Mam problema z miniakiem, jak się dodaje gazu to potrafi się "przydławić" i tak jest na każdych obrotach, a co za tym idzie - szarpie jak cholera. Podczas trzymania obrotów na jednym poziomie jest OK.

sprawdzę świece, choć wydaje mi się że nie tam leży problem
może coś z zapłonem ??

a tu do wyjazdu na IMM tylko 3 dni

dzięki za rady

mam to samo w SPI...

olej w gazniku ma?

flapjck1 pisze:olej w gazniku ma?

MA

ale to by sie chyba z wolnymi obrotami wiązało

P.S.
jak moja sprawa ?

wszystkie znaki na niebie wskazuja ze jutro wysle

zrobiłem tak - nie wiem co pomogło (chodzi lepiej, choć może to być moje złuf=dzenie, może dobrze było - taka psychoza):
- dolałem oleju do gaźnika
- wyczyściłem świece - "letko" odymione były
- przeczyściłem kable do aparatu - są do wymiany
- przeczyściłem aparat zapłonowy - chyba kopułka, przerywacz i palec rozdzielacza też są do wymiany

po krótkim teście - kilka kółek po parafii zero problemów z przyspieszaniem, brak szarpania - jutro jadę do roboty to się okaże

P.S.
zaczęła mi latać po osłona tarczy, ale podkładka rozwiązała problem

pozdrawiam - jutro dalsze info, czy powyższe na prawdę pomogło

stwierdzam, że jest lepiej - może z dwa razy "szarpnął", ale i tak muszę to co napisałem wymienić coby nie mieć problemów, bo jeden kabel to nawet zardzewiały jest

mam ten sam problem z szarpanmiem - co prawda jak depne gaz do zioemi to przestaje szarpać

świece wymienione na inne (dla testu z innego dobrze latającego mini)
kopułka z kablami (jak wyżej)
zapłom przestawiany milion razy - to samo na kazdym ustawieniu

olej w gaźniku jest , ale jak coś to jaki dolać?

Konrad K_2 pisze:
olej w gaźniku jest , ale jak coś to jaki dolać?

temat już był, zaraz będzie krzyk, że ATF albo zwykły silnikowy...

a tak na prawdę do gaźników są specjalnie produkowane oleje... Firma Penrite ma coś takiego w ofercie

w każdym razie jak zalejesz silnikowy to też będzie działać

bardziej chodzilo mi o to czy moge jakikolwiek dolac czy wymienic całkiem

hehe, do gaźnika mieści się kilka ml także dolewka to raczej wymiana

wczoraj byłem u jednego speca i po konsultacji stwierdził, iż do wymiany mam tylko kopułkę, co uczyniłem i stwierdzam, że nadal miniak jeździ

a ile tego oleju do gaźnika powinno się wlać? a dokładniej czy pod sam korek tego zbiorniczka czy mniej

na "bagnecie" gaźnika masz taką walcową końcówkę oleju musi być tyle by pozniom nie zakrywał tej końcówki