flapjck1 pisze:zimno bylo w sobote? bo nie pamietam
jesli tak to prawdopodobne jest ze masz walniety termostat albo nie masz go wcale
jesli masz mini z koncowki lat produkcji to w baku miesci sie rowne 34 litry ( pod korek )
a nagrzewnica to takie cos czarne z plastiku albo blachy miedzy nogami twoimi a nogami pasazera, na niej jest taki maly panelik z wlacznikiem dmuchawy i dzwigienka do przestawiania kierunku nadmuchu powietrza ogrzanego
w sobote raczej zbyt goraco nie było
a do tego maluszek nie ruszał się od tygodnia, ale stał w garażu..
miniak jest z 92 roku i jak wyjezdze paliwo wg wskaznika to zobacze ile wejdzie do baku i dam znac.
co do nagrzewnicy to pewnie moglam sama wpaśc na to, ze to własnie o tym mówicie
ale cóz...sprawdze wieczorem jak z temp. powietrza
[ Dodano: Wto 16 Paź, 2007 ]icemac pisze:monsterk pisze:icemac, takie wskazanie nie muszą być spowodowane awarią stabilizatora napięcia, może być zepsuty termostat bądz wogóle go nie ma w miniaku.
to taka pierwsza myśl
jeśli termostat byłby padnięty to silnik by się przegrzewał (jakby termostat się nie otwierał).
u mnie jest podobnie wskazówka lekko ponad niebieskie, a powietrze w nagrzewnicy mam gorące
jak "klimę" włączę
sprawdzę powietrze i trzymam kciuki żeby było gorace..
[ Dodano: Wto 16 Paź, 2007 ]witam, sprawdziłam i powietrze z nagrzewnicy mam gorące...to chyba dobrze
pojezdziłam troszkę i odpaliłam "klime" no i od razu powietrze było gorace a wskazówka delikatnie ruszyła sie z niebieskiego pola lekko nad i tak już została.
To co myslicie? jest OK?
tak jak juz pisałam wskazanie ilości paliwa sprawdze dopiero jak mi wskaznik pokaze ze nie ma juz nic - teraz pokazuje połowe...
a tak przy okazji czy to narmalne, ze jak miniego odpalam to potrzebuje chwilę (on, nie ja
) żeby się rozbujac i przez pierwszy kilometr ledwo "ciągnie" i troszkę się krztusi? potem, jak się rozgrzeje to juz jest ok...
pozdrowionka