Hello
To mój pierwszy post na tym forum.
Zakochałem się w tym autku od pierwszego wejrzenia i moje pytanie brzmi:
Dla kogo skierowane jest Mini, czy nadaje się na pierwszy samochód?
Mam tu na myśli usterki, koszty eksploatacji itd.
Interesuje mnie autko z rocznika 90+
Cena.. no cóż, do 10 000 zł.

Pozdrawiam

Nagash pisze:
Dla kogo skierowane jest Mini, czy nadaje się na pierwszy samochód?

mnie sie wydaje ze dla szukajki :/

Kurde, ja się chyba nigdy nie nauczę.

kupuj miniaka, ja mam mojego od miesiąca też walczyłem z myślami, czy może nie przerzucić się na coś nowocześniejszego ale w końcu stwierdziłem, że chyba nic innego mi nie odpowiada. Ogólnie trzeszczy, piszczy jest głośny, w środku pachnie spalinami i benzyną, ale naprawdę warto . Co do usterek to nie za bardzo mogę się wypowiedzieć, bo za krótko go mam, wczoraj jak jechałem go przesmarować to dokładnie pod mechanikiem pękł przewód paliwowy, także od razu go zrobili, ale do miejsca docelowego mnie dowiózł. Z części to jak na razie kupowałem hamulce i końcówki drążków i nie były to jakieś bajońskie sumy, także nie jest źle.

drszajba pisze: w środku pachnie spalinami i benzyną, ale naprawdę warto

..to masz coś nie tak bo normalnie nie ma takich zapachów

Witam serdecznie. Jest inny temat dla tych, co szukają mini, ale jeszcze nie mam nic upatrzonego więc wpiszę się tutaj.

Trochę o mnie - mam 23 lata i moją pasją są polskie samochody. Ale nadszedł czas na auto dla mojej ukochanej no i marzy się jej właśnie MINI Z racji, że interesuje mnie egzemplarz zadbany nie mniej niż mój Poldolot, to stwierdziłem, że najlepiej będzie poszukać wśród MINImaniaków Mam zamiar śledzić tutaj giełdę. Na zakup mamy przeznaczone 10tys. zł. Myślę, że za to da się kupić coś porządnego. Chociażby "czarny byczek" z działu sprzedam

Troszkę zapoznałem się z forum, ale nie znalazłem tematu dla "laików" w kwestii mini. Tzn tematu o tym co powinienem wiedzieć decydując się na zakup takiego auta. Znam się na mechanice i elektryce samochodowej, nieco na elektronice. Bądź co bądź będę odpowiedzialny za stan tego auta i na 100% zawitam tutaj na dłużej Pozdrawiam.

gadzio pisze:

drszajba pisze: w środku pachnie spalinami i benzyną, ale naprawdę warto

..to masz coś nie tak bo normalnie nie ma takich zapachów

no racja okazało się, że miałem nieszczelny zaworek i mi zalewało silnik paliwem

aloha

dzieki za browara

nie ma sprawy, to ja dziękuję za serwis na drodze , przy takim wycieku, na Długiej jeden kartonik by mi nie wystaczył, o ile bym dojechał

moja pierwsza fura to właśnie Mini,
bardziej niż roczniki 90, kup coś z 84-89 taniego i napraw go, wydasz mniej niż 10 000 a będziesz wiedzial na czym stoisz.
Mini to idealna pierwsza fura, dla osób które lubią mechanike i grzebanie, wszystko mozesz sam zrobic, pali malutko i jest naprawde cudem w ruchu miejskim: parkujesz w poprzek jak ludzie parkują wzdłuż i praktycznie zawsze znajdziesz miejsce.

JEDYNY PRAWDZIWY PROBLEM TO BLACHA. Jak masz dorego blacharza, kupuj, jak nie, to kup i znajdz blacharza

Wszystko pięknie, ładnie tylko mieszkam w mieście i nie mam za bardzo gdzie przy nim majsterkować.

Ja spotkalem sie juz kilkakrotnie z tym ze moi kumple kupowali mini (najczesciej niebieskie) swoim przyszlym żonom-nie wiem czy był to dobry pomysl.

jak sa sado i chca szybkiego rozwodu

Konrad K_2 pisze:jak sa sado i chca szybkiego rozwodu

nie przesadzajmy :>

mini to bardzo dobre auto dla kobiety, o ile będzie uważała na dziury w drodze, wystające szyny, nie będzie się malowała podczas jazdy, ...

icemac pisze:

Konrad K_2 pisze:jak sa sado i chca szybkiego rozwodu

nie przesadzajmy :>

mini to bardzo dobre auto dla kobiety, o ile będzie uważała na dziury w drodze, wystające szyny, nie będzie się malowała podczas jazdy, ...

no właśnie mówie