Strona 1 z 1

[mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 17:26
autor: teclav
Witam wszystkich na forum. Niedawno temu (około 3 dni dokładnie) pomyślałem sobie że zamiast jakiegoś pospolitego auta kupię sobie coś takiego.... innego.
http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C3575251
Oto i on.
Teraz właściwe pytania.
Czy cena za takie mini jest ok czy nie bardzo??
Czy jak mi padnie skrzynia na przykład to zdążę się zestarzeć zanim znajdę drugą?
Czy mini pochłania niewyobrażalne ilości paliwa pieniędzy części itp??
Czy normalna jest wilgoć w mini??
Czy ktoś kiedyś miał do czynienia z dokładnie tym mini??
Czy ktoś ma ten sam model i może coś o nim powiedzieć??
Czy wyciek oleju w przedniej części silnika w okolicy świec to odma czy to nie odma??
Jak to traktować?? Jako wadę silnika czy jako coś niegroźnego??
Proszę o wszelkie możliwe rady, spostrzeżenia i uwagi na temat tego mini i ogólnie.
Pozdrawiam, Tecłav

Re: [mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 18:22
autor: Malina
Bądź pewien ,że mini pochłania pieniadze i serce.Jeśli nie Masz pasji do tego auta ,to Odpuść na przedbiegach. To autko z duszą i kaprysami i żeby się nim cieszyć trzeba mieć w sobie cierpliwość ,a potrzeba jej dużo i poczucie humoru ,żeby jego kaprysy zawsze odbierać z uśmiechem.

Re: [mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 19:39
autor: Wujek_sknerus
Ja bym się nie pakował w automat...

Re: [mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 19:50
autor: flapjck1
miniaczy automat podobno nie jest zly

ale nadal jest automatem ktorego nie lubie :P

Re: [mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 20:30
autor: Wujek_sknerus
ja wiem tyle :P że mniej "luksusów" w mini = mniej kłopotów :D ;)

Re: [mini mayfair]proszę o porady

: 04 gru 2007, 20:36
autor: Gibki Staruszek
Kupować ...kupować...A o to co z nim zrobić martwić się będziemy potem na forum :mrgreen:
*części -czasem dziwne ale tanie
*pali mało
*cena-spora (targować się)
*wrażenia z jazdy- bezcenne...każdy kilometr to frajda i ludzie Ci machają :wink:

ps. co nie kupisz...jakaś kasa będzie w niego do wsadzenia , ale spoko damy rade...