...mnie naszła. Czy były jakieś Mini z serii "John Copper Limited Edition" ???

Bo znalazłem jednego

TU

Czepiasz sie....

to tylko drobna "literówka"

Uhm... Jak w tym kawale z teściową dziabniętą 17 razy nożem...

hahaha

Tak, ten napis psuje całość (brawo dla spostrzegawczych ) - prawie jak PIONEER na tylnej szybie.

Natomiast całość wygląda super - jest prawie idealnie "black-style" vide felgi, atrapa. Osobiście zmieniłbym jeszcze obramowanie atrapy i to, co mnie najbardziej razi, choć to może drobiazg, korek wlewu paliwa

Wesołego Alleluja

wygląd wporzo ale pewnie stan techniczny nie najlepszy bo cena bardzo niska. a co wy myślicie o tym ???

to ze tani nie znaczy ze zly

ja nie mówie ,że zły ,ale ostatnio słyszalem opinie , że mini w dobrym stanie kosztuje ok. 15 tyś. Przecież wiadomo ze cena starego mini w super stanie może siegać ok. 30 tyś. albo i lepiej pozdrawiam

hmmmm a z tym tutaj to jak bym miał wolną kasę to kto wie bo wygląda wporzo!!

opinie opiniami ale to nie znaczy ze nie mozna trafic na tani/tanszy egzemplarz w niezlym stanie

A wracając do pytania
Czy były jakieś Mini z serii "John Copper Limited Edition" ???

Były - głównie w GB ostatni, który widziałem kosztował ponad 11 tys ? w 2000 w "podstawowej" wersji - dla porównania Mercedes klasy A w Londyńskim salonie był tańszy od MINIaka o 1000 ?

ja tam sie nie zgodzę, ten to jest jeden jedyny w swoim rodzaju w edycji "John Copper" i to jaki tani, nie żadne 11 000 tylko 6900 i to PLN a nie GBP

Znaczy - idealny egzemplarz na MIEDZIAN? Górę

zarty zartami...

kto go kupil??

zarty zartami...

kto go kupil??

przyznaję się

ja go nie kupiłem i nie znam nawet kupca, chociaż ...