Smutny dzis dzien dla mnie i mojego Miniaczka (dla mnie bardziej wsciekly) a wiec budze sie rano i chce jechac do pracy. Wychodze przed klatke i zwracam uwage na dziwnie skrzywiony tylny zderzak oraz szklo lezace na ulicy... po czym okazuje sie, ze jakas mila i kulturalna osoba chyba zbyt szybko chciala wyjechac ze swojego miejsca parkingu i chrast trzast wjechala mi prosto w tylek:( rezultat: wgnieciona i zarysowana klapa bagaznika, pogiety tylny blotnik oraz skrzywiony prog pod blotnikiem:( chlip chlip.... no i standardowo, sladu po sprawcy nie ma i jakiejkolwiek karteczki tez nie... Jestem zawiedziony, ale co mozna poradzic na chamstwo... Pomyslalem, ze podziele sie z Wami to smutna dla mnie chwila... Pozdrawiam wszystkich

narod mamy sku.....nski

a powiem wam ze mialem przyp[adek ze kogos przetarłem lekko , nie miałem jak napisac nr zeby zostawic i poszedłem do kiosku po coś do pisania - jak wróciłem tamtego samochodu juz nie było , a stracilem ge ze wzroku dosłownie na 30 sekund

Panowie,

cóż Wy chcecie od "szarych obywateli" skoro nawet Policja nie chce przyjmować skarg petentów

a niby to ich obowiązek

uszkodzenie maski zgłaszałem ponad 30 minut (byłem lekko podpity) i nie dałem za wygraną , a przy AC się przydało bo firma likwidująca szkodę się tego domagała, a nais Policjanci próbowali mnie przekonać, iż jest to niekonieczne

P.S.
nie chciało im się nic spisywać, boto był 2 maj

Wrzuć jakieś fotki, pożałujemy razem

Konrad K_2 pisze:a powiem wam ze mialem przyp[adek ze kogos przetarłem lekko , nie miałem jak napisac nr zeby zostawic i poszedłem do kiosku po coś do pisania - jak wróciłem tamtego samochodu juz nie było , a stracilem ge ze wzroku dosłownie na 30 sekund

pewnie ktoś go w międzyczasie ukradł, taki kraj

mogl nie zaulwazyc , ale moj samochod stał obok a parking monitorowany

miałem taki sam przypadek jakiś miesiąc temu ale dzieki pomocy Mayona już po uszkodzeniach nie ma sladu, a naród coż....taki mamy że każdy w takim przypadku spier... ;/

Konrad K_2 pisze:mogl nie zaulwazyc , ale moj samochod stał obok a parking monitorowany

Zauwazyl, zauwazyl... bo zbil sobie przednia lampe... i bardzo mu dobrze