Czas zastanowić się nad sezonem 2008r - lokalizacje, terminy, sponsorzy itd.
Proponuję rozegranie pięciu eliminacji - co wy na to?
Ustalenie terminów - Tychy, Kielce, Radom, Kielce, Czechy - moze coś innego?
Jakieś symboliczne wpisowe? - zgłoszenia osób chętnych do pomocy w organizacji. Marek sam nie da rady wszystkiego zrobić.
Zasady rywalizacji - w tym temacie sądzę, że jest wszystko ok. ale być może coś będzie trzeba dodać np. żeńskie załogi dodatkowa grupa.

Ponieważ Tor w Tychach został dobrze przyjęty warto byłoby zorganizować na nim I eliminację - kwiecień lub maj. Termin do ustalenia aby nie kolidował z IMM ( można by podpiąć również do majowego Zlotu jeżeli taki miałby się odbyć na Śląsku ).

Rozmawiałem z Markiem i jest za urozmaiceniem rywalizacji o nowe obiekty.

Bardzo proszę o konstruktywne opinie na ten temat wszystkich zainteresowanych, będzie prościej cokolwiek zorganizować.
Modów o kasowanie OT.

Pozdrawiam
Piotr

inicjatywa zacna ale ma istotne dla MNIE wady:

mi osobiscie 4 eliminacje skutecznie wypelnialy wolny czas, i tak mialem kolizje praca/przyjemnosci

twoje postulaty przesuwaja impreze znaczaco na poludnie, niby ok bo rzeczywsicie poludniowcy sa gremialnie najaktywniejsi, ale dla mnie to jeszcze nie ten poziom wydatkow, w najblizszym roku na berg cup'a nie pojade a i do tych moze mi byc za daleko

i o ile nad tychami jeszcze mozna sie zastanowic to juz z bergcupem nic nie wypali, chyba ze ty pojedziesz walczyc a my na ogladare autobusem jakims

moja propozycja co do kielc:
albo robimy w trakcie superoesow
albo urabiamy p. Toporek aby zrobila impreze dla weteranow na wzor superoesow, czyli zadnego krecenia na parkingu , moze bedzie mial AK juz swoje maszynki do pomiarow czasu to by bylo super

jesli 3M nadal sa sklonni organizowac Radom to by bylo fajnie, tor mimo ze maly to daje kupe radosci

mysle ze aktywne uczestictwo Agnieszki pomoze zaktywizowac reszte dziewczyn ktore do tej pory napalaly sie jak szczerbate na suchary

no i moze by zaktywowac nowe MINI?? niby tess marudzil ze go kajotesy nie bawia ale nie jest sam w sumie, moze sie skusi na wspolna zabawe? mysle ze jak by byla jakas znosna frekwencja to nawet w nowym mini podzial na klasy mozna by zrobic ( diesle/benzyna )
arti, nie masz ochoty przykatowac maszyny?

Jako "bidny" student podepnę się pod to co napisał Flap.

I. Skoro chcemy (bo chyba chcemy, ja chce, panowie chcą, panie też zechcą) 5 eliminacji to może zrobimy:
2x kielce -> wszyscy mają względnie blisko, super OESy good
2x radom -> mały tor na którym można się zakatować od nadmiaru jazdy
1x Tychy -> nowo poznane i zaakceptowane cudo

II. co do frekwencji to weźmy pod uwagę że Warszawiaków też paru przyjeżdżało a północ może by sie podczepiła jeśli by było więcej Radomia (choć 100km to marne pocieszenie)

III. boje się tego wyścigu zbrojeń

moze zeby pokazac nieco jak sie jezdzi w tychach, tylko sie nie bojcie

pokazy kolegow z forum



FIAT and FURIOUS

Jesli chodzi o 5 eliminacji to faktycznie moze sie to okazac troszke za duzo.
Natomiast uwazam ze urozmaicenie imprezy o nowe obiekty to plan godny uwagi i poswiecenia. Mysle ze w naszym gronie znajdzie sie sporo osob ktore beda chcialy pomoc w organizacji wiec Piotr nie jestes sam, na pistolety zawsze mozesz liczyc!
Moze pomyslmy o jakiejs zimowej eliminacji ?? Co wy na to? tej zimy mozna cos sprobowac i ewentualnie jesli frekwencja dopisze to zaliczyc juz do eliminacji 2008?

ja bym pozostal przy czterech, przede wszystkim z mojego pkt widzenia: koszty! ja mam wszedzie najdalej, no może poza Markiem, który dzielnie jeździ z Włocławka

wiekszosc z was ma 150-200km w jdna strone a ja mam 320-350km, nie licze tera Tych które są nieco więcej

poza tym i tak nie zawsze frekwencja jest jednakowa, normalna sprawa, raz ktoś może a raz nie, a tak dodatkowo sami byśmy się do tego przyczynili ("a to jedną sobie odpuszcze")

miejsca: Radom koniecznie jeśli tylko się podejmą chłopaki, Tychy chętnie, możliwości bardzo pokaźne, Kielce wiadomo, w końcu to Marka dzieło wszystko i od lat załatwia wszystkie kwestie z organizatorami

wypada na to, że podwójnie Kielce

to chyba tyle z mojej strony

Adaś - che che Ty mieszkasz bliżej autostrady takze ja mam dalej
Ale do sprawy jestem za 4 eliminacjami (2xKielce, Radom, Tychy) + 5 zimowa - tylko gdzie Zimowa jest ciekawa - kwestia czy byliby chętni w zimę swoimi Miniakami jęździć (aby zrobić eliminacje APMC) Zielony wpada w sen zimowy co prawda jest jeszcze fioletowy dziadek

podchodzac na nie do tematu ilosci sami zabijamy idee rozwoju pucharowego...
patrzac obiektywnie to Radom i Tychy sa arakcyjnymi miejscami do organizacji natomiast Kielce.... chyba tylko z racji podtrzymania tradycji.
Adaś do Tychów masz bliżej niż do Kilec, tylko trzeba jechac przez Katowice a nie przez Kraków
tak na marginesie to Piotr wiedz ze kadra pomocników na Tychy jest!!!!!!
Marcin ma się zorientować jak by wyglądała sprawa na torze w Słomczynie
na szutrze terz mozna by sie bylo pobawic...
a zimowa mozna zrobic na Salmopolu...................

przeciez napisalem, ze o Tychach tu nie mówię, owszem bliżej, choć wciąż niemało

nie chodzi o ograniczanie rozwoju, tylko o realne spojrzenie, rozwój to też dopracowanie tego co już mamy, czyli można pozostać przy 4 eliminacjach, ale jedną zamienić na Tychy i już będzie trochę pola do manewru i pracy nad pucharem

krótkie pytanie: kto da radę i na pewno pojedzie na wszystkie eliminacje, jeśli nawet będzie ich 5 w przyszłym roku?

ja od razu mówię, że wątpie w to, w tym roku byłem na 2, mialem być na trzeciej, ale niestety wypadły inne sprawy i jedną stwierdziłem, że odpuszczam, bo wkrótce IMM

wystarczy sprawdzić frekwencje i widać, że na drugiej eliminacji w Kielcach było mniej aut bo tylko 13, moim zdaniem, lepiej ściągnąć więcej aut 4 razy niż mnie 5 razy, zwłaszcza w kontekście pozyskania sponsorów na takie imprezy jak Radom

moze zimowa da sie podpiac pod zimowy superoes w kielcach - wypada jakos w lutym , bardzo ciekawa propozycja

w kwestii ilości eliminacji: jestem w stanie pojechać na pięć eliminacji APMC ale biorąc pod uwagę to że nie jest to tania impreza i nie startujemy w niej dzięki sponsorom, tylko za własne pieniążki to mysle że w 2008 roku powinniśmy zostać przy 4 eliminacjach (KIELCE - TYCHY - RADOM - KIELCE), więcej napiszę jak znajdę czas ...

a ja jestem za konkurencją dla dziewczyn o ile Adam mi auto pożyczy? :*

co do ilości eliminacji, moim zdaniem powinniśmy pozostać przy 4 eliminacjach ewentualnie 5 eliminacja jako bonus nie wliczany do generalnej klasyfikacji APMC.

gdzie? przedłużam zdanie Benego (kielce- tychy- radom- kielce)

a kielce, ja osobiście jestem przeciwko super-oesom zdecydowanie lepsze dla miniaków są odcinki i kręciołki na weteranach i oblatany ale ekscytujacy równoległy, super-oesy sa dla modyfikowanych potworów a nie miniaków (wiadomo ze trzeba by się postarać o fotokomórki na weterany)

Mikołaj dobrze, że zauważyłeś - na początku rywalizacji "prawie" nie było - takie tam weterany sobie jęździły, w chwili obecnej rywalizacjia na maxa przeróbki itd. Z jednej strony to dobrze - coś się dzieje (klatki w autach, rozwiercanie silników itd. - taki super-oes się robi) Z 2 strony to pojęździć tak jak parę lat temu się prawie nie da - większość chce super oesy bo się tam "coś" dzieje nawet autko sobie można porysować lub coś urwać
Rozdzielić imprezy się nie da, pojechać tak sobie też bo się samemu człowiek rozkręca, a reszta TYLKO nakręca

Jeżeli chodzi o mnie, to najlepiej widziałbym układ na rok 2008 jako 4 eliminacje, z introdukcją Tych, jeżeli wypali, możnaby myśleć nad włączeniem ich jako stały element pucharu, a dopiero na 2009 nad Czechami zamiennie z Tychami.

Tak żeby były powiedzmy na 4 eliminacje 2-3 stałe i jedne ruchome, w jednym roku Tychy, w innym Czechy, potem moze Słomczyn jakby było więcej chętnych, ale wydaje mi sie że bądź co bądź ludzie lepiej, bezpieczniej się czują na asfalcie. A przecież chodzi o to by też nie zrobić sobie krzywdy.

W kalendarzu AK sa jeszcze 2 ciekawe imprezy, mianowicie SuperOS zimowy (ciekawy pod warunkiem ze spadnie śnieg), ale duże grono osób przesiadło sie na 10" bądź nie użytkuje miniaków zimą, a nie każdy ma możliwość wpakowania go na lawetę.
Natomiast druga równie ciekawa, to SuperOS Nocny, rozgrywany w okolicach czerwca/lipca.

Popieram utworzenie jeszcze jednej klasy, kobiet . Przez to impreza będzie też ciekawsza, a i dziewczyny chętnie by sobie poupalały na torze, prawda?

Aha, no i zostaje też dość oczywista sprawa odległości. Na pewno będzie słychać głosy typu "przenosicie cały kalendarz imprez pod dom" Niestety nie ma chyba w centralnej polsce obiektu na którym możnaby rozgrywać eliminacje. No chyba ze znalazłoby się coś w okolicach Łodzi?

Pozdrawiam