Pierwszy dzień zimy w trójmieście i już mini zostało wyeliminowane przez buraka w nowym Audi A4. Wniosek: jak się nie umie jeździć to ani ABS ani opony zimowe nie pomogą.

Potrzebna będzie przynajmniej nowa klapa, prawy reflektor i zderzak - reszta wyjdzie u blacharza.

no tak, w mini to te zderzaki to dla ozdoby są.

cholera, kiepsko.
swoją drogą myślałem, że jest gorzej
łączę się z Tobą w bólu.
zaraz zapodam Ci numer.

współczuje pewnie jeszcze pas dolny bedzie do robienia

OT świetna lampka z tylu - powiesz mi od czego i gdzie taką złapac?

Eeeeee tam sie wyklepie:)
Ja zeszlej zimy mialem identyczne zdarzenie. Mini bylo tak samo uderzone. Naprawa kosztowala 300zl no i rezultat taki ze koles ktory we mnie wjechal zasponsorowal mi Yokohamy i oczywiscie naprawe he he. Na czyms takim zawsze sie dobrze wychodzi.
Pozdrawiam a miniaczkowi zycze szybkiego powrotu do zdrowia!!

Konrad K_2 pisze:współczuje pewnie jeszcze pas dolny bedzie do robienia

OT świetna lampka z tylu - powiesz mi od czego i gdzie taką złapac?

Pas tylni na pewno - jest całkiem nieźle pogięty. A co do lampki to ci nie pomogę bo nie wiem, taka już była jak go kupowałem i tak bardzo mi się podoba że nie zamierzam ściągać. Spróbuję wypytać poprzedniego właściciela jeżeli znajdę do niego jeszcze jakiś kontakt.

współczucia również, ale tak jak Wojtek napisał, może w końcowym rozrachunku nie wyjdzie tak źle... ubezpieczalnnie całkiem nieźle płacą , a jak blacharz sprytny to bez nowych części się może obyć

powodzenia, Adam

Czasy kiedy ubezpieczalnie dobrze płaciły właśnie mijają. Słyszeliściechyba o uwzględnianiu w wycenach tańszych zamienników. A składki nie padają

eh, szkoda ... pozdrawiam

rogal pisze:Czasy kiedy ubezpieczalnie dobrze płaciły właśnie mijają. Słyszeliściechyba o uwzględnianiu w wycenach tańszych zamienników. A składki nie padają

zanim do mini zrobią nowe cenniki trochę czasu minie. Mnie 1,5 miesiąca temu ubezpieczalnia zafundowała..... no kwoty nie mogę podać wprost, ale komplet nowiutkich felg z Yokosami po odjęciu kosztów naprawy zostałby.
A uszkodzenia podobne były jak u kolegi z Gdańska.

powodzenia

makrojal pisze:komplet nowiutkich felg z Yokosami po odjęciu kosztów naprawy zostałby

no to nic tylko sie pukac

Szczerze współczuję
A co do lampki - nie wiem, czy to nie jest motocyklowa jakaś, zdaje się, że cos podobnego widziałem na Allegro. O taką Ta jest co prawda z daszkiem, ale chyba można go zdemontować...

super - dzieki bardzo