po za tym ze to rocznik niepasuje troche ciekawe dlaczego http://otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C2083336

Znowu wypada pocmokać, bo ładnie się prezentuje.
Lakier to chyba tzw. kameleon, ponoć 2 tys. za puszkę ( ), a z rocznika, to może ma tylko tabliczkę znamionową.
Wei ktoś może gdzie można takie progi dorobić
pzdr

Ulver pisze:On ma system bez klamkowy. Teoretycznie nielegalne u nas (niezgodne z kodeksem).

Witek

Ubiegłeś mnie z tymi klamkami...


Ja uważam, że ładnie się prezentuje, ale taki lakier pasowałby raczej do MINIAKA Motox'a - tego z tą salą kinową wewnątrz

Eee tam...dla właściciela na pewno był pięknym

o gustach sie nie dyskutuje ale w dzien zakupu zaprowadzil bym go do lakiernika

macko pisze:A ja dodam - stare ale sprawdzone - kolor nie jeździ !!!

A ja zawsze myślałem że czerwone są najszybsze....

Pozdrawiam

Saint to prawda...w bravo mowili ze tak jest, a jak ma jeszcze bialy dach to juz w ogole....

parę razy go widziałem, SIMR PW, i w realu wygląda znacznie lepiej
w sumie trochę dziwne że nikt go nie kupuje na stronie klubu wisiał chyba z pół roku...

oliwer21 pisze:w sumie trochę dziwne że nikt go nie kupuje na stronie klubu wisiał chyba z pół roku...

no dziwne, moze przez ten lakier?
mnie jakos osobiscie ten lakier specjalnie nie razi a autko ogolnie wyglada fajnie
moze w rzeczywistosci jest duzo wad, ktore ciezko wypatrzyc na zdjeciu - trudno powiedziec
ja bym kupil

mnie jakos osobiscie ten lakier specjalnie nie razi a autko ogolnie wyglada fajnie

Też mam takie odczucia.

moze w rzeczywistosci jest duzo wad, ktore ciezko wypatrzyc na zdjeciu - trudno powiedziec

Być może. Mnie najbardziej przeszkadzałby ten brak klamek Wyobraźcie sobie, jakby wam baterie w pilocie od centralnego padły. Nijak dostać się do samochodu...

ja bym kupil

Z powyższego powodu bym nie kupił

mnie ten rocznik dziwi bo napewno ktos duzo pracy w niego wlozyl to niepodlega dyskusji,ale ten 66 rok to niewiadomo czy przeszczep czy go ktos rzeczywiscie odbudowal od podstaw

W 1966 roku produkowane były jeszcze Mini MkI, w tej chwili już bardzo rzadkie. Mk II można jeszcze trafić w Polsce, ale Mk I na sprzedaż nie widziałem. z 66 to ona ma tylko papiery, bo na zewnątrz wszystko wskazuje na znacznie późniejszy model.

Nie mniej jednak auto jest ładne i zrobione bardzo solidnie, koloru się nie czepiać chłopaki Co wy baby jesteście, że na kolor patrzycie? Zresztą jak Beny gdzies ostatnio pisał Mini to indywidualne auto tak samo jak każdy jego właściciel to unikat w skali świata dlatego robi auto tak jak mu się podoba.

Pozdrawiam

Adam

a jak jest wlasnie z takimi samochodami np z 66 które sa zrobione na "nowe" - jesli przywrócimi je jakims cudem do orginalnego stanu mozna dostac papiery z british motor....?