Strona 1 z 3
mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 20:51
autor: Anna
oj ale sie narobiło... swoją przyjazn minis i ja rozpoczelismy jakis miesiac temu. wszystko szlo pieknie, zaczelismy sie wzajemnie poznawac, a tu taki numer mi minis wywinal, i to po kryjomu, nic nie powiedzial.. padalo wcale nie tak dlugo, bo jakas dobę, a tu minis nie odpala. slyszalam ze miniaki nie lubia wody, ale zeby az tak?? co robic? pomozcie.... nie mam wlasnego garazu i planowalam zeby na zime wstawic po znajomosci do cieplego i suchego miejsca, ale kurcze, zeby tak szybko? poradzcie proszę, jak zabezpieczyc ten gąszcz kabelkow pod maską przed woda? czy jedyne wyjscie zeby odpalic to poodpinac wszystkie kable i dobrze wysuszyc, czy moze jest inny sposob? czasem podczas deszczu mialam problem bo nie dzialaly kierunkowskazy - ale na szczescie w minim mozna reką pomachac przez okno w ktora strone sie skreca, albo starac sie jechac tak, zeby nigdzie nie skrecac
, wiec jakos do domu zawsze zajechalismy.. bardzo prosze podpowiedzcie co z ta elektryka? mozeby tak goretexem owinac?
pomocy!!!!!!!!!!!!!
Anka
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 20:56
autor: flapjck1
po postoju ci nie odpalil?? jesli tak to nie jest kwestia "wrazliwosci" miniaka na wode
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 21:00
autor: Anna
to co sie moglo stac? stal sobie grzecznie przez nocke na deszczu i klapa...
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 21:04
autor: Wujek_sknerus
a akumulator jest OK ??
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 21:09
autor: Anna
akumulator oki, swiatla sie swieca, silnik równiutko zawsze chodzil, czasem tylko na malym ssaniu na poczatku po odpaleniu pogrymasil, ale jak sie rozgrzal to oki. jeszcze wczoraj zrobilismy sobie ladną traskę po okolicy na jurze, a dzis niespodzianka. minisia mam od miesiaca. niestety nie mam nikogo kto moglby mi pomoc, podejsc i obejrzec co tam sie zadzialo, musze sie sama nauczyc. helpp.....
[ Dodano: Nie 25 Lis, 2007 ]probowalam odpalic jeszcze raz przed godzinka, ale nadal leje i nic z tego. na dodatek u mnie na osiedlu ktos sprytnie probuje zaoszczedzic na prądzie, więc ciemno jak w.. no nienajlepsza sytuacja zeby cos podzialac.
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 21:46
autor: flapjck1
masz silnik na wtrysku?
jesli tak to sproboj nacisnac taki dziwny czarny gumowy przycisk ktory jest pod maska na scianie grodziowej przed kierowca
jest kolo takich dwoch zoltych przekaznikow
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 25 lis 2007, 23:11
autor: Wojtello
Hmmm Olkusz od Krakowa niedaleko wiec w sumie mozna by bylo podjechac. Tylko niestety ciezko powiedziec kiedy by byl czas. No i odpisz na te pytania Flapa
pozdrawiam
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 08:04
autor: Anna
moj miniś ma gaznik, nijakiego magicznego przycisku nie znalazlam. dzis sie zapowiada slonevczny dzien - moze sam sie jakos podsuszy...
Wojtello, ja bym chetnie sama do Krakowa podjechala jakbys tylko mial czas zeby zerknac i mnie oswiecic co jest co w moim skarbie, ale na razie musze wykombinowac jak odpalic
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 09:10
autor: flapjck1
no to jedyne co mozesz zrobic to sprawdzic czy pompuje paliwo i czy jest iskra
wiecej zdalnie nie pomoge niestety
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 09:35
autor: Anna
dzięki sliczne... po pracy zajrzę, moze cos wymysle..
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 09:48
autor: Outsider
Hej,
Ja moglbym podjechac, co prawda mechanik ze mnie zaden, ale jakies blade pojecie mam. Przejrzelibysmy elektryke i wszystkie podsatawowe funkcje zyciowe miniaka:) a noz udaloby sie go uruchomic, a daleko nie mam bo mieszkam w Wolbromiu. Z tym,ze na co dzien jestem w Krakowie i najblizszy wolny dzien jaki bede mial i bede w Wolbromiu to niedziela. Jesli nie dasz rady odpalic miniaka do tego czas, napisz... moze cos wykombinujemy:)
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 10:37
autor: Anna
czesc Outsider. ja mieszkam w Olkuszu i prace tez mam na miejscu, strasznie bym sie cieszyla jakbys mogl podjechac i mnie cos pouczyc. na razie to mi sie plakac chce, tak mi szkoda ze nie odpalil. postaram sie po pracy cos wymyslec, ale jak sie nie uda, to prosze cie pomysl o tej niedzieli czy kiedykolwiek by ci pasowało.. sprobuje przeciagnac przedluzacz i suszara podsuszyc kabelki, ale jakies mam kiepskie przeczucia. i ten cholerny deszcz ze sniegiem..
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 10:58
autor: Outsider
Nie ma problemu;)
W niedziele od rana jestem w Wolbromiu to postaram sie jakos przed poludniem odwiedzic Olkusz. Na prv msg wyslalem Ci nr tel. Jesli nic nie poradzisz do weekendu - dzown. Jakos sie zgadamy... a tym czasem powodzenia!!! Mam nadzieje,ze jednak uda Ci sie uruchomic miniaczka!
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 14:39
autor: mini23
hmn..
moze gdzies paliwo ucieka, przewod gdzies przetarty, czy coś..?? nie czuc benzyny przy odpalaniu..??
Kiedys w komisie u mnie w miescie stało mini, poszedłem sobie poogladac, zapytalem,czy moze wsiasci odpalic,posłuchac, gosc powiedzial,ze jak mi sie go uda odpalic, to nawet posłuchac sobie bede mogł..
-Na poczatku było kiepsko i tez nie chciał palic, ale pierwszy pomysł, jaki mi wpadł,to poprostu pompowanie wiekszej ilosci paliwa do gaxnika, poprzez pompowanie pedałem, po chwili odpalił.. a dla goscia to było wielkie halo... Moze i to by pomogło u ciebie, moze za mało wydajna jest pompka, czy cos... sprobuj, na odlegosc ciezko sprawdzic cos innego...
Re: mini nie nurek, wody nie lubi.... pomocy!!!
: 26 lis 2007, 17:30
autor: Wojtello
Ania a moze sprobuj go poprostu odpalic na hol, z 2 biegu. Moze sie rowniez okazac ze styki sa zabrudzone. Tak naprawde to moze byc bardzo duzo przyczyn.