Witam ponownie.
Po ostatniej "stłuczce" zostało mi trochę gratów z BMW. Teraz jest proste pytanie. Zmieszcze silnik M60 w Mini? Cała reszta jest oczywiście do zrobienia ale mam na to warunki i jakąś kasę. Wymierzę jutro sam silnik ale jeżeli ktoś zna wymiary komory Mini to by mi ułatwiło. Silnik nie jest ciężki (alumniowy blok) więc nawet lekko dociążając tył efekt powinien być dobry. Chodzi o silnik M60 V8 4.0 286 HP. Skryznia jest dość długa ale to już jest do zrobienia.
Jeżeli do BMW E30 zmieścili V12 z "7" to może do Mini V8 wcisne?
Samochód ma być do zabaw w ciepłe i ładne dni. Jeźdić też umiem (za młodu bawiłem się w KJSy) więc sprawa wygląda czysto technicznie.

Zapomnij!!

Bardzo dlugo kombinowlem czy nie wsadzic v6 2500 ccm rzedowej z 525 ale odpuscilem

Oczywiscie wszystko da sie zrobic jednak wymaga to calkowitej przerobki i calkowitej zmiany "zamyslu technicznego" mini.
Tylko ze jest maly problem, rzedowa 6-tke zmieszcze na szerokosc a a 12 czy to v czy w niema opocji!

Nie ma problemu, V8 Rovera wchodzi (70x70x70cm). Ścianę grodziową i tak trzeba ciąć.

Ja przynajmniej nie myslalem zeby walczyc z samochodem majac 300 HP pod maska, kierowala mna raczej chec tworzenia czegos z kilku elementow z ktorymi nie bardzo mam co zrobic - chodzilo zeby zbudowac cos czego jeszcze nie bylo do tej pory.... i nikt nie powiedzial ze to ma sluzyc do jazdy, mozna sie przejechac, poswirowac chwile ale to tyle!