Wymontowałem silnik razem z wózkiem i nie mogę sobie poradzić z odłączeniem mechanizmu zmiany biegów od skrzyni..( żeby silnik bezpiecznie opuścił wózek)
Wyszorowałem wszystko i od dżwigni idzie pręt mocowany do skrzyni na śrubę( tu dałem radę ) natomiast nie wiem jak rozłączyć ten drugi.
Jest tam dziwna tulejka i przechodzące przez nią bolce blokujące wybierak i dzwignię tak aby to wszystko działało.Moje pytanie jest takie: Czy te bolce się wybija, wykręca czy jest na nie jakiś inny sposób. Drugie pytanie: Czy przeguby wewnętrzne do wyjęcia silnika rozpinać czy wyciągać ze skrzyni?

wybijasz

kolki rurkowe wybijasz, wybij ten ktory jest na wybieraku skrzyni
do tego sa specjalne "tepe" podbijaki ew zastepczo uzyj srubki odpowiedniej srednicy

przeguby jesli masz olej spuszczony wybij, ale tak czy siak zajrzyj do nich fabryka dosc czesto sepila smaru

Jeżel zacznę pobijać młoteczkiem to w skrzyni nic nie uszkodzę? Oczywiście mówię o "normalnym " używaniu młotka..Ciężko czy lekko to ma iść?

mowisz o przegubach?


jelsi tak to wloz w szpare miedzy dekielkiem skrzyni a kielichem przeguba duzy plaski srubkoret albo jakas lapke i zrob dzwignie - samo wyskoczy bez walenia mlotkiem

Chodzi mi o wybierak w skrzyni, czy tam nic nie uszkodzę..

nic nie uszkodzisz ... (młotkiem to ktoś wbił i młotkiem wybijesz ), tylko wybijak musi być dobrany do otworu aby nie walić w wybierak tylko w zawleczkę. U mnie poszło to gładko ...

Dziękuję za podpowiedzi..Pozdrawiam