Mam pytanie, zwłaszcza do posiadaczy mini z otwieranym el. dachem?W moim mini mam problem z domykaniem się dachu oraz z pełnym otwieraniem!mam wrażenie że mechanizm nie chodzi płynnie i ma problemy z otwarciem i pełnym (szczelnym) zamknięciem dachu (jak by brak siły w silniczku) co jest chyba spowodowane zbytnim oporem dachu
Czy jest jakiś sposób na poprawę stanu rzeczy?Może nasmarowanie, ale gdzie?Nasmarowałem "szyny"-niewiele dało
Wydaje mi się, że ostatnia listwa dachu strasznie opornie się przesuwa po szynach?
może jakiś inny powód, czy mieliście podobne problemy?Jak sobie fani mini z tym poradzili u siebie??
DZI?KI za pomoc!!

W moim British Open nie do końca chciał się dach otwierać (końcówka otwierała się baaardzo powoli i ociężale
) ale świeży smar załatwił sprawę i teraz dach chodzi sprawnie.

sorry za nekrofilie, ale chyba lepiej spytac sie w tym watku niz zakladac kolejny

otoż w moim british open, dach działa w miare dobrze, moje pytanie odnosi się zamykania:
czy w momencie kiedy dach jest juz zamkniety, a nadal trzymam guzik zamykania, silniczek nie powinien przestac pracować tak jak w przypadku otwierania? chodzi o to ze on nadal mieli pomimo tego ze dach juz full zamknięty.

mam parę lamerskich pytań bo auto mam od wczoraj..

U mnie jest podobnie, nawet po kompletnym zamknieciu nadal slychac ze silniczek kreci.
Btw rowniez mam czasem problem z pelnym otwarciem dachu, ostatnia czesc sklada sie bardzo ociezale.

silnik mieli i będzie mielił bo nie ma wyłącznika krańcowego więc nie dziwota

a co do ciężkiego otwierania/zamykania to przeczyszczenie i przesmarowanie prowadnic powinno pomóc

humin pisze:silnik mieli i będzie mielił bo nie ma wyłącznika krańcowego więc nie dziwota

a co do ciężkiego otwierania/zamykania to przeczyszczenie i przesmarowanie prowadnic powinno pomóc

Święte słowa

dzieki za szybka odpowiedz ;]