Witam,

Mam taki mały problemik. Przy przekręcaniu kluczyka na pozycje 3 (rozruch) nic się nie dzieje. Kontrolka lekko przygasa, silnik/rozrusznik nawet nie cyknie. Nawet przy zwieraniu stacyjki na krótko nic się nie dzieje.

Akumulator jest nowy i przy odpalaniu na krótko na rozruszniku silnik kręci i odpala. Tylko jak zgaśnie na światłach albo gdzieś to głupio mi wysiadać i znów pakować ten śrubokręt w grill.


Czy ktoś miał takie doświadczenia lub wie co to padło (znowu) w moim Mini?


pozdrawiam
Alek

1:brak masy
2:akumulator
3:rozrusznik (zawieszone sczotki?)

bartek pisze:1:brak masy
2:akumulator
3:rozrusznik (zawieszone sczotki?)

Jak by tak było to by w ogóle nie zakręcił - czytaj dokładnie post a potem jak wiesz stawiaj właściwą diagnozę.

Wg mnie coś się dzieje z elektromagnesem albo z przewodem do niego ze stacyjki. Inne rzeczy są praktycznie do pominięcia.

masa moze " ginac" czasami i powinienes to wiedziec.
chyba.....

zdecydowanie tak jak Piotr pisał, już Ci chyba pisałem na gg nawet śrubokręt to świetny patent tylko ludzie dziwnie patrzą

dokładnie to samo miałem najpierw wymieniłem rozrusznik, potem magnes i na koniec chyba dopiero zainteresowałem się dobrym przepływem prądu na kabelku ze stacyjki, pomogło