Witam,

Chcę kupić bagażnik dachowy do MINI. Z ASO oprócz ceny dostałem instrukcję w PDF z której wynika że żeby zamontować bagażnik trzeba wykonać nacięcia w listwie na krawędzi dachu i rekomendują wykonanie tego w ich serwisie. Niestety koszt jest dosyć wysoki (320-500 zł netto w porównaniu do kosztu samego bagażnika ~600 zł brutto) więc zastanawiam się czy można zrobić to samemu.

Czy ktoś z Was robił to sam i może się podzielić doświadczeniem?

Pozdrawiam,
Marek.

kup bagażnik THULE - bez wiercenia dziurek

Slyszalem, ze patent Thule nie jest godny polecenia. Najlepiej kupić w ASO, ale pierwsze słysze o jakichś nacięciach...

Ja kupiłem firmy Mont Blanc ale jeszcze nie montowałem. Wybieram się na majówkę z rowerami na dachu więc dam znać jak mi poszło

Witam,

Ja w zimę kupiłem oryginalny MINI i jestem bardzo zadowolony. Jego zaletą jest bardzo trwałe mocowanie do dachu w przeznaczonych do tego otworach. Oglądałem wcześniej patenty Thule i aż się przestraszyłem jak oni chcą to montować - przedłużki, wsporniki, itp. konstrukcja.

Jednak faktem jest że montaż nie był prosty (zrobiłem to w ASO) a sam jeszcze ani razu go nie demontowałem. Często go używam: wcześniej narty, teraz rower. Wczoraj nawet wiozłem deskę windsurfingową, ale bez dedykowanego mocowania, po prostu obłożyłem poprzeczki kawałkami karimaty i przywiązałem ją pasami .

Mocowania do nart i roweru też są super - trwałe, działają i łatwo się montuje/demontuje. Fajnym patentem jest gumowa "maskownica" listwy montażowej - jak się jedzie na pusto (w sensie: bez uchwytów) to dzięki temu nie gwiżdże.

Także generalnie polecam. No może pod warunkiem, że ktoś nie chce to codziennie zakładać i zdejmować, bo wtedy może warto rozważyć coś innego.

Pozdrawiam,
Marek.

feaerun pisze:Slyszalem, ze patent Thule nie jest godny polecenia. Najlepiej kupić w ASO, ale pierwsze słysze o jakichś nacięciach...

bo masz nowy model MINI, w starym trzeba było potraktować dach wiertarką.

W R50/R53 trzeba było najpierw wywiercić otwory w dachu i w te otwory w 4 miejscach wmontować takie małe szyny do których mocowałoby się ramiona bagażnika. Za ładnie to nie wyglądało

pididi pisze:
bo masz nowy model MINI, w starym trzeba było potraktować dach wiertarką.

Tak mi się zdawało, że mam nowy:] Dla tego zrobiłem oczy, że kolega pisał o nacięciach, jak też ma wersje po 08.07'.

Patent Thule z tego co slyszalem mocowany jest pod uszczelka i mnie sie wydaje, ze przy szybach bez ramek, to duzy negatyw- strzelam, ze moglyby wystapic jakies problemy z domykaniem, moze nawet szczelnoscia z biegiem czasu.