Ostatnio wpadlem w ogromna dziure 2 m srednicy 20 ck glebokosci !! Jechalem za kolesiem no i bach pekla opona ale musze przyznac ze jest neizly ten runflat pomimo calkowitego "zejscia" powietrza mozna bylo minaiczem jechac.
Ale tu moje pytanko okazalo sie ze w zawieszeniu cos tam lekko uznalo uszczerbku i potrzebuje od Was jakiejs informacji na temat sklepow na slasku ktore specjalizuja sie w takich rzeczach
dokaldnie chodzi o sworzen wahacza wewnetrzny przy trawersie kolo przod prawy

dzwonilem juz do klku ale odsylaja mnie do serwisu bmw co mi sie nie bardzo usmiecha

Nie ma to jak runflat. Sam mam te gumy i szczerze bardzo żałuję!! Ponieważ po przebiciu opony na gwoździu usłyszałem od pana wulkanizatora, że "PRODUCENT NIE PRZEWIDZIAŁ WULKANIZACJI" no i co za tym idzie kup se pan nową opnę bo ta która ma miesiąc jest do wyrzucenia. Noo miło drugą przebiłem po 3 miechach. I do dzisiaj mam mieszane uczucia co do gum nie przebijających się. A odnośnie części do MIni One/Cooper i S to ja zaopatrzam sie w hurtowniach motoryzacyjnych: Edpol lub Hart zdarza sie się trzeba czekać do max tygodnia. Ale ceny są diametralnie różne od tych salonowych, naprawdę warto.

Cooper1987s pisze:Nie ma to jak runflat.... I do dzisiaj mam mieszane uczucia co do gum nie przebijających się....

nie lubię i nie używam runflatów ale coś pitolisz ... Jakich gum nie przebijajacych się ?
To nie są kuloodporne opony stosowane do opancerzonych limuzyn tylko opony umożliwiające kontynuowanie jazdy po przebiciu przy zerowym ciśnieniu
BTW taką oponę także można "zakleić" jezeli została przebita w miejscu gdzie jest bieznik czyli na tej powierzchni styku opony z asfaltem. Jeżeli bok opony zostanie uszkodzony to już inna bajka bo własnie barki run-flatów są wzmacnianie i tym się różnią od typowych oponek.