Strona 1 z 1

może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

: 20 sty 2008, 23:03
autor: pidzej
witajcie!
Po dluzszej przerwie niestety Mini zmusil mnie do napisania postu...

jakis czas temu mialem i tez o tym wspominalem problemy z niskimi obrotami i mini mi po prostu nie chcial odpalac jezeli nie dodawalem gazu i gasl przy zmianie biegow itp.
na szczescie Flapjack uporal sie z tym problemem (dokladnie ni epamietam co tam zadzialal;P) jednak niestety w polowie grudnia podczas drogi łódź-warszawa po przejechaniu 30km mialem czerwone swiatlo i zatrzymywalem sie i niestety gdy wrzucilem luz miniak zgasl...obroty powoli sie zmniejszaly i liczylem ze bedzie jak zwykle czyli ok 1000 bedzie ale niestety spadly i zdechl... po ok 1 minucie odpalil bezproblemu i pojechal dalej... nastepny raz wydarzyl sie dopiero kilka dni pozniej w podobnej sytuacji- zwalniam i gdy redukuje bieg i przyciskam sprzeglo jak obroty maleja niestety zmniejszaja sie tak ze mini gasnie...
zdazalo sie to sporadycznie wiec nie bylo utrudnieniem bo mini nie zachowywal sie jak przed robota Flapa ze gasl caly czas jezei gazu nie dodalem. Niestety w wigilie na odinku 30km zgasl mi kilka razy i dlatego postanowilem zostawic miniaka i nie jezdzic nim...po ok 2tygodniach odpalil bezproblemu i jezdzil spokojnie az tu znowu pare dni temu zaczelo sie i stad moj post...

objawy:

miniakowi po odpaleniu przez ok 3-5 sek. wahaja sie obroty od niskich tuz nad pierwsza kreske czyli ok 200 do 600 obrotow a nastepnie wskakuja na 1000-1100

po przejechaniu jakiejs odleglosci podczas hamowania i zmieniana biegow gdy obroty zmniejszaja sie spadaja- nie zawsze!!- do poziomu podobnego jak przy ruszaniu czyli 300-600 i wahaja sie do momentu gdy nie dodam gazu

wczesniej mini potrafil mi gasnac nawet gdy jechalem na 4 biegu i redukowalem i gdy przyciskaem sprzeglo mini gasl teraz juz to sie nie zdarza- mini gasnie czasem w sytuacji gdy sie zatrzymuje gdy zwalniam...

czy mieliscie podobne objawy w swoich miniakach??
czy moze miec tu znaczeni fak ze filtr paliwa nie byl najpewniej zmieniany od poczatku czyli od 93 roku?? moze swiece?? pytam najpierw o takie blache sprawy bo licze ze to moze byc tylko taka naprawa;P

ale jak cos piszcie chocby trzeba bylo zmieniac silnik bo z miniakiem nie planuje brac rozwodu;P

pozdrawiam
PJ

Re: może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

: 21 sty 2008, 09:00
autor: icemac
jak masz gaźnik to sprawdź w nim olej

jak spi/mpi, to :hmm: nie wiem :(

Re: może ktoś z Was miał taki problem z gaśnięciem...

: 21 sty 2008, 09:10
autor: flapjck1
to jest wtrysk

sprawdz przewod podcisnienia ktory idzie z kolektora ( z tylu od strony sciany grodziowej ) do komputera - slabo widac , kiepski dostep
zobacz czy nie jest gdzies po drodze zlamany albo przetarty