatnich lat produkcji i pododawać odpowiednio dociętej gąbki tu i tam.

Takie moje zdanie.

Potwierdzam

Kubełek fajny,ale ten zagłówek szpetny. Mamy takie w cobrze,ale w kolorze ekri.Wydaje mi się,że do delikatnej budowy muskulatury mini są trochę za "buli,buli".Aha,jeszcze jedno,przód siedliska nie ma poprzecznego przeszycia ze zgrubieniem i zapewniam,że przy każdym hamowaniu,pasażer będzie się tyłkiem ślizgał w przód i tył,wiem to z praktyki,mimo,że w cobrze siedzi się na prostych nogach,zapierając się o przednią ścianę,to był to wielki feler,który mąż szybko wyeliminował.Kubełki muszą mieć z przodu siedliska coś w rodzaju progu trochę podobnego jak na górze pod zagłówkiem,na powyższej fotce,a wrazie decyzji,nie Oszczędzaj na materiale i nie Rób obicia ze skaju,bo to już kompletna porażka.Mimo wszystko,ja trzymałabym się wersji napisanej poprzednio.

OK Ulver, ten pasuje. Jest bardzo ładny i nawet nieźle wygląda w Mini. Widziałem tutaj jedno Mini z takimi fotelami, ale całe zrobione było w stylu "sportowo-tuningowym" - komplenty zestaw Zeemax'a, grafitowe felgi z rantem chromowanym, deska a'la aluminium... ładnie...

wtrącając swoje trzy groszę:

jesli chodzi o jazdą tyłkiem po fotelu to jest to kwestia materiału i ułożenia takiego fotela, jakoś w normalnych autach w normalnych samochodach sie z nich nie wypada, mimo, że nie mają żadnego progu tak jak kubełki. a najprostszą metodą na zaradzenie temu problemowi jest dokładne zapinanie się pasami

Kubełki najwygodniejsze przy wsiadaniu i wysiadaniu nie są, ale da się w nich jeździć, ale to pewnie kwestia gustu W każdym razie przed decyzją warto by się przymierzyć i upewnić, żeby potem nie było zdziwka, zrobiłem 400km jednego dnia w kubełku w mini i żyję i wcale nie było źle, więc wniosek z tego że się da

jeśli nie kubełki to moim zdaniem dobrym rozwiązaniem jest zakup foteli od innego auta i obszycie ich pod kolor tapicerki w miniaku, zalety są następujące:
dobieramy fotel który nam naprawdę pasuje, wygodny z trzymaniem lub bez itd. obszywamy tak jak chcemy, nie trzeba żadnych uzupełnień dodatkowych gąbek itd bo wybraliśmy fotel taki, który nam pasuje.
Wady:
kombinowanie przy mocowaniu, no i często może być problem z wsiadaniem do tyłu (normalnie odchyla sie cały fotel w Mini, a zaadaptowany może mieć jedynie odchylane oparcie), ale ten akurat problem dotyczy pasażerów a nie nas kierowców

ulver co to za fotel ?
rodzimej produkcji ?

ok, powiem tak i rozwieje wszelkie watpliwosci..
zmieniam tapicerke w mini, skora odpada, bo latem bede plywal na skorze, a zima bede do niej przymarzal...

wpakuje najpewniej wlasnie welury ecru albo ecru z bordo, zeby pasowaly do koloru mini (bordo + bialy dach)
wpadlem na pomysl kublow z prostego powodu, wiekszosc chyba wie jakie trzymanie boczne maja fotele w mayfairach ...raczej slabe, jesli w ogole jest.gabek nie mam wysiedzianych..
tylna kanapa jest mi potrzebna zeby polozyc na niej torbe z zeszytem albo ksiazke...

mam mozliwosc zakupu tanszych kublow z usa, a nie znalazlem na ebayu foteli do mini..zasadniczo, wolalbym nie odbiegac od charakteru samochodu, ale widzialem w kubelkach jedyny ratunek przed spadnieciem z fotela w zakrecie...troszke irytujace jest balansowanie

wiec jesli ktos zna adres www jakiejs firmy w usa ktora robi klasyczne ladne fotele to bym poprosil...
jesli nie, to bede szukal dalej...

Po czwarte jak wyżej już pisałem

kupujemy fotele które nam sie podobają (czytaj dobrze się w nich siedzi i mają trzymania boczne) od jakiegoś coupe lub tz. hot-hatcha, obszywamy tapicerką taką jak nam się podoba, wymyślamy sposób mocowania i powinno być super, wygodnie i ładnie.

?eby nie być goło słownym to już to przerobiłem, fotele Recaro, czyli firmy znanej i solidnej kupiłem na allegro za 200zł, poszły do obszycia skórą i w tej chwili już siedzą w aucie i czekają aż zacznie jeździć

Przy okazji obszywania można zmienić lub poprawić gąbki jeśli będzie taka potrzeba.

Witek, ty masz możliwości modyfikowania foteli, ale jak ktoś nie ma to lepiej chyba gotowca kupić jakiegoś

Pozdrawiam

Adam

P.S.
Witek, nie chce mi się w drugiego postu pisać, swojego miniaka chcesz na czerwono pomalować?