No więc w zasadzie problem ten występuje od kiedy mam Miniaka, mianowicie przy ruszaniu ew. przy zmianie biegu z 1 na 2 zdarza się że słychać taki zgrzyt dość głośny, dodatkowo sprzęgło mam bardzo głębokie tzn musze je wciskać do końca bo w połowie już "nie łapie"... w zasadzie da się tak jeździć no ale robi się juz powoli ciepło i zabieram się do dalszych remontów więc postanowiłem coś z tym zrobić... jaką cześć bym musiał wymienić??

zacznij od odpowietrzenia

a jesli nie pomoze to kompletne sprzeglo

no i może synchronizatory

Chyba bede musial wymienic cale sprzeglo bo nie ma sensu sie w tym babrac tym bardziej ze zapewne jak powiedzial Flap wszystko jest juz raczej na wykonczeniu

Wujek_sknerus pisze:Chyba bede musial wymienic cale sprzeglo ...

życzę udanej zabawy ze ściąganiem

nam się nie udało

ale simering nie przepuszcza, bo zalałem jakimś cudem do uszczelniaczy firmy Midland, coby nie "pogryzł się" olejem

na razie jestem happy

jeżeli już to oddam to mechanikowi bo sam nawet nie będę próbował...

Wymień reperaturkę pompy sprzegła, najczęsciej to jest przyczyna głębokiego pedału sprzęgła i zgrzytających biegów.

E, Monster, a wiela to roboty? Bo ja mam podobnie. Znaczy, może biegi nie zgrzytają, ale sprzęgło łapie/puszcza tuż przy podłodze...

roboty niewiele najgorzej tylko wyciagnac zabezpieczenie przy pedale sprzegla, pozniej dwie srubki z gory i wyciagasz calosc, szczypce do pierscieni - wymiana uszczelek - skladanie, calosc nie powinna ci zajac wiecej niz godzine

PS najlepiej wyciagnac fotel kierowcy - latwiejsze dojscie do zawleczki na pedale

pozdro

1 i 2 bieg wchodzą bez problemów-gdy podczas jazdy chcę przerzucić na 3 lub 4 następuje zgrzyt-natomiast gdy chciałbym ruszyć z 3 lub 4 biegi wchodzą idealnie- czy problem tkwi w synchronizatorach

icemac pisze:

Wujek_sknerus pisze:Chyba bede musial wymienic cale sprzeglo ...

życzę udanej zabawy ze ściąganiem

nam się nie udało

ale simering nie przepuszcza, bo zalałem jakimś cudem do uszczelniaczy firmy Midland, coby nie "pogryzł się" olejem

na razie jestem happy

na jak duze przecieki to pomaga?

@Konrada

napiszę Ci tak

nie wiem na jak duże, ale na trasie WRO-ZABRZE i ZABRZE-WRO to było w zeszłym roku - poszło mi ponad pół litra oleju (~400km)

a w tym roku trasa WRO-LELYSTADT i "nazad" (plus jazda) wlałem około 300ml (~2400km)

P.S.
wiem fantazjuję :>