Witam. Oto moj cooper ... tak wyglądał po kupnie ...

Tak po małej odnowie ...

i dalej ...

i dalej... w tym stanie polatałem nim całe lato. Obecnie nastał czas remontu. Staram się wszystko robić sam ... zdam relacje ...

ale to chyba stan bardzo nieaktualne zdjęcia

Oj i to bardzo,bardzo ...

Remont się zaczął od drzwi ... z kilku rdzawych miejsc na spodach zrobiła sie spora odbudowa ...

Musiałem wymienić część ramy i 2 poszycia. Dodałem nowe nitonakrętki do mocowania lusterek.

Dalej było rozbieranie ... Nie było wielu niespodzianek ... Auto okazało sie być w dobrym stanie... Mimo to sporo części będzie nowych.

Wycinka paneli ... poszły na złom ... wzmocnienie pod nimi z lekka rude ale mocne - zostają

Dalej poszły blachy przednie ... niby były dobre ale to tu coś nie tak,to tam jakas rdzawka...błotnik lewy był wcześniej robiony ... Po blachach wymontowałem silnik

i jeszcze bez silnika ... choc pewien już sobie czeka ...

niezły stan jak na remont - tych blaszek pod maska to n wstepie mozesz sie pozbyc

dam im jeszcze chwilę ... zbieram materiały do pracy...

Taki gwint chcę wsadzić ...
Moja gałeczka ...