Ciekawa jestem jak to bywa ze spalaniem. Moje mini chyba żre jak smok, albo to w tych autkach normalne: 8-9. Silnik 1,3.

Ano szukałam, ale nie znalazłam.

Dzięki za odpowiedź.

Jesli jezdzisz na dłuższy odcinek na ssaniu to napewno wiecej przy ssaniu zbierze paliwa. Najlepiej sprawdzic to przy tzw przelitrarzowaniu licznika. Ja tak zrobiłam i miniaki palą 6l /100 . Zwróc uwage na ekonomiczną jazde.


Pozdrawiam Mirka

Ja też odnotowałem z licznika spalanie w granicach 6-tki mojej litróweczki

miasto 6,1-6,2l
trasa >140km/h ~6l
trasa normalnie (90-100) 5,1l

to było na oponach 145/70
zobaczymy co wyjdzie ze 165/60

Jest radykalny sposób na spore zmniejszenie ilości spalanego paliwa. Przetestowałem go
wprawdzie nie na Miniaczku lecz na Hondzie 1,5 z dwupunktowym wtryskiem,która przed
testowanie spalała ok.10,5l / 100km. Co więc należy zrobić?
1. założyć lżejsze buty.
2.delikatniej naciskać pedał gazu.
2.nie wozić zbędnego balastu.
3.dojeżdzajac do swiateł w autkach ze zwykłym gażnikiem wystarczy wyluzowć biegi,zaś
w większości aut z wtryskiem(nie wiem jak w Mini)wystarczy zdiąć nogę z pedału gazu.
(hamowanie silnikiem powoduje odcięcie dopływu paliwa)
Reasumując ,starałem się zastosować powyższe 3 punkty a także nie przekraczać (w miarę możliwości) 2000 obr/min. także przy ruszaniu. Uzyskałem wynik 8l/100.
Początkowo wydawało się,że trudno będzie stosować się do 2-go punktu. Z czasem jednak
(bacząc na kieszeń przy tankowaniu) nabrałem nawyków i od roku nie przekraczam tych
8 l. Staram się ciągle nie przekraczać 2000 obr/min co początkowo było trudne. Teraz nie mam problemu i nawet nie jestem zawalidrogą.

@kamal1

ale miniak dopiero powyżej 2k zaczyna mi się bujać

do 2k to totalny lans i "marnotrawstwo" silnika

icemac pisze:@kamal1

ale miniak dopiero powyżej 2k zaczyna mi się bujać

do 2k to totalny lans i "marnotrawstwo" silnika

zresztą jak każde auto, które ma benzynowy silnik, do 2k to można oszczędnie jeździć dieslami, nie mówiąc o tym, że czterobiegowy miniak poniżej 2k to będzie jechał może 60km/h a i tyle chyba nawet nie, jutro sprawdze jak mój choć wiadomo przełożenia różne

o ile jeszcze w mieście można to na trasie nie jest to wykonalne, reszta punktów owszem pomoże, ale efekt też nie będzie tak powalający

Proszę zauważyć,że moje uwagi odnosiły się do Hondy dla której 2000 obr.są wystarczające.
Przy tych obrotach prędkość uzykiwana to 70-80 km/godz.Podałem te zasady jako przykład.
Tym nie mniej z całą pewnością mogą i odnosza się do większości aut. Jeśli więc ktoś ma
zbyt ciężką nogę i musi koniecznie zbytnio obciążać autko niech nie biadoli ,że Mini zbyt dużo
spala.Zaden z moich miniaków (poza jednym) nie spalał dużo. Ten jeden to wyjątek,któremu
na moje zresztą nieszczęście założyłem koła 13".W mieście na 13-kach spalał 8l a poprzednio na 12" kołach 6l. Dodam jeszcze,że stan techniczny autka powinien dobry a wręcz bardzo dobry.

kamal1 pisze:Proszę zauważyć,że moje uwagi odnosiły się do Hondy dla której 2000 obr.są wystarczające.
Przy tych obrotach prędkość uzykiwana to 70-80 km/godz.Podałem te zasady jako przykład.T

wszystko co napisałeś to prawda, ale jest ale...
porównanie Hondy z silnikiem 1,5 ( czyli mocy około 90 KM) i momencie jeżeli dobrze pamietam około 120 NM , i wadze niewiele wyższej niż mini ( około 900 kg - bo jak mniemam mowa o Civicu) i skrzynią biegów 5.-tką i techniki jazdy takiej jak opisałeś z możliwościami seryjnego mini i jego osiągami jest troszkę nie na miejscu.
A jazda autem z silnikiem benzynowym poniżej 2k to nadmierne obciążanie silnika, nawet jeżeli operuje się baaardzo delikatnie pedałem gazu- wystarczy spojrzeć na wykres momentu.
A już Hondą to grzech podwójny, bo nawet dzieci wiedzą ,że te silniki "lubią" wysokie obroty
bez obrazy

Witam, ja tak dla porownania z tą Hondą, bo ostatnio nie mam mini...jedynie w planach:P

Aktualnie woze sie autkiem z rodziny silników hondy, a mianowicie Roverkiem 114GTi
Silnicezk nie byle co, bo przy pojemności 1400ccm ma ok 103KM, waga ok 830-880kg, zalezy co tam w środku aktualnie woze

Z moich obserwacji wynika,ze na samych laczach mozna znacznie zmniejszyc spalanie, a jak to sie stalo w moim przypadku -zwiekszyc na gumkach 185/55R13(takie są montowane seryjnie w tym modelu) spalanie jest średnio ok 1,5-2l wieksze niz na waskich wysokoprofilowych oponkach. Jeśli zas chodzi o oszcezdzanie pedału gazu, to całkowicie sie zgadzam, odpuszczanie gazu na zjazdach itp, redukcja, wszytkie te czynniki potrafią znacznie wpłynąc na zmniejszenie spalania.

Wydaje mnie sie,ze najwazniejsza funkcję w tym przypadku spełnia przytomnośc na drodze, ciagła obserwacja i przewidywanie... -jak wiadomo, ze zaraz zapali sie czerwone-po co gonic...

Oczywiscie zawsze poleca sie tez dbac o odpowiednie cisnienie w gumkach, co jakis czas przegladnąc ukl hamulcowy,czy coś czasami nam nie blokuje kołek, takie niby banały,ale nieraz juz sie spotkałem z takiimi głupimi niedociagnieciami..

pozdr Remik

mini23 pisze:Aktualnie woze sie autkiem z rodziny silników hondy, a mianowicie Roverkiem 114GTi
Silnicezk nie byle co, bo przy pojemności 1400ccm ma ok 103KM, waga ok 830-880kg, zalezy co tam w środku aktualnie woze

W Łodzi jest taki Roverek, tylko że ma dołożoną turbinę, często startuje w wyścigach na ćwiartkę

W Łodzi jest taki Roverek, tylko że ma dołożoną turbinę, często startuje w wyścigach na ćwiartkę

Nie wiem,czy to ten z Łodzi,ale mozliwe.... na ćwiartki czesto się sciga taki roverek, którego modyfikacje poszły bardzo daleko. Tuning zastec: tu mozna coś o nim poczytac
U mnie silniczek całkowicie seryjny, po niemalze kapitalce i smiga jak ta lala:P -naprawdę daje dużo zatysfakcji. Jednak co by to nie było, to w moich myślach MiNi jest zawsze na pierwszym miejscu i wiem,ze jeszcez przyjdzie na niego czas... a projekt juz w głowie siedzi

Moje wywody na temat spalania były b.ogólne mające na celu uświadomienie w kilku p-ktach
jak zmniejszyć zużycie paliwa. A więc ogólnie zmniejszyć prędkośc jazdy i zdecydowanie łagodniej startować. Nie wozić niepotrzebnych maneli. Utrzymywać autko w nienagannym stanie technicznym. Dbać o własciwe ciśnienie w ogumieniu itd. Nie ma potrzeby wymieniać wszystkiego o czym i tak wiemy. Myślę,że trudniej jest dostosować się do tego. No bo jak nie
pokazać jaki to mój mini zrywny i szybki. Jeśli tak to nie należy biadolić na ilość spalanego
paliwa.

Pytanie autora było - ile wam pali a nie jak zmniejszyć spalanie. I prawdopodobnie autor oczekiwał konkretnych odpowiedzi np. mi 1.3 SPi w mieście pali ok 8l/100km, na trasie przy 90-100km/h spala poniżej 5l/100km. W miniaku mam raczej "lekką stopę".