Drogi kolego Ulver, twoja wiedza jest prawdziwa ale nie dokońca pełna. Mini zostało zaprojektowane przez Aleca Issigonisa na zlecenie BMC z powodu kryzysu sueskiego - to fakt. Ale - o czym być może nie wiesz - jeszcze w
fazie prototypu, ze względu na nowoczesne - jak na owe czasy rozwiązania techniczne autkiem tym zainteresował się Competitions Departament czyli dział sportu BMC i podjął skuteczną próbę przygotowania go do walki na rajdowych trasach. W owych czasach "przygotowanie do sportu" polegało na wypsażeniu wnętrza pojazdu w haldę, dwa stopery, modyfikacje oświetlenia i drobne przeróbki mechaniczne, a najbardziej ekstremalnym "tuningiem rajdowym" pierwszych Mini była ogrzewana
przednia szyba - reszta to zupełna fabryka. Więc całkowicie zgadzam się z twierdzeniem jmikiego: MINI ZOSTAŁO SKONSTRUOWANE DO SPORTU. NIE z myślą o sporcie - jak teraz tworzy się dzieła inżynirii zwane WRC lub S2000 lecz do sportu i to pewnie przez całkowity przypadek, bo oczywiście Alec Issigonis o sporcie nawet nie śnił, a co dopiero o tak wielkich sukcesach swojej konstrukcji w rajdowych zmaganiach. MINI w 36-ciu rajdach, w których wystartowało między rokiem 1962 a rokiem 1970 23 razy zajęło pierwsze miejsce, 6 razy drugie, 6 razy trzecie i tylko raz czwarte. Czy nadal uważasz, że MINI nie zostało stworzone do sportu - mało tego - MINI COOPER 1275 S był prawdziwą maszynką do wygrywania.
Pozdrawiam.
[ Dodano: Wto 16 Paź, 2007 ]
A jeżeli chodzi o to, że nie widać go na trasach rajdów - przyczyna jest bardzo prosta: Mini Classic nie ma już homologacji rajdowej, a Mini One ma tylko wyścigową.
[ Dodano: Czw 18 Paź, 2007 ]No i czemu taka cisza? Piszcie jak sie Wam podoba pomysł Flapa.
Wg mnie OK, zawsze to więcej ludu na imprezie...